Ruszyły Chyby - mamy więc jedno gniazdo do podglądania więcej i w dodatku  polskie. :)

Zeszłoroczni "podglądacze" mają z pewnością nadzieję, że nie będzie tu w tym roku smutków i rozpaczy.
Mamy pewnie jeszcze w pamięci małego Napoleonka, któremu nie było dane odlecieć do Afryki... :(

http://www.bociany.kalinski.pl/



Niestety, kamerka chwilowo stanęła na godz. 19,04.

W Chybach wszystko w porządku, kamerka działała nad ranem i działa teraz:

Czekamy na powrót naszych starych znajomych!

W Chybach pierwszy lokator - pająk :lol:

W Chybach już jest bocian.

Jest, w całej okazałości!



Zmęczony, biedak! ;)



Poranek w Chybach. :)

W Chybach jest już parka w gnieździe, ale mają tam dziś tylko transmisję strumieniową a ja nie potrafię z tego złapać obrazu. :(
Zwykły zrzut ekranu nie da się zrobić...

Wiadomość z 29-marca 2007

- Ale to nie jest nasz bociek! - mówi Hubert Kaliński z podpoznańskich Chyb, który wraz z bratem Mateuszem cztery lata temu zainstalował kamerę przy gnieździe ptaków.[...]

więcej nt>>
I co Wy na to??? :/

Dzisiejszy poranek w Chybach:
Drepczemy po gnieździe


I układamy nowoprzyniesione gałęzie :)

Zastanawiam się, skąd drugi bociek, jeśli ten pierwszy to nie chybski gospodarz, a jakiś młodzieniec - przygruchał już sobie panienkę?? ;)

Dobranoc. :D
                                     

W Chybach mamy pierwsze jajeczko! :D

Jesteśmy i nabieramy sił do kolejnego jajeczka. :D
                                                   

- Ale wielkie to nasze jajucho! :D



- Trza je dobrze grzać!

No i mamy 2-jajeczko,zniesione w Wielki Czwartek o godz. 22:57. :lol:

                                             

Chybskie dwa jajeczka w świetle słoneczka:

Ale trafiłam!!Prezentacja 2-jajeczek i...no właśnie-gościa? :D

                                 

Tanju, przyjrzałam się "gościowi" na żywo - i jest to po prostu szmata! :D
Chybscy czatowicze piszą też, że boćki przywlekają taką już kolejny raz!
Zresztą to nic nowego w bocianich gniazdach, znamy już takie "ozdoby"! :/

Edycja z 20:29 Paelciu-tak,tak-znamy takie "ozdoby". :)
A to uchwyciłam wieczorową porą.

                                                 

__________________________________


Jest 3-jajeczko!!! - 7-kwietnia ok.21:30  :lol: :lol: :lol:

                                                 

Może dzisiejszej nocy będzie kolejno jajeczko?Na chybskim czaciku piszą,że bocianica kręci się i jest niespokojna.Na razie spokój i wygląda to tak. :)

                                                     

_____________________

Jest 4-jajeczko!!! :lol: 21:25

                                         

Prezentacja 4-jajeczka za dnia i zasłużony odpoczynek. :D

                                                        

Dzisiaj rano oglądałam chwilę w telewizji przed pracą, program  kawę czy herbatę i była wzmianka o miejscowości Chyby i bociankach. Pokazywali gniazdo na kominie, bocianki spacerujące po łączce - piękny widok :)

11-kwietnia: Dzisiejsze dwa ujęcia z przekazu poklatkowego i dwa-ze strumieniowego,za pomocą programu Fraps (w końcu udało mi się)-w promieniach zachodzącego słońca. :D

                                

________________________________


12-kwietnia: No i jest 5-jajeczko - godz. 0:30 ,jak podali i udokumentowali na chybskim forum. :lol:
I mnie się poszczęściło podejrzeć jajeczka. :D

                         

________________________________


13-kwietnia: Wieczorna toaleta-Jej,czy też Jego-oto jest pytanie. :D

                              

                                  

Zauważcie proszę,że na pierwszych dwóch zdjęciach jedno jajeczko (?) spoczywa bez osłony rodzica.Hm...

_________________________________


Troskliwa opieka nad Pięcioraczkami. :)

                                                

Ranek w Chybach.

Mama kontroluje stan "dzieci"...



Tata kontroluje stan Mamy... :D



(Tak naprawdę oczywiście nie wiem "kto jest kto", ale to już szczegół!) :P

21-kwietnia: Pora obiadowa,ale obiadu jakoś nie widzę u p.p.Chybskich. :D



____________________________


Chyby-live. :)

Południowa odsłona w Chybach. :D

                                                   

Wieczorem-rodzinka w komplecie. :D

A tu liczenie jaj  :)

3-kwietnia pokazało się 1-jajeczko.Dzisiaj jest 30-dzień wysiadywania,więc...kto wie???Może trzeba wypatrywać 1-pisklaka???
A na razie-bez zmian. :D

O rany-ale przeżycie!!!Kochane Dziewczyny pod gniazdem - NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH>> !!! :lol:
Parę minut przed Ich nadejściem "Mamuśka" zaprezentowała swoje 5-jajeczek i chyba 1-dziurkę. :D

   

W samo południe  :D

http://www.youtube.com/watch?v=Dlwc7jCVfYE&NR=1 filmik :Atak na gniazdo .

W Chybach jest już pisklak :D :D

Ja niestety nie mam tam podglądu :(

14:58:45 Tak w ogóle boćki-rodzice mają imiona:Klekotek i Śnieżynka. :)
Wieje bardzo silny wiatr.Przyleciał właśnie rodzic i obłożył drugiego liśćmi,aby maluchowi i pozostałym jajeczkom nie było zimno.Bocianem (i kamerą również) strasznie miata.Widać krople deszczu na kamerze.Ma problemy z utrzymaniem równowagi.W takich warunkach chyba szybko nie zobaczymy tego malucha.

           

___________________________________________


Już miałam zamykać stronę,a tu niespodzianka.Prezentuję 1-malca. :lol:

          

W Chybach są dwa bociusie.Pierwszy przyszedł na Świat 11.01,drugi 19.30:applause:

Oglądałam filmik z ataku na gniazdo,wyglądało początkowo niebezpiecznie,biedna bocianica musiała się zestresować :(

Jak podają na chybskim forum-3.pisklak wykluł się rano o 8:35 :lol:
A tu prezentacja rodzinki w komplecie. :D

       

Za zgodą Krysik z Chyb,wklejam jej zdjęcie trzech maluszków i czwartego wydostającego się na Świat.W jajeczku jest czarna dziurka :D

kiwające łebki :)

W Chybach jest już czwarty pisklak :)

Złapałam te cztery kiwaczki,ale na zdjęciu nie za wyrażnie je widać,śliczne cztery maluszki:applause:

Belciu-miałaś szczęście zobaczyć wszystkie 4-maluchy. :D
Mam z powrotem podgląd na bocianki (po formacie kompa),ale nie dane mi było je dzisiaj podejrzeć.Mam tylko 2-ujęcia z dzisiejszego dnia. :)

     

W Chybach pięć kiwających się ślicznych bocianków :applause:
(zdjęcie niestety nie jest uchwycone jakbym chciała ponieważ robię na poklatkowym,na strumieniu niestety nie potrafię :( )

Belciu-mówisz i masz.4-pisklaczki w kupie,1-z boku. :D

           

           

Dzięki Tanju ;) :)) ,a teraz zdjęcie z karmienia,własnie jadły tłuściutkie dżdżowniczki mniam :p

Poranne porządki :)

Apetycik mają i rosną zdrowo :dumny: :lol:



właśnie było karmienie,ale najmniejszy bociuś nie mógl dopchać się do jedzonka :( .Mam nadzieję że bociani rodzic będzie sprawiedliwie rozdzielał pokarm.




i siesta :)





małe wiercipiętki :)) ,nie chcą spać




nie będziemy spać,kiedy ŚWIAT taki piękny..

Ładnie prezentuje się rodzinka.Śliczne te maluchy. :D

       

Kolacja,mam nadzieję że najmnieszy zjadł coś ,jest w środeczku przyciśniety przez braci.



Dzisiaj zapowiadają szczególnie w tamtych okolicach gwałtowne burze z gradobiciem,mam nadzieję że nic nie będzie bocianiej rodzinie.Znowu będziemy przeżywać i martwić się ,Bocianifani trzymajmy kciuki.

11:07:37 Belciu-o rany,ale prognoza.Na razie wszystko w gniazdku o.k.



__________________________________

Ujęcie z ok. 20:00 pokazuje całą 5 a potem ... Ależ to ładnie wygląda. :D

   

Jesteśmy tu.Jemy i rośniemy. :D

I mnie się udało zobaczyć maluchy :D

Jesteśmy i rośniemy. :D

   

Wygląda na to,że pięcioraczki mają się dobrze. :D

Jest cała piąteczka  :D

 

Tutaj wygląda, że jest ok. :D

Cieszę się,że tu wszystko jest o.k. i maluchy ćwiczą skrzydełka. :D

       

Pięcioraczki właśnie jedzą obiad. :D
A to chwilę wcześniej. :)

   

Ten w środku rodzeństwa taki jest malutki. :/
________________

Edytuję,bo zobaczcie sami!!! 1-maluch (w lewym górnym rogu))o własnych siłach,na własnych nóżkach,oddał potrzebę fizjologiczną. :lol:

Piąty maluch jest taki malutki i ściśnięty przez czwórkę rodzeństwa. :/

Gdzies czytalam,że z piątym maluszkiem w Chybach jest coś nie tak!!!  nie może staś na jednej nodze,podejrzewają,że zaplątany w sznurek!!! Może ktoś coś wie????

Asku.Byłam na forum w Chybach i czytałam.Maluch-"Ostatek" jest zaplątany w sznurek.
"Powtórka z rozrywki" z ubiegłego roku jeśli chodzi o ratunek dla niego.Już to przerabialiśmy.Bez komentarza.
A wyglądało,że wszystko w porządku.Ech...

Przeczytalam na czacie , że pan Dolata jedzie do Chyb ratować bocianka! Oby to była prawda a nie tylko nasze życzenia!Moze będzie dobrze!

10:53:40 Asku-właśnie przeczytałam wpis P.Dolaty na forum z godz. 9:00,w którym podał również info o rozmowie tel. z  p.Kalińskim w sprawie załatwienia przez niego podnośnika.Jest więc szansa dla Ostatka. :)
A na razie wygląda to tak.



__________________________

12:34:44 Ostatek ciężko oddycha.Miejmy nadzieję,że ta pomoc dla niego nadejdzie. :/



__________________________

P.Dolata jest już w Chybach i akcja ratunkowa Ostatka wraz z obrączkowaniem maluchów trwa.Gniazdo zostało uprzątnięte ze sznurków itp..Uff... :D

__________________________

Relacja zdjęciowa z Chyb pokazuje porządki w gnieździe i włożenie 4-maluchów do gniazda.Brak jest Ostatka.Jak wcześniej widziała Belcia,maluch miał coś ze skrzydełkiem.Ja trafiłam już po fakcie wyjmowania bociusiów z gniazda.
Nie mogę się dopytać co jest z maluchem.Próbowałam pisać na czacie,ale jest przeciążony serwer i mnie wywala.
1-zdjęcie jest z 15:04 Pozostałe sprzed kilkunastu minut.Akcja zakończona.

Porządki:
       

Powrót 4-maluchów do gniazda:

             

     

       

Tanju, dzieki za relacje. Ja jeszcze dodam, że zaraz przyleciał rodzic i maluchy zostały nakarmione :)

     

Dostałam SMS od Majac.Ostatkowi potrzebna jest pomoc weterynarza.Ma poważnie uszkodzoną łapką.Dobrze zaobserwowała Belcia,że jest coś nie tak.
Wygląda na to,że pomogą maluchowi.Oby się udało. :/
Strona Chyb nadal na wersji Light (WERSJA LIGHT - PRZECIAŻENIE BAZY DANYCH),przez co nie ma czaciku i nic nowego nie można się dowiedzieć.
Edycja:Myślę,że tę łapkę uszkodził ten sznurek w który maluch był zaplątany.Próbując się z niego uwolnić-szarpał się (co widziałam) a tym samym sznurek zaciskał się powodując coraz większe uszkodzenie.
Miejmy nadzieję,że okaże się to uleczalne i łapka zagoi się. :)

Obrączkowanie bocianów >>

Na 1-zdjęciu widać całą piątkę. :D

Autor zdjęć-Ketrab75 pisze:"Akcja wyjęcia małego bociana była jak najbardziej słuszna. Dookoła nogi owinęła mu się żyłka, która zrobiła na niej ciasną pętlę. Kiedy noga małemu urosła, przestała dopływać do kończyny krew i do nogi mogłaby się przyplątać martwica. Już były jej początkowe stadia ale jej stan oceni weterynarz w Zoo i zadecyduje czy mały ma zostać u nich, czy za 2-3 dni powróci do gniazda. Gdyby mu nie udzielono pomocy, na pewno za jakiś czas by zdechł. Teraz wzrosły szanse pozostałej czwórki na szybki i zdrowy wzrost."

Tania na gorąco relacjonowała mi dziś zamierzenia względem Ostaka. Dzieki, Paweł. Zaczynamy w Polsce działac, jak trzeba. mam nadzieję, że Ostuś wróci do gniazda

Po dniu pełnym wrażeń i emocji zasłużony odpoczynek,ale nie dla wszystkich.Jeden maluch stoi na własnych nóżkach.Co za widok.A jeszcze o 16:00 leżały nieruchomo,jak białe puszyste jasieczki. :lol:

   

Ostatek po wyjęciu z gniazda

     

Niestety bardzo przykra wiadomość z Chyb -
Ostatek przeszedł na drugą stronę tęczowego mostu nie przeżył operacji.   :[  :cry:

Wiadomość ze strony:
http://www.bociany.kalinski.pl/viewtopi … 291#117291

Ostatek nie przeżył operacji,bo wdarła się gangrena.Pomoc przyszła za późno.Nie wszyscy kompetentni wierzyli w info i obserwacje internautów.Jednak coś drgnęło i mam nadzieję,że w na przyszłość w podobnej sytuacji taka pomoc przyjdzie na czas-podobnie,jak w Niemczech.

A obecnie sytuacja wygląda tak. :D

   

Post poprzedni usunęłam,bo:
Jak pisała wczoraj na chybskim forum Gramka:"OSTATEK ŻYJE i jak na razie ma się nieźle, choć jest dużo mniejszy od rodzeństwa. Odszedł od nas bocianek czwarty z kolei."
Rozmawiałam teraz z Renatą,która była przy obrączkowaniu bocianków.
Bocian zaplątany w sznurek w Chybach-to jednak Ostatek i to on nie przeżył operacji.Był to najmniejszy i ostatni wykluty bocianek o wadze:1,50 kg i długości dzioba 75,6 cm.
Natomiast,jako ciekawostkę podam za Jinete z Hiszpanii info i zdjęcia o podobnym przypadku z kaktusowej kolonii>> w którym bociuś przeżył.
Przepraszam za wprowadzenie w błą z nie swojej winy. :)

Podano II-śniadanie. :D

       

Ujęcie z oczekiwania na obiad. :D

Dzisiaj o 9:00 oczekiwanie pewnie na śniadanie. :D

Tu muszą się rodzice nalatać po pokarm. Nakarmić tak dorodną czwóreczkę to pewnie nie łatwa sztuka.

Trzy śpią, a jeden pilnuje :)

Podejrzałam gniazdo,a tu młode ćwiczą skrzydełka i rozprostowują nóżki. :D

               

Na ostatnim ujęciu wydawało mi sie,że kolejny młodzieniec zaplątał się w sznurek.Ale wszystko jest o.k. :)

Najpierw było jedzonko, a później czas wolny  :D

   

Czy to nasze Czworaczki?Wyglądają,jak zmokłe kury. :D
Żal mi zawsze bocianów i innych ptaków,które mają gniazda na otwartym terenie i jest tak niesprzyjająca pogoda,jak deszcze,wichury,burze. :mad:

Wieczorny trening  :)

W tej chwili pełny relaks :D

 

Po obiadku odpoczynek :)

3-lipca
Wieczorne oczekiwanie na kolację?Na powrót rodziców? Hm...

   

10.07.07r.
Na chybskiej stronie jest informacja,że dwa młode odbyły dzisiaj swój pierwszy lot: 10:50 i 11:50 :lol:
Teraz wszystkie są w gnieździe,ale wcale nie śpią.(1. zdjęcie z 9-lipca). :D
O 22:41 położyły się w końcu.

       

11-lipca
Chyba kolejny bocianek próbuje swoich sił (z tyłu gniazda,z lewej strony). :lol:

       

I kolejna próba,jeden wyleciał i wrócił za parę minut,a w tym czasie ten trzeci (?) trenował. :D

         

Na ostatnim zdjęciu-udane lądowanie. :)

W tej chwili wszyscy w domku :)

W dalszym ciągu tylko 2-młode latają.Kilkanaście minut temu latał jeden i właśnie wrócił do gniazda. :)

          

20:00

Jak zajrzałam do Chyb przed 20:00 w gnieździe były tylko 3-bocianki.Nagle przyleciał 4-ty a za nim rodzic z kolacją.Pewnie to była Śnieżynka,bo zabrała się zaraz po kolacji za porządkowanie gniazda. :D

         

Policzyłam, są wszystkie :D

Kochani.Doczytałam się w obserwacjach na chybskim forum,że 13-lipca poleciał 3-bocianek o 5:19 (Maciek1951).
W dzisiejszych porannych obserwacjach o godz. 8:00 Eluna z chybskiego forum,zaobserwowała puste gniazdo (widziałam zdjęcie) !!!  WSZYSTKIE 4-BOCIANKI LATAJĄ. :lol:
Czwarty bocianek na razie sporadycznie lata,częściej go widać w gnieździe samotnego.Prawdopodobnie to on dzisiaj wrócił najszybciej do gniazda o 8:35. :)
O 9:21 w gnieździe zastałam całą CZWÓRKĘ. :D

W gniazdku pusto  :D

Bocianki na noc wracają jeszcze do gniazda. :D

Trójeczka jeszcze w domku :)

Na chybskim forum wyczytałam,że z czwartym bociankiem coś jest nie tak już od 25-lipca.Nie wraca do gniazda na noc,nie widać go w okolicy.Są przypuszczenia,że albo przeprowadził się do innego gniazda, albo po prostu zginął. :(
Są również inne obserwacje.Jak jeden był w gnieździe-przyleciało rodzeństwo,a później rodzice,a on zmuszony był odlecieć.Trójkę karmili,a tego czwartego nie. :(
Smutno to raczej wygląda.Może jednak po prostu była to "wymiana" młodych bocianków?Jak wiemy młode często odwiedzają inne gniazda i szybko usamodzielniają się po pierwszych lotach.Jestem więc dobrej myśli. :)
Przekazu z Chyb niestety nie ma już.
__________________

20-sierpnia
Awaria kamery trwa nadal.Bociany są w okolicy obserwowane,ale czy to "chybskie" czy "przelotne" - tego nie wiadomo. :)

Wątek zostaje zamknięty ze względu na zakończenie sezonu podglądania tego gniazda w roku 2007.