Zapraszam tu naszą nową forumowiczkę Basię, którą serdecznie witamy, i wszystkich innych Forumowiczów do pochwalenia się swoimi ulubieńcami :)
Co prawda jest już wątek Luski o futrzakach, ale fotek bedzie tam pewnie więcej, bo też kotków ma Luska więcej, więc go już jej zostawmy! :D
Witam! Nazywam się Basia,i chciałam napisać o moim ślicznym kotku. Jest naszym pupilkiem, chodzi jak paw z ogonem do góry. Uwielbia gdy mu się rzuca frotkę lub piłkę .Lubi też sprawdzać co przyniosłam dla naszego kotka w reklamówkach, jak wracam ze sklepu. Ale muszę powiedzieć ze jest bardzo spokojnym kotkiem.Mojego kotka wołam myszką ,dla mnie jest myszką 
Kot zwany Myszką, a to dobre!!! :D
Mam nadzieję, że jego mruczący koledzy nie pomylą się i nie wezmą go na serio za myszkę! :lol:
paela napisał:
Kot zwany Myszką, a to dobre!!! :D
Mam nadzieję, że jego mruczący koledzy nie pomylą się i nie wezmą go na serio za myszkę! :lol:
Paelciu, moja kotka też ma na imię Myszka, zdrobniale Mysia :D
Przedstawiałam ją w stosownym wątku :)
Nawiązując do Waszych kotków - Myszek, kotka mojego brata ma na imię Szczurek, też ładnie i bardzo pasuje do kotki :D :D :D
Dostałam parę zdjęć kotka mojej koleżanki - też jest bardzo słodki 
A to Czarunia-kotka "synowej". Teraz leży na fotelu,ale jej ulubionym miejscem jest wieża HF na segmencie. :)
Mój rudy Albert ma wiele miejsc w których lubi sypiać
ale dzisiaj przyłapałam go w...
umywalce :D
Dawno mnie nie było na Forum, więc - z opóźnieniem - wyczyny Duszka w okresie Bożonarodzeniowym:
1. Po co tyle tego błyszczącego ???
2. Jakby coś udało się sciagnąć - miałabym fajna zabawkę:
3. Może jeszcze coś, bo tamto "się rozpadło
"
4. Nic już nie ma ....????
5. A taka była ładnie ustrojona choinka...
Na marginesie Duszek to kotka.
Pozdrawiam
Ela
10-letni i 7kilogramowy Fabian moich Znajomych z Morzyczyna.
Właśnie otrzymałam jego aktualne zdjęcie z pozwoleniem na jego prezentację Wam. :D
____________________________________
I jeszcze raz Fabian (właśnie otzymałam "go" mailem).Ależ to potężny kocur.Dorobić mu pędzelki u uszu i mamy wyobrażenie o żbiku. :D
Przedstawiam Wam mieszańca kota syjamskiego z "dachowcem".Ma 13-lat i na imię Borys,a mieszka u znajomych w Kliniskach k/Szczecina.Ma piękne błękitne oczy i milutkie futerko. :D
Ja chciałabym przedstawić Wam niespełna rocznego kocurka który urzęduje w firmie męża.Który też od czasu do czasu przebywa w Naszy domu.Ma na imię Stoczek. Kiedy jest u Nas w domu uwielbia wylegiwać się na biurku mojego dziecka szczególnie wygrzewać się pod lampą.Akwarium to też jego ulubione miejsce.
Witam. Moja Miziulka znajdzie sie w doborowym towarzystwie, no no. A i ja zadowolony jestem, bo nicki i buzie ( w mym umyśle) znajome takie i bliskie. Nasza kocica (umownie zwana Miziulką) jest klasycznym dachowcem - wielorasowcem. Maciek (syn) ok. 13 lat temu przyniósł ją do domu. Znalazł ją w przyszkolnym bunkrze. Matka pozostawiła cały miot i odeszła. Jedno maleństwo żyło !! Reszta rodzeństwa była już od paru dni martwa. Wyglądała mizernie bardzo. Mała, brudna, zaropiała kulka . Miała ok 2,3 tygodni. Było ciężko, ale doszła do siebie. Jest dzika i niezależna. Potrafi uciec na widok wyciągniętej ręki, ale za chwilę włazi mi na kolana domagając sie pieszczot. Terroryzuje bardzo Lunę (Madzi labradorka) Ustawia ją równo. Ale i tak ja kochamy !! 
Piękny ten twój kociaczek marm :good:
Śliczna kociczka. :)
Moja koleżanka już trzeciego kotka z ulicy przygarnęła.
Teraz takiego malutkiego rozrabiakę.
Buszuje po całym mieszkaniu.
BRAWA Alinko dla twojej koleżanki , też zawsze mi szkoda porzuconych biednych zwierzaczków :D
Niczyje, bezdomne kociaki, ale dobrzy ludzie pamiętają o nich :/
Tak mi też Urszulko szkoda kociaczków bezdomnych, u nas tyle też ich jest tyle - ale na szczescie dobrzy ludzie je karmią najgorsza ta zima :[
Będąc na Wigilii u mojego brata, poznałam nowego domownika. Ma na imię Rambo :)