luska - 2006-09-24 00:04:05 |
Największa z naszych sikorek - sikorka bogatka.
|
Iwonami - 2006-10-11 00:08:14 |
Stali bywalcy słoninkowej choinki (szczegóły post #13)
|
Agaa - 2006-10-13 15:56:40 |
Dziś w pracy, wchodząc do łazienki spotkałam takiego oto gościa:
Biedactwo! Musiała wlecieć przez lufcik i nie mogła się wydostać. Oczywiście złapałam ją i teraz lata już z rodziną. :)
|
luska - 2006-10-21 23:42:27 |
Ten śliczny ptaszek siedział sobie na drzewie na wysokości moich oczu:
|
Alina62 - 2006-12-04 11:48:44 |
Co roku sikory modraszki wychowują młode w rozwidleniu gruszy za domem.
|
Alina62 - 2006-12-04 12:37:47 |
Praca dzięcioła dużego w wierzbie Iwie.
|
Agaa - 2006-12-21 20:34:30 |
U mnie wokół domu jest na szczęście dużo wróbelków. Jest dużo miejsc niekoszonych i mają dużo pokarmu. Dookoła ogrodu rosną dzikie róże pomarszczone, których owoce są przysmakiem wróbli i nie tylko. Często widuję też sikorki i wcześniej trznadle. :)
|
Agaa - 2007-01-14 20:49:07 |
Sliczności zagościły przed mą chatę.
W kąpieli:
Edytowałam posta, ponieważ powiększyłam zdjęcia, wcześniej prawie nie było widać ptaszków. :)
|
Agaa - 2007-01-28 18:44:13 |
Moja ciocia zawsze na zimę oprócz karmnika, który stoi zawsze, zawiesza słoninkę dla sikorek. :)
|
MIKI_KRAKOW - 2007-02-12 13:49:33 |
Alinka narzekała w Ptasich zagadkach , że trudno jej było sfotografować kwiczoła. A ja mam to szczęście, że kwiczoły pod koniec stycznia odwiedzają drzewa pod moim oknem. Dzieje się to rano, przez parę dni, póki na jarzębinach są jeszcze owoce. Masowo, w liczbie nawet ponad 50 sztuk, odpoczywają na pobliskiej wierzbie, a jest ich w pobliżu jeszcze więcej, bo na tej wierzbie co chwilę się zmieniają - jedne odfruwają, a siadają następne.
Poniższe zdjęcie jest ze stycznia ubiegłego roku - jarzębiny rosną wzdłuż chodników, a na wierzbie widać tylko kilka kwiczołów - ale wierzcie mi, że naprawdę pojawiają się tam dużymi stadkami :)
|
Agaa - 2007-05-04 10:17:31 |
Wczoraj "złapane" ;)
|
Agaa - 2007-05-04 10:47:01 |
A to jeszcze wróbelek znad morza :)
|
Wiktoria - 2007-07-07 16:59:03 |
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
|
Ele - 2007-08-15 20:24:39 |
Witam! dawno tu nie zaglądałam (Tanja wie, dlaczego...) Własnie wróciłam z krótkirgo urlopu w Beskidzie Niskim. Oto moje trofea (nie wiedziałam, gdzie wstawić, ale - ponieważ były zarówno tytułowe sikorki, jak i kowaliki - zdecydowałam się umieścić je wszystkie właśnie tutaj):
Oto kowalik (był tak płochliwy, że udało mi się go "złapać tylko przez firankę):
Był też dzięcioł (młody, z tegorocznego lęgu, co widać po wielkości czapeczki):
Sikorki przylatywały o każdej porze, w dużych ilościach:
Długo nie mogłam rozpoznać zięby, bo była jakaś "wypsiała", zmyliły nie resztki godowego upierzenia:
Przylatywała też sierpówka (dzięcioł się stroszył i na nią syczał, ale ona miała to w nosie):
Były jeszcze sójki w dużych ilościach, ale widocznie nie lubiły herbatników. Wieczorami przelatywały (i pohukiwały) sowy, ale było za ciemno i za daleko dla mojego aparatu. Jastrzębie, myszołowy i orzeł (!!!!) nie chciały pozować. Orzeł siedział spokojnie na stercie, mówiąc kolokwialnie, gnoju do momentu, gdy nie wyjęłam aparatu. I tyle go widziałam...
Pozdrawiam Ela
|
tanja - 2007-08-15 21:32:41 |
Niemożliwe-Ele się pojawiła.Witaj Elu.
Ale przywiozłaś ze sobą trofea.No,no...i jeszcze je nazwałaś.Super uchwycić w kadrze takie "własne" ptaszki. :D
|
Urszula - 2007-09-04 21:42:06 |
Dzięcioł trójpalczasty "upolowany" w Tatrach :)
|
tanja - 2007-09-05 00:27:38 |
Urszulko,ale miałaś farta.Właśnie w Tatrach spadł śnieg.Teraz pewnie wyszłyby nici z takiego "polowania". :D A dzięcioł-SUPER. ;)
|
Urszula - 2007-09-05 23:09:41 |
A teraz następna moja zdobycz - rudzik z rodziny drozdowatych :D
|
tanja - 2007-09-06 16:03:14 |
O rany Urszulko.Nie ma co-udało Ci się "polowanie" na urlopie.Ja te ptaszki widziałam tylko w książce A.Kruszewicza,chociaż dzięcioła słyszałam. ;) Koło mnie natomiast urzędują najczęściej sroki,gawrony,kawki i gołębie.Przylatują też kaczki krzyżówki,ale jak chciałam im zrobić zdjęcie to one odlatywały.Ale to ptactwo każdy zna. ;)
|
Urszula - 2007-09-07 11:58:50 |
I następny "upolowany" okazik - sikora sosnówka :D
|
tanja - 2007-09-07 12:09:37 |
Jestem pełna podziwu Urszulko dla Ciebie z dwóch powodów: za "upolowanie" wszystkich ptaszków i za ich nazwanie.Widocznie "ptasie zagadki" nie poszły w las i w zapomnienie przez bocianki. ;) Brawa dla Ciebie.
|
Urszula - 2007-09-11 09:15:46 |
I następny mały okazik. Z identyfikacją miałam już problem. Pomogła Mywega z ustrońskiego Forum :) Jest to samica zięby :)
|
Maryla - 2007-09-20 11:13:21 |
Urszulko pięknie uchwyciłaś siedzące ptaszki :D
|
Urszula - 2007-09-20 11:49:36 |
Z oznaczeniem tego ptaszka też nie było łatwo :/ Okazało się, że jest to również samiczka zięby :D Pomoc - Mywega i Wiktoria :)
|
Wiktoria - 2007-09-22 18:17:24 |
Piękne zdjęcia tutaj wklejacie :)
Urszulko, gratuluję [i zazdroszczę] zwłaszcza dzięcioła trójpalczastego, bo to jest bardzo rzadki gatunek :D
|