To jest kontynuacja wątku ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=275

Aktualny alfabetyczny spis rozwiązań wszystkich roślinnych zagadek po zakończeniu części 8 zamieszczony jest tu:
http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.p … 4802#p4802

Takie cud-drzewko rośnie sobie na pewnej wyspie...

Danusiu Czy to może daktylowiec z owocami ?

Nie, Marylko, nie jest to daktylowiec. To są kwiatki, nie owoce. Roślinka rośnie tylko na jednej dużej wyspie...
Dla ułatwienia, ze strony http://systematyka.biolog.pl/index.php? … alpinieae:

Królestwo: Plantae
Gromada: Magnoliophyta
Klasa: Magnoliopsida
Subclassis: Rosidae
Rząd: Fabales
Rodzina: Fabaceae
Subfamilia: Caesalpinioideae
Plemię: Caesalpinieae

Danusiu-ta zagadka wcale nie jest łatwa.Plemię Caesalpinieae ma 50-rodzajów,czy też gatunków,a w Wikipedii jest tylko 5 roślin,których zdjęcie można od razu podejrzeć i to nie jest żadna z nich.Sprawdziłam.
W googlach natomiast pod nazwą podrodziny Caesalpinioideae,czy też plemienia-nie ma Twojej roślinki.Może ją tylko rozwiązać ten,kto ma czas i cierpliwość,lub ma książki o roślinach egzotycznych w domu.Hm... :(
Może więc jakaś polska podpowiedź?

Fakt. Roślinka jest piękna ale zagadka trudna. W goglach jest nazwa łacińska i sporo zdjęć.  Nazwę polską (która jest jak łacińska, tylko pisownia spolszczona) mam w książce o drzewach z komentarzem "powszechnie uprawiana jako roślina ozdobna".... Ciekawe, czy to rośnie w zabrzańskiej posiadłości Halinki.....

Danusiu-po tej podpowiedzi,czy nazwa tej rośliny zaczyna się Caesalpinia...? :/

Nie, Taniu, ale też na "C", w polskiej wersji na "K"...

Danusiu-Na razie mam polską nazwę tej podrodziny Caesalpinioideae,czyli Brezylkowe z rodziny bobowatych. :)
Edytuję,bo:czy to może drzewo-Kłęk kanadyjski? :/
Jeszcze mam taką opcję:Campsiandra-(Cumanda jest ziołowym wyciągiem z kory drzewa Campsiandra angustifolia).Więc może po polsku Kampsiandra,Kumanda??? O rany-litości Danuśka. :o

Brezylkowe Taniu, jak najbardziej ale nie kłęk kanadyjski! Jak już pisałam, to w naturze rośnie tylko na jednej dużej wyspie... Kumanda, kampisandra tez, niestety nie....
W goglach nie natrafiłam na polską nazwę gatunku, łacińska nazwa rodzaju jest taka, jak pierwszy człon nazwy gatunkowej. Jak odgadniesz łaciński rodzaj to w goglach od razu Ci wyskoczy właściwy obrazek z łacińską nazwą gatunkową. Powodzenia!!!

Czy to Colvillea racemosa Bojer z Wyspy Hooka? :/

Brawo Taniu!!!  :applause: Kolwilla groniasta! Tylko ja mam ją jako z Madagaskaru!
To była bardzo trudna zagadka!

Danusiu-nie rozumiem j.angielskiego,ale jeszcze raz odwiedziłam www i to Ty masz rację.Jest tak:
Genus: Colvillea Hook i ja odebrałam to,jako pochodzenie z Wyspy Hooka.Wgłębiając się w tekst-są podane rejony świata,gdzie ta roślina występuje m.in. na Oceanie Indyjskim-na wyspach: Madagascar,Mauritius i Reunion.
Dziękuję za uznanie odpowiedzi. :D

A jak się nazywają te kwiatki ?

Marylko! To jest magnolia gwiaździsta Magnolia stellata.

No pewnie Danusiu - brawo brawo ;) ;) ;) :D

Jak nazywa sie ta roślina o ślicznych  kwiatach?

Paelciu,czy to jest czeremcha pospolita??

Tak, Babciu, niby pospolita, a jaka piękna, prawda?

http://molbiol.ru/pictures/padus_avium_s.jpg

"Czeremcha pospolita (Prunus padus ) występuje szczególnie chętnie na głębokich, bardzo żyznych i dobrze nawodnionych glebach. Jest szeroko rozpowszechniona w lasach liściastych i łęgowych na terenie całej Europy i Azji Mniejszej. W kraju rośnie także w lasach liściastych i łęgowych oraz nad brzegiem rzek oraz w olszynach. Jest sadzona również w parkach i jako drzewo ozdobne i drzewo uliczne."

http://free.of.pl/k/kolarzem/czeremcha.html

Moja roślinka nie jest pospolita, jak poprzednia, ale jej owoce są w Polsce dostępne w handlu już od wielu, wielu lat. Choć przed ćwiećwieczem były raczej sporadycznie.... Ale były!
Bardzo je lubię!!!! :)

Danuśka napisał:

Moja roślinka nie jest pospolita, jak poprzednia, ale jej owoce są w Polsce dostępne w handlu już od wielu, wielu lat. Choć przed ćwiećwieczem były raczej sporadycznie.... Ale były!

Danusiu, czy to Granatowiec właściwy (Punica granatum)?

MIKI, zgadza się podklasa, rząd już jest inny...
Moje kuleczki są dużo mniejsze od granatów!

Danusiu, nie przeszukiwałam rzędów i podklas, ale tak "na pierwszy rzut oka" - czy to brzoskwinia lub nektaryna???

Nie, nie, to są takie małe kuleczki:

Danuśka napisał:

Nie, nie, to są takie małe kuleczki

Ach, już wiem - to Liczi chińskie (śliwka chińska) (Litchi chinensis synonim Nephelium litchi).

Ach, teraz  z bliska dobrze widać, że to Liczi chińskie, śliwka chińska, litchi !

Brawo,  MIKI! Brawo, Paelciu!!! :applause:
http://toptropicals.com/html/toptropica … &first=300

paela napisał:

Ach, teraz  z bliska dobrze widać, że to Liczi chińskie, śliwka chińska, litchi !

Paelciu i MIKI-z jedną nazwą się nie zgadzamZobaczcie same,porównajcie owoce i zgadnijcie z którą? :D
Jednym słowem - CO TO?
             1.     2. owoc

Paelciu i MIKI - mogę się nie zgadzać z Wami,ale większość źródeł jednak podaje taką nazwę.Hm...Ciekawe.
I jeszcze jedna egzotyczna zagadka :)
                                           

Taniu, wszystkie trzy nazwy liczi Litchi sinensis vel Litsea chinensis są poprawne a na fotce z prawej strony jest niewątpliwie rambutan, nephelium lappaceum, też pychotka!
Rambutan i pulsan Nephelium mutabile są, tak jak liczi, z rodziny mydleńcowatych Sapindaceae. Prawdopodobnie w goglach jest bałagan, jak to często bywa.
http://www.atlas-roslin.com/liczi-chinskie-litchi.html

tanja napisał:

I jeszcze jedna egzotyczna zagadka :)

Wydaje mi się, że to persymona, którą pan z warzywniaka sprzedaje mi jako kaki, bo taka jest jej druga nazwa! Pychotka!

Danuśku,jeśli chodzi o nazwy owoców to korzystałam ze stronki www Nazwa "śliwka chinśka" przypisana jest właśnie do Rambutana,który jest spokrewniony z liczi.
My też mamy różne gatunki śliwek,więc to chyba uniwersalna nazwa dla owoców tej rodziny:Sapindaceae – Mydleńcowate. :D

Danuśku - brawo za błyskawiczne odgadnięcie Kaki (ja jeszcze tego nie próbowałam). :D :D :D
Kaki (Diospyros kaki) - Hurma wschodnia, Hebanowiec wschodni,sharon, jabłko orientu,persymona
Rodzina: Ebenaceae – Hebankowate
Smak: jak brzoskwinia i morela z lekkim posmakiem wanilii.
Pochodzi ze wschodniej Azji i jest najstarszym owocem uprawnym w Chinach Północnych, Korei Południowej i Japonii. Drzewo z okrągłą koroną o wysokości 4 do 8 m, w czasie dojrzewania owoców jesienią gubi swoje liście.
www

A co to za kwiatuszki ?

Marylko-moje oczy nie dowidzą.Czy to bratki? A może prymulki? :/
A ja mam taki "Kwiatek"-czyj i jaki???

O kwiatku, kwiatku mały,
jakże zazdroszczę ci spokoju --
coś w tobie jest ze skały,
coś w tobie jest ze zdroju
coś ze zwierzęcia w lesie,
coś z gwiazdy, błyszczącej z daleka,
coś z blasku, który mgła niesie,
coś z iskier, gdy kuźnią wiatr chłoszcze,
tylko nic nie ma z człowieka -
i tego ci, kwiatku, zazdroszczę.

Tanju mój kwiatek to bylina  z rodziny kapustowatych (krzyżowych). Pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego. Ze względu na duże, wonne i barwne kwiaty pełni funkcję ozdobną. Uprawiany w ogródkach i doniczkach.

A Twój, czy to ze storczykowatych ? ;)

Maryla napisał:

Tanju mój kwiatek to bylina  z rodziny kapustowatych (krzyżowych). Pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego. Ze względu na duże, wonne i barwne kwiaty pełni funkcję ozdobną. Uprawiany w ogródkach i doniczkach.

Marylko, myślę, że Twoja roślinka to Lak (Cheiranthus).
Podobno pięknie pachnie, ale w naturze nigdy go nie widziałam. Kiedyś był dosyć popularnym kwiatkiem ogrodowym.

Brawo MIKI brawo za dobrą odpowiedź :applause:

Marylko-TAK.Mój kwiatek pochodzi ze storczykowatych i jest storczykiem.Masz już mały "+". :)

Czy to może Tanju orchidea Orchids ? :/

To jest Wampir Drakula!!!!  Ale piękny! Dracula bella!
http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php … isz&id=846

A co to jest za żółte kwiacisko ?

Marylko, to jest pełnik europejski zwany też kłodzką różą. Na tym zdjęciu jest w towarzystwie liści ciemiężycy, co sugeruje, że zdjęcia nie wykonano na Ziemi Kłodzkiej ale w Tatrach!

Danusiu Ty to jest przyrodniczka wszystko wiesz brawo ;) :D :tak:

Taki niepozorny kwiatuszek ale ma w sobie wiele wdzięku:

Danuśka napisał:

To jest Wampir Drakula!!!!  Ale piękny! Dracula bella!
http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php … isz&id=846

"Nie ma mocnych" Danusiu na Ciebie.Brawo i jeszcze raz brawo. :D :D :D
Nawet właściwą stronkę podałaś.Ale o jednym jednak zapomniałaś,a mianowicie o "Kwiatku"-czyj on jest? :)

Taniu! Wierszyk "Kwiatek" jest Kazimierza Przerwy-Tetmajera! :)

Szukałam też nazwy kwiatków obok Drakuli, ale tak ostatecznie to nie znalazłam. Storczyki, prawdopodobnie jakieś Cattleye, żonkilopodobne...

Oczywiście Danusiu,że tak.I za to brawa.Tak mi się ten wierszyk spodobał,że musiałam go dać na forum. :D
"Kwiatek" jest czysto polski,a Piękna Drakula-kolumbijska. :D

Maryla napisał:

A co to jest za żółte kwiacisko ?

Marylko, Pełnik europejski już był zagadką!!! :D

Dała go Alinka, z własnym, oryginalnym zdjęciem :), w 3. części roślinnych zagadek, w poście #56.
http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=199&p=4

W 'Alfabetycznym spisie rozwiązań' też figuruje.

Ja myślę, ze w innym ujęciu można wstawiać coś, co było już kiedyś odgadniete ale nie przypomina poprzedniego zdjęcia....

Jakiej roslinie wyrosl taki...hmmm...fiucik?  :lol:  :D
     

                 

28 lutego Danuśka napisał:

Taki niepozorny kwiatuszek ale ma w sobie wiele wdzięku:

http://images21.fotosik.pl/35/887c3b4e8ab17b5em.jpg

Widać,że roślinka rośnie nad wodą,ale "kielichy"kwiatowe są podobne do słonecznika.
Danusiu-może mała podpowiedź,czy ona ma coś wspólnego ze środowiskiem wodnym,czy to jakieś ziele lecznicze?Hm... :/

Taniu! To jest przesympatyczna roślinka górska! Jedna z moich ulubionych! Bardzo często spotykana w... pewnych naszych górach! :D

Danuśka, Ciemiężyca zielona???

Babciu, a może to bocianek się tam schował i tylko mu dziób wystaje hi hi ;) :D.
Ale nie mogę powiększyć tego zdjęcia i dlatego mi się tak skojarzyło ;)

Jasne, Paelciu!!! :applause: Piękna, tatrzańska ciemiężyca! Włócząc się po tatrzańskich bezdrożach zawsze bardzo musiałam się starać, by nie uszkodzić małych ciemiężyczek wychodzących z ziemi....

babcia napisał:

Jakiej roslinie wyrosl taki...hmmm...fiucik?  :lol:  :D

Babciu, czy obrazek celowo dałaś taki "mikry", czy to błąd kodu, że się nie powiększa?
Ja dopatruję się w tym jakiegoś porostu.....

Tak trochę przekornie, w nawiązaniu do postu MIKI nr 49 (MIKI! nie gniewaj się! ;) ) daję taką oto zagadkę, z pełną świadomością, że ja sama osobiście już tę roślinkę jako zagadkę dawałam... :lol:

Danuśka napisał:

Tak trochę przekornie, w nawiązaniu do postu MIKI nr 49 (MIKI! nie gniewaj się! ;) ) daję taką oto zagadkę, z pełną świadomością, że ja sama osobiście już tę roślinkę jako zagadkę dawałam... :lol:

Danusiu, oczywiście zgadzam się z Tobą, można dawać te same roślinki do odgadnięcia drugi raz i zgadzam się z tym, co napisałaś we wcześniejszym poście:

Danuśka napisał:

Ja myślę, ze w innym ujęciu można wstawiać coś, co było już kiedyś odgadniete ale nie przypomina poprzedniego zdjęcia...."

Niemniej z obowiązku, jako opiekun "Zagadek przyrodniczych", musiałam zwrócić uwagę na to, że zagadka już była, bo ktoś, kto roślinkę dawał już do odgadnięcia (w tamtym wypadku Alinka) mógłby poczuć się urażony, że jego trud i wysiłek nie został doceniony :)

Tak więc ustalamy, że powtarzanie zagadkowej roślinki, ptaszka czy zwierzątka jest możliwe :)

Ale mając na uwadze atrakcyjność "Zagadek" chcę Was poprosić, aby powtórne zagadki były zilustrowane naprawdę atrakcyjnym zdjęciem, żeby trzeba było kolejny raz pomęczyć się te parę :) godzin nad rozwiązaniem.

I proszę, żeby najpóźniej w poście potwierdzającym rozwiązanie zagadki podawać, że zagadka już była i kto pierwszy zamieścił ją na forum.

Korzystając z okazji, przypominam też o konieczności podawania w rozwiązaniach linka do zdjęcia, które było w zagadce wykorzystane, a nie jest naszą własnością!

Marylko i Danusiu.Babcia specjalnie dała takie zdjęcie.To jest właśnie utrudnienie.Mnie skojarzyło się osobiście z kaktusem :/
I nic więcej nie wymyśliłam.Musimy poczekać na kolejną odsłonę.
Babciu - czekamy. :)

Danusiu może jakaś delikatna podpowiedź :whistle:

Drogie Panie Bocianobabki :) Oto fiucik w calej okazalosci, no... prawie w calej  :D:D:D:D

                         

       A moze powinnam przeniesc moja zagadke do watku z zagadkami ornitologocznymi ???...   :D:D:D:D

Babciu-kaktus wygląda mi na Cephalocereus senilis, zwany popularnie "głową starca".Ale ten wyrastający z niego fiu,fiu...
Hm...Chyba mam:Czy to gatunek z Cleistocactus?
"Ich wałeczkowate kwiaty mają kolor czerwony, pomarańczowy, żółty lub biały. Niektóre gatunki kwitną niezwykle obficie."
www

Tanju,przykro mi... moj kaktus nie jest w ksztalcie fiu...fiu... :D :D

Babciu-w takim razie co to?To właśnie jeden z gatunków  Cleistocactusa. :/
                                             

Maryla napisał:

Danusiu może jakaś delikatna podpowiedź :whistle:

Marylko, poprzednio przedmiotem, zagadki była cała roślinka, która jest egzotycznym drzewem.
Szczerze mówiąc nigdy mi do głowy nie przyszło, że to-to tak pięknie kwitnie! Teraz przez przypadek natknęłam się na tego pięknego kwiatka...

Babciu! Twój kaktus z intrygującym nas peniskiem to niewątpliwie jakaś mammillaria. Zmyłka polega na tym, że to różowo-czerwone ustrojstwo to nie jest pąk kwiatka tylko torebka nasienna.
Mammillarii jest nieprawdopodobna ilość. Przy poszukiwaniu gatunku kierowałam się więc włochatymi kolcami. Jeśli Twoje zdjęcie jest z googli, to ja nie nie nie trafiłam. Znalazłam piękne, wielopeniskowe mammillaria schiedeana. Jest też mammillaria heyderi. Twoja mammillaria to igła w stogu siana, więc na tym poprzestanę.

Danusiu znalazłam takie coś podobne, czy to może  Camellia sinensis (Tea sinensis, Thea sinensis) ;)

Szukaj odpowiedzi na babci zagadkę znalazłam tak jak Tania kleistokaktusa z takimi nie wiadomo co?
Napatoczyłam się na takie dziwne owoce jak się zwą ;)

Maryla napisał:

Napatoczyłam się na takie dziwne owoce jak się zwą ;)

Marylko, te owoce to Pitaja (dragonfruit, pitaya, pitahaya) (Hylocereus undatus, syn. Cereus undatus, Cereus tricostatus i Hylocereus tricostatus).

MIKI brawo a myślałam, że moja zagadka będzie ciężka phi ale nie dla MIKi :applause:

Danusia,masz racje.Moj kaktus to Mammillaria bocasana v.rubriflora. Odmiana ta kwitnie od wiosny do jesieni,pokrywajac sie rozowoczerwonymi kwiatuszkami. Centralne haczykowate ciernie sa rdzawe lub czerwone.Czesc bialych cierni radialnych tworzy geste "wlosy",okrywajac caly korpus.Czerwone,podluzne owoce zdobia rosliny jesienia. Czemu moj owoc jest rozowiuski?Nie wiem... Kaktus ten rosnie na parapecie w moim sklepie :D Zapraszam do podziwiania, a przy okazji na zakupy.Dla Bocianobabek specjalne ceny,ale o tym cicho sza!!!  :D:D:D:D

                                                      

Nareszcie babciu wyjaśniłaś swoją intrygującą zagadkę. Dziś spotkałam się koło południa z Danuśką. Oczywiście już na samym początku Danusia mnie zapytała, czy byłam na forum i czy ona dobrze odpowiedziała. No, Danuśka to prawdziwa "zagadkobabka". Skoro już jest potwierdzenie, to powiadomiłam o tym Danusię. Teraz może spać spokojnie. :lol:

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Danuśka napisał:

Tak trochę przekornie, w nawiązaniu do postu MIKI nr 49 (MIKI! nie gniewaj się! ;) ) daję taką oto zagadkę, z pełną świadomością, że ja sama osobiście już tę roślinkę jako zagadkę dawałam...

Danusiu, właśnie odkryłam, że tak kwitnie...Baobab!
Pełne zaskoczenie - brawo za pomysł na zagadkę :)

Czyje są to owoce ?

Maryla napisał:

Czyje są to owoce ?

Marylko, wydaje mi się, że są to owoce Figowca, czyli figi :)

Gratuluję, MIKI! :applause: Tak przecudnie kwitnie baobab! Szok!!!!
http://www.botany.hawaii.edu/faculty/ca … dig_fl.jpg

Brawo MIKI to są figi ;) ;) ;)

A co to za kwiatek (taki czerwony?)

Marylko, czy to może jest szalwia???

Nie Asiu to nie szałwia ;)

Marylko, proszę o dużą podpowiedź, bo przez dwa dni nic nie mogę wymyśleć. Odnoszę wrażenie, że jest to roślina doniczkowa i że już ją gdzieś w "realu" widziałam...

No więc Danusiu jest to krzewiasta bylina o ciemnozielonych, owalnie zaostrzonych liściach i grzebieniastych, rurkowatych kwiatach, które mogą być pomarańczowe, jaskrawoczerwone lub bordowe.
Potrzebuje do prawidłowego wzrostu ciepłego podłoża o umiarkowanej wilgotności.
Nazwę ma podobną (coś związane z gardłem).

Zagadka gardłowo-laryngologiczna... Analizuję migdałki, trąbki i dalej nic!

Marylko, proszę, może jakaś podpowiedź z systematyki???

Poszukując rozwiązania laryngologiczno-gardłowej zagadki Marylki natknęłam się na roślinkę o podobnych nieco kwiatkach i też laryngologiczną!! Szkoda, że liście zupełnie nie pasują!
Moja zagadkowa roślinka ma także drugą polską nazwę związaną z anatomią...

Danusiu moja roślinka nazywa się od choroby gardła tzn. (jak gardełko jest powiększone) :lol:

Marylko z podpowiedzi wynika, że może anginka (ale to jest mój strzał) ;)

Maryla napisał:

Danusiu moja roślinka nazywa się od choroby gardła tzn. (jak gardełko jest powiększone) :lol:

Marylko, wydaje mi się, że Twoja roślinka to Scutellaria costaricana, zwana po polsku Tarczycą.

Marylka zapomniała chyba o swojej zagadce, a ja już mam następną  :)

Nie Urszulko to nie jest angina.

Brawo, brawo MIKI to tarczyca :applause:

Urszulko, czy te bombki na choinkę to może mango indyjskie Mangifera indica???????
W każdym razie piękna jest ta Twoja roślinka!

czy to jest chlebowiec??? nie wiem jak nazywa się po lacinie (moze to ta sama roślina co Danuski) :)

Danusiu i Asiu, to nie są dobre odpowiedzi :(

Najważniejsze są te długie szypułki. Chlebowca i bochenkowca wyeliminowałam pierwotnie z racji krótkich szypułek, ale teraz natknęłam się na fotkę z dłuższymi szypułkami. A zatem: bochenkowiec, drzewo bochenkowe, Artocarpus heterophyllus, ang. Jackfruit.

Danusiu - moje udekorowane drzewko znalazłam przypadkowo podczas poszukiwania Twoich ptasich okazów. Mnie również to wystrojone drzewko przypadło do gustu, ale ptaszków niestety nie znalazłam :lol:
Danusiu, to nie jest chlebowiec ani bochenkowiec :(

No to  do trzech razy sztuka, ale teraz to już chyba na pewno:
kigelia afrykańska, Kigelia africana.

Danusiu jednak nie, ale jesteś na dobrym tropie afrykańskim, a drzewo jest baaaardzo okazałe. Do jutra :D

Urszulko, a może Ci chodzi o inną polską nazwę tegoż: drzewo kiełbasiane????????

W googlach są dwie nazwy łacińskie: kigelia africana i kigelia pinnata, obie oznaczają drzewo kiełbasiane.....

Ponieważ Urszulka da odpowiedź jutro,to prezentuję taki okaz.Jaki? :)
                                                 

Czy to może Tanju liliowy psi ząb ?

Marylko-to nie "psi ząb".Przy okazji patrząc w googlach,co to za "liliowy psi ząb" znalazłam:

Polsko-serbskochorwacki słownik roślin z[...]i łacińsko-polsko-serbskochorwackim indeksem
[PDF]ПОЉСКО-СРПСКОХРВАТСКИ РЕЧНИК БИЉАКА са

Moja podpowiedź:to działkowy krzew.Pachnie...hm...cudownie,aż kręci w nosie.W silnym słońcu olejki eteryczne...Pst...
Wystarczy. :D

Po rozwiązaniu zagadek Danusi z postu #85, Urszuli z postu #89 i Tanji z postu #99 wątek zostanie zamknięty.

Następne zagadki proszę umieszczać w wątku ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=329

Tanju czy to może powojnik Nelly Moser ?  :(

Danusiu, drzewo kiełbasiane - nie. Nazwa tego drzewa jest bardzo znana   :) :)

Maryla napisał:

Tanju czy to może powojnik Nelly Moser ?  :(

Marylko przecież napisałam:"Moja podpowiedź:to działkowy krzew",a powojnik jest pnączem.Tak więc zła odpowiedź.
A może łatwiej będzie,jak podpowiem,że nazwa zwyczajowa to "Krzew..."kogoś (kogo?) :)

Urszulko-Twoje drzewo wygląda mi znajomo,jakby dawało owoce,które można kupić w Polce.Czy tak? :/

Taniu! Dyptam, krzew Mojżesza?

Urszulko! Miałam niesamowity przebłysk intelektu! To owoce baobaba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:

Urszulko-mam odpowiedź na Twoją zagadkę (chyba).Czy to Szrańczyn Ceratonia siliqua, strški (chleb swiętojański)? :/

Danusiu-TAK-to Dyptam (Dictamnus fraxinella ) Krzew Mojżesza zwany często gorejącym krzewem. :D
Pisałam,że miałam go na działce.Jak było bardzo gorąco (ok.30 C) to olejki eteryczne zapalały się i wyglądało,jak by ten krzew płonął.Cudowne zjawisko,ale niezbyt często oglądane w naszym klimacie z uwagi na zbyt niską temperaturę.

Edytuję bo: A tak myślałam,że to owoce baobabu,ale na zdjęciach na które ja trafiłam-wyglądały marnie.A jednak.Hi,hi....Pierwsza myśl dobra z reguły.Brawo Danuśka. :D

Tak Danusiu, są to owoce baobabu. Wielkie brawa i gratulacje :D :D :D

http://www.kontynenty.tpi.pl/Eqaf5pl.htm

6 marca Danuśka napisał:

Moja zagadkowa roślinka ma także drugą polską nazwę związaną z anatomią...

http://images21.fotosik.pl/55/9db3941eae505feem.jpg  http://images22.fotosik.pl/29/419916a4ea2dc658m.jpg

Danusiu-nie mam na razie pomysłu,ani możliwości dalszych poszukiwań.Sorry.

Danusiu, znalazłam coś podobnego - monarda, pysznoglówka.

Ale czy to anatomiczne????
No może... dla jakiegoś kanibala -  pyszna główka... :lol:

Coś o mojej roślince:

Jest tropikalną rośliną występującą w Afryce, jednak potrafi zadomowić się w mniej ciepłych klimatach.
Na Hawajach rozsiewa się sam (ba, walczą z nim bo jest bardzo inwazyjny)

A co do nazwy, to jest bardzo "anatomiczna". :)
Jedna nazwa pochodzi od części ciała z dodatkiem "afrykański" a druga nazwa jest częścią ciała (laryngologiczną!) afrykańskiego zwierzaka :) Nie wiem, dlaczego, bo ja skojarzeń takich nie mam!

Danusiu, wydaje mi się, że rozszyfrowałam Twoją roślinkę :)

Znalazłam taką stronkę, gdzie jest opisana jako Leonitis (Ucho Lwa, afrykański serdecznik).
http://www.pozytki.pl/forum.php/mailto% … ategory=15

Ale nazwa jest chyba źle skopiowana ze stronki, którą cytuje autor http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/byliny2.html , bo tam podano nazwę Leonotis (Leonotis leonurus)

Wydaje mi się także, że nazwa "serdecznik afrykański" jest luźnym skojarzeniem autora z pierwszej stronki, bo z łacińskiej nazwy Leonotis leonurus jedynie drugi człon Leonurus oznacza rodzaj roślin należących do rodziny jasnotowatych - Serdecznik (Leonurus).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Serdecznik

Znalazłam też inną stronkę, na której nie ma już mowy o serdeczniku, natomiast do nazwy "Ucho Lwa" dodano "Dzika Dagga, Ogon Lwa".
I ten ogon lwa bardziej mi się kojarzy z tym kwiatkiem:)
Wytłumaczono też człony łacińskiej nazwy:
"Nazwa pochodzi z greckiego - Leonotis oznacza ucho lwa i odnosi się do  specyficznego wyglądu kwiatów. Leonurus znaczy 'w kolorze lwa'."

A "Dzika Dagga" to już nie jest tłumaczenie nadające się dla dzieci :)
http://herbarium.0-700.pl/Leonotis_Leonurus.html

Rozszyfrowuję więc Twoją zagadkę jako Leonotis (Ucho Lwa, Ogon Lwa) (Leonotis leonurus).

Czy się ze mną zgodzisz?

Brawo MIKI!!!!!!!!!!!!! :applause:
Ucho czy ogon, jak zwał, tak zwał, gorsze są niestety zastosowania tego cuda, kryjące się w słowie "draga". To wiodący temat w googlach, dotyczący tej pięknej roślinki! Gdyby ją mieć w ogródku to chyba jednak nikt by się nie kapnął, że to tak, jak zakazany w uprawie mak. (A propos maku: ten zakaz uważam za debilizm!)

Wątek zamknięty.
Następne zagadki ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=329