To jest kontynuacja wątku ==> http://podbociankiem.pun.pl/viewtopic.php?id=297

tutaj widać chyba trzy,ale jakie brudniutkie :D

Maluchy z boiska są dorodne, ale zawsze strasznie "utytłane"! :D

Maluszki czyste i brudne :D



Tutaj dokładnie widać 4 maluszki

Dzisiaj maluszki mają co oglądać, na boisku pełno ludzi :D
I odwrotnie ludziska podpatrują bocianki  :D

                     

Ile w końcu jest tych maluchów?Było 5-jajek.Raz widzę 4,a raz 3-maluchy. :/

też nie mogę się doliczyć ale ja robie to celowo.Nie liczę bo się boję zeby nie było ich za dużo  :(

Boiskowe maluszki :)

Sympatyczna czwóreczka :D

piękne czworaczki:dumny:

wszystkie dzioby i oczy skierowane na latarnika :D

Jeden z maluchów wyciąga szyjkę do tyłu,jakby uczył się klekotać :))

A tutaj jeszcze nie spią??

mokro,zimno...dziatwa pod parasolem :)

Teraz dopiero widać jaka jest różnica między maluchami,żeby tylko nie chcieli wyeliminować najmniejszego :(


Na tym zdjęciu nie widać takiej różnicy w wielkości,widać cztery maluchy więc może nie będzie żle??!!! :)

zaraz po mamie ..ja tu dowodzę ! :)

17-maja
No,no-ale duże. :D


________________________________

18-maja
Maluchy na tyle już są duże,że można je było zostawić na chwilę same w domu,ale nie dłużej niż na godzinę. :D

   
________________________________

21-maja
Asku-ten jeden pisklak faktycznie chyba tu dowodzi rodzeństwem. :D

bocianki pobierają nauki :D

U nas też była dzisiaj impreza :lol:

Rodzic odleciał na latarnię, a przy gnieździe pojawił się Ktoś:



Ten Ktoś okazał się Człowiekiem, który zaczął nam zakładać na nóżki takie metalowe coś, to chyba obrączki...





Cyknął nam fotkę na pamiątkę...



...i zniknął...



Ufff, przyleciał rodzic z latarni, a tu nasz braciszek (ten na pierwszym planie) chyba zaczął nieco mdleć z wrażenia...



Przyleciał drugi rodzic, a nasz braciszek dalej omdlony...



Wreszcie rodzice oznajmili całemu światu, że mają zaobrączkowane dzieci, co wyraźnie obudziło naszego braciszka :)



Już wszystko w porządku, ale troskliwi rodzice dalej z niepokojem rozglądają się po okolicy...



Wreszcie spokój i cisza, a my odpoczniemy sobie nieco, należy nam się :D



Na plus obrączkowania w trzech bornheimskich gniazdach należy zaliczyć to, że wszystko odbywało się błyskawicznie, na szczęście nie ważono i nie mierzono bocianków, przez co zaoszczędzono im dodatkowego silnego stresu.

  w blotnej kąpieli...

Od rana brak przekazu, ale w galerii Bornheim Martin wkleił fotkę z dzisiejszej kolacji:

Z blogu Martina Grunda>>.



Z lewej strony stojący bociek to 1. z naszych maluchów.!!!! :lol:
Pewnie ten,co zaraz po mamie rządzi,jak pisała Aska. :D
_______________________________

Zdjęcie w/w z 31-maja jest ostatnim zdjęciem z boiska.

Iwonami napisał:

Kamera dla internautów jest już niedostępna, nie będzie więcej podglądu na gniazdo nawet co godzinę. W każdym razie bociany czują się dobrze. Kamera nadaje obraz, ale niestety nie dla nas, tylko do celów "wewnętrznych" jak to określono w Nest Telegramie.

W Nest-Telegramm pokazało się zdjęcie z 9-czerwca.Cudowna harmonia. :D

Kawalerka namawia się na wypad - może do dyskoteki?  :mrgreen:
(zdjęcie z 16.06 z bornheimskiej galerii )

W Nest-Telegramm mokre ujęcie z dzisiejszego dnia :)

Z blogu M.Grunda-Aktualnie na boisku wszystko jest o.k. :D

   

1-zdjęcie jest podpisane "Stoję na tobie".Hi,hi...
Więcej zdjęć>>

Dzisiejsze ujęcie z Nest-Telegramm :)

Polecam fotkę>> Norberta Gladrow w Bildergalerie z 6-sierpnia.Oczywiście jest tu cała czwórka "latarników". :lol:

Temat zostaje zamknięty ze względu na zakończenie sezonu podglądania tego gniazda w roku 2007.