http://adelsdorf.kk-software.de/webcam- … -1280.html  to jest adres  do bociankow ! :D one tam caly czas są!!

Nareszcie udało mi się podpatrzeć bocianka,ale.... tylko jego cień na pobliskiej lampie. :lol:
                                                               

A może to jest drugie gniazdo?? na cieniu to tak wygląda !!  :/

"Plażowanie" ;)

aska napisał:

A może to jest drugie gniazdo?? na cieniu to tak wygląda !!  :/

Asku-Wiesz,że może masz rację?Jak tak się przypatrzeć,to cień przypomina bardziej gniazdo,niż lampę. :D

wychodząc wczoraj z firmy zajrzalam do gniazda w Adelsdorf .W ciągu dnia nie miałam szcześcia zastać gospodarzy ale na noc wrocily do domu :)
rano,w przyproszonym śniegiem gnieżdzie - nadal są :D

Mam dzisiaj szczęście.Zastałam Aski parke w domu. :)
                                                               

Może i czerwone bocianie nóżki ładnie się komponują z białym śniegiem, ale jednak wolałabym oglądać je na zielonej trawce! :/

samotność w gnieżdzie :D

Dzisiejsza dopołudniowa obserwacja boćków z Adelsdorf dała mi dużo radości.
Poza doskonalą jakością obrazu było też trochę fajnych bocianich figur i póz.

"Czupurki". :D



"Wygibasy".

 

"Ukłony we frakach".




"Hej, gdzie lecisz"???



- I o co ten hałas, przelecieć się nie można???




I " na deser" - "Bociania Fala". :D

w Adelsdorf bocianki się martwia,że ich koledzy w Bornheim mają takie piekne , odswieżone gniazda :(

Mnie spodobały się takie oto dzisiejsze bocianie "migawki". :)

"Plotki" ;)



"Zarzut peleryną" :D



"klapnij" sobie...



- Ja wychodzę!

A teraz zostałem sobie sam i sprawdzam piórka ;)

I ja trafiłam na parkę w Św.Walentego.Może to zapowiedź wielkiego wydarzenia? :D :heart: :D
                                                         

znowu sam?? i w domu nie posprzątane..eeech... a co tam! niech wlasciciele martwią się o remont! ja tu tylko na chwilę ! :D

tanja napisał:

aska napisał:

A może to jest drugie gniazdo?? na cieniu to tak wygląda !!  :/

Asku-Wiesz,że może masz rację?Jak tak się przypatrzeć,to cień przypomina bardziej gniazdo,niż lampę. :D

Nie zgadzam się! Zwróćcie uwagę, że jest jeszcze drugi, mniejszy, ale identyczny cień, tylko bez boćka, na prawo, na białym tle, między oknami. Moim zdaniem jest to cien drugiej latarni! Jednym słowem w kadrze mamy wychwycone cienie rzędu (dwóch) latarni, tylko ta z bociankiem jest bliżej. :)

Aktualnie w gnieździe szczęśliwa Para. :D
                                                             

Wczoraj w Adelsdorf:

W gnieździe pojawiło się świeże sianko - znak, że gospodarze zaczęli dbać o swoje gniazdko.

Remont:

Małżonkowie:

W Adelsdorfie:

Coś niezbyt ta rodzina się stara o nowy wystrój wnętrza. Niby jakieś gałązki przynoszą, ale mało tego... I sianka więcej by się przydało...

Jajeczko!!! :lol:

Dumni rodzice!

W Adelsdorfie boćki nie mają takiej opieki jak w innych niemieckich gniazdach. Niektóre gniazda piekne,zadbane ,mam nawet wrażenie,że ludzie za bardzo wyręczają ptaki. Tutejsze gniazdo w porównaniu z tamtymi to slams.  :(

Bocianów nie ma ale jest jakiś....duszek?

Agusiu, duszek był w lutym. Oto aktualne, wieczorne zdjęcie z Adelsdorfu, z wietrzeniem jajeczka:

Do gniazda najlepiej teraz wchodzić z adresu:
http://adelsdorf.kk-software.de/Storche … menue.html

  powrócila relacja na zywo w Adelsdorfie :)  czekają na nas 2 jajeczka!!!

Oj, coś mi to źle wyląda.... :(

Tu mamy dwa jajeczka, choć jedno takie trochę szarawe, podejrzane:


A tu już widać tylko jedno i też takie jakieś "wymięte", bez tej pięknej bieli:
   

Co oni zrobili? :( Czyżby jajeczka się pogniotły przy wysiadywaniu w tym twardym gnieździe??? :o

Danusiu, a może jedno z jajeczek utkwiło głębiej w ściółce, czasami one sie tek "kryją" w materiale gniezdnym, a szare, bo wybrudzone wyściółką?:/

Jak już zauważyła Asia to gniazdo nie jest kategorii "S" - gdzie mu tam do np dinkelsbuhlskiego lub bornheimskiego, gdzie tatusiowie stale donoszą świeże sianko...

No, ale widocznie u boćków tak jak u ludzi, różnie sie układa...

Hm...tu zimy nie widać,ale 2-jajka o którym pisze Danusia-też nie. :/
                                             

Faktycznie, po dłuższym wysiadywaniu bocianek prezentuje nam jedno jajeczko... :/

Dbamy o jajeczko, poduszeczkę przynieśliśmy, by mu było mięciutko i cieplutko!

już nie widze jajeczka!! :(

Ojej! A jeszcze około 10-15 minut temu oglądałam to coś brudnego, ale wyglądającego na jajeczko.... :(
Może jutro, po kolejnych dwóch dniach, pojawi się nowe? Bądźmy dobrej myśli!

Jednak jest jajeczko!

Faktem tez jest, że w tym gniazdku jajeczka nie maja tak luksusowych warunkow jak np w Bornheim 1 czy Dinkelsbuhl, gdzie tatusiowie potworzyli dosłownie "puchowe kołderki" i stale donoszą świeże pierzynki...

Być może adelsdorfczycy są mniej doświadczonymi rodzicami??? :/

Prezentacja...



I wysiadywanie...

Zgodnie z zasadą, że jajeczka są składane co 2 dni, mamy dziś nowe, śliczne, bielusieńkie jajeczko!!! :lol:

No tak-są 2-jajeczka,ale jedno jest białe,a drugie(tak widzą moje oczy),że szare.Ciekawe,hm... :/
                                                       

U nas też zima, niestety...

Snieg zasypal też gniazdo w Adelsdorf :( biedne bocki... zimno,mokro,glodno...

Nie podoba mi się to, co tu dzieje się z jajeczkami. Teoretycznie, dziś powinno być złożone kolejne, czwarte jajeczko, ale go nie ma.
Przed wschodem słońca uchwyciłam kadr z dwoma jajeczkami, jedno wyraźnie bielsze. A teraz oba jajeczka są brązowawe...

Danusiu, może te jajka się brudzą od mokrej wyściolki. A poza tym paela ma rację,że te bocki takie jakieś niezaradne :(

Wygląda na to Asku,że jajeczka mają się dobrze. :D
A może to szarawe jajo nie jest"bocianie"?Hm... :/
                                                   

wyszlo sloneczko :) Pan bocian przyniosl poduszeczkę i poprawił gniazdo :)
może nadejdą lepsze dni?

Jest kolejne jajeczko, ale jeszcze się staramy! :lol:

  bocianki zmarznięte i brudne,aż żal patrzeć :(

Nasi niezaradni z Adelsdorf próbują powiększyć rodzinę...



Utytłani jacyś, że strach - nic dziwnego, że ich "dzieci" też zmieniają kolor!

Poranna prezentacja trzech brązowych jajeczek otulanych zieloną kołderką:

Razem jest nas w rodzinie sześcioro!!! :lol:



Czwarte  jajeczko na razie "odstaje" kolorem od pozostałych, ale pewnie za niedługo nabędzie ekologicznego, brunatnego koloru...

Ja tu widzę pięć jajeczek. Dziwne jest to, że ostatnio były trzy brązowe a teraz są tylko dwa brązowe.

Kochani, mam niezbyt dobre informacje dotyczące gniazda w Adelsdorfie.

Jak napisał na stronce Bornheim Martin Grund (a jest on hydrologiem, więc zna się na rzeczy),  przetłumaczył zaś Iwanowicz - mogą tu mieć miejsce smutne historie...
Gniazdo jest głębokie, bociany nie naniosły wystarczającej ilości nowego materiału, który mógłby stanowić drenaż, więc w wypadku występowania obfitych deszczy jajka mogą ulec zniszczeniu, a pisklęta po prostu potopić sie.

Trzymajmy więc kciuki, abyśmy nie byli świadkiem tak tragicznych zdarzeń... :/

- Czy nam się uda??? :/

Może tatuś i niezaradny, ale na pewno troskliwy!  :)

Wczoraj w Adelsdorf...

Hmm, czy my sobie poradzimy z tą gromadka??? :/

Dzisiaj, trzy jajeczka leżą w środku, jedno zupełnie z boku, a gdzie piąte? :/

 

Nie usunęli czwartego jajeczka. A może to jest nowe? Bo trzy są białe.

Swiąteczne liczenie jaj :D

Stan potomstwa bez zmian :D

Rodzinka w komplecie.A śniadanie? :D

                                                     

Możemy zajrzeć i sprawdzić  :D

     

  radosne powitanie :D

Nadal cztery jajeczka o różnej "karnacji" :D

             

Już nie mamy czterch jajeczek!
Mamy pisklaczka!!!  :D

Paelciu-brawo!!!Właśnie obliczałam,że od 1-jajeczka złożonego bodajże 17-marca,upłynęło 30 dni i zajrzałam,czy aby nie ma malucha chcąc o tym napisać,a tu-taka NIESPODZIANKA . :lol:
W takim razie dam zdjęcie odpoczywającej Stoerchin.A może to małe to "Adela"? :/

Popatrzcie tylko - mam wrażenie, że tu się aż roi od pisklaczków, czy dobrze widzę???

Paelciu-o rany.Wrzuciłam Twoje zdjęcie na pulpit i przez lupę widzę 3-pisklaki (a może 4?). :lol:
Brawa dla Ciebie i Stoerchin. :D

Wygląda, że są 2 pisklaki i 2 jaja (a może skorupy) :D

Urszulko-zapisz obraz Paeli na pulpicie i powiększ przez lupę,a zobaczysz na tym ujęciu 3-pisklaki!!!Ja tak zrobiłam.
Teraz zaglądałam do gniazda i jeden maluch schowany jest za drugim + trzeci.Tak więc są 3-pisklaki.Zobacz to tym samym sposobem. :lol:

Edytuję,gdyż niechcąco usunęłam zdjęcie z fotosika,ale naprawdę widziałam 3-pisklaki. :D

Zrobili nam zbliżenie i co widzimy?
Dwa pisklaki i chyba dwa jaja :/

Urszulko-zbliżenie jest extra!! :D

Rodzice i maleństwa :D



Dwa pisklaki i dwa jaja, ale w jednym ...



I następna odsłona maluszków

Przegląd stanu posiadania:

   A jeden pokazał nam swój dziubek ,słodki

 

Słodkie ujęcie 

Towarzystwo już trochę podrosło :D

to gniazdo jest zagadkowe :( W okresie jajecznym ciągle zmieniala się ilość i karnacja jajeczek. teraz są już podrośniete maluchy ale i kolorowe jajka.
Czy jeszcze przyjdą na swiat nowe bocianki?? Dwa maluszki i dwa jajka- liczę wbrew sobie ale tu jestem zaintrygowana...

Bardzo słodkie maluchy :D

dwa maluszki a jajka gdzie? zasłonięte bociankami?

aska napisał:

dwa maluszki a jajka gdzie? zasłonięte bociankami?

Tak, Asiu, dwa maluszki i dwa niewylęgnięte jajeczka razem w gniazdku.
Chyba już z nich nic nie będzie, pewnie jajeczka były niezapłodnione.

stan posiadania:bez zmian 2+2+2 :D

  kamerka się przekrzywila???

Kamerka już na swoim miejscu :D

chwilę jeszcze nacieszę oczy...
i leceęe!
powygladam przez okienko :D

Rodzinka w komplecie :D

Ale one już duże!!! :lol:

Dzisiejsza słodka chwila. :D

Od 2 dni kamerka w Adwlsdorf nie dziala! Tanju Twoja fotka to ostatni kadr jak kamerka stanęla :( a bylo to 11.05

Aśku-sorry-faktycznie. :( Pewnie ubawiłaś się z mojego rotrzepania. :D

Kamera nie będzie już chyba działała.Z tego,co się doczytałam wynika,że nakład finansowy utrzymania przekazu był olbrzymi i kamerę wyłączona.Hm... Szkoda.

Kamerka nie działa, ale jeśli się kliknie nie w obrazek, lecz w podpis "Adelsdorf" pod obrazkiem na stronie storchencam.eu, zostajemy przekierowani na stronkę ---> http://adelsdorf.kk-software.de/Storche … menue.html , gdzie znajdziemy robione co godzinę fotki z bieżącego dnia :)

Dzisiejsza fotka ok. 18:00 - wszystko w porządeczku, dwa maluchy rosną, jak na drożdżach :)



Teraz spróbowłam kliknąć w obrazek, nie w podpis - przekierowanie też na stronkę z fotkami - widocznie trzeba próbować.

Również poprzez napis na czerwonym pasku u dołu strony: "Startseite  -> Webcam  -> Webcam-aktuell-1280" klikając na "Webcam" mamy zapewnioną "wycieczkę całodniową naszych bocianów w obrazach" w godz. 7:00 - 21:00 .

Przejrzałam zdjęcia z dzisiejszego dnia i coś mi się nie zgadza,albo faktycznie niedowidzę.Na zdjęciu (1) są 2-pisklaki + 2-jajeczka,na zdjęciu (2) jakby 3-pisklaki i 1-jajeczko,a na zdjęciu (3) 1-pisklak żwawy,a drugi jakby nieżywy + 1-jajeczko i potem ujęcie MIKI z 2-pisklakami bez jajeczek.Dziwne to wszystko.Może dołożono i podmieniono pisklaka?Jak uważacie?

(1)     (2)    (3) 

Zobaczcie post #64>> Paeli.Tam widać wg mnie również 3-pisklaki.(Tak mi sie wydawało wtedy i teraz).

Widoczki z 23 maja:

Jesteśmy już dużymi bociankami  :)



I wieczorna, rodzinna fotografia :D



Adresy do fotek: http://adelsdorf.kk-software.de/webcam.html  lub http://adelsdorf.kk-software.de/Storche … menue.html

ruszyla kamerka :lol:

  Słuchasz mnie czy nie halo mówię do ciebie... :D

Ojej! :( basen w gnieżdzie!! bidulki :cry: moczą lapki w wodzie!!!

Wody w gnieździe mniej, ale ten drugi biedny bocianek tak leży :(

Niestety !!! już nie ma bociankow w gniżdzie!! Wielki żal i smutek.To straszne :cry:

Asiu, a może maluchy zostały zabrane przez ludzi i po udzieleniu im pomocy jeszcze tu wrócą :/

tu też samotni...  ale gniazdo wyglada zupelnie inaczej,przybylo świeżego sianka!!!  Może Urszula ma racje!!! Moze zabrano bocianki aby im pomoc !może tu powrocą!! Oby!!!

Pusto :cry:

Biedne bociusie  :(



Wróciły bocianki :D :D HURA :D :D

 

Nadzieja to połowa sukcesu, a wiara czyni cuda.

Kiedy dowiedziałam się, że maluchy zostały zabrane z gniazda miałam nadzieję, że jeszcze je tu zobaczę w najbliższym czasie.
Odwiedzając inne gniazda spotykałam się z tragedią bocianich rodzin.
I w tym momencie moja nadzieja uleciała.
Pozostała mi wiara i cud się zdarzył.:)

Radość rodziców z powrotu dzieci :D

Czułości :love:

Wątek zamknięty.
Następne obserwacje proszę wpisywać tutaj ==> http://www.podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=421