Nowa czarna perełka w kolekcji bocianich kamerek!!!

Czarne bociany w Estonii ---> http://www.ilm.ee/~uploader/loodus/?leh … oonipaevik

Po kliknięciu w obrazek mamy transmisję live - uwaga - z dźwiękiem!

W tle pięknie śpiewają ptaszki :D

Stały (chyba) obrazek pokazuje nam dwa jajeczka w gniazdku.



W tej chwili bocian się podniósł i widac wyraźnie cztery jajeczka!!!
Niestety, jest to streaming, a ja nie mam programu do zgrywania obrazu :(

Też tam weszłam MIKI i rzeczywiście pięknie śpiewają ptaszki jak orkiestra , zdjęcia nie mogę zrobić bociek siedzi na jajkach :D

Pod obrazkiem znajduje się kronika wydarzeń w bocianim gnieździe.

Para bocianów o imionach Tony i Donna zawitała do gniazda 15 kwietnia wieczorem.
Pierwsze jajko pojawiło się 20 kwietnia wieczorem.
Drugie jajko zniesione zostało 22 kwietnia rano (!).
Trzecie jajko pojawiło się 24 kwietnia.
Czwarte jajko zostało złożone 26 kwietnia o 8:57 (!).

30 kwietnia nie ominął ich gniazda śnieg, temperatura spadła do 0,6 st Celsjusza (podobną sytuację mieliśmy tego dnia w gniazdku na Łotwie). Następne dni były równie mroźne, ale już bez śniegu.

Tony ma przypuszczalnie więcej, niż pięć lat. Kiedy zakładano mu radionajadnik (!) 6 lipca 2005 r. ważył ponad 3 kg, a jego dziób mierzył 202 mm.
W ubiegłym roku Tony z partnerką wychowali szczęśliwie trójeczkę.
W zeszłych latach Tony poszukiwał pożywienia w rzekach Naturalnego Rezerwatu Alam-Pedja, oddalonego od gniazda ok. 20 km.
7 kwietnia zostało wybrane imię dla partnerki Toma - zaczęto ją nazywać "Donna".

12-maja
10:47:25 MIKI,Marylko-przekaz rzeczywiście super.Przedstawiam Wam Toma lub Donnę.Hm... :lol:

     

_________________________________

5 Donna nie chce pokazać jajeczek. :/



_________________________________


13-maja
Teraz nie mam już tego podglądu-pokazał się bezpośredni przekaz (1i2): http://www.ilm.ee/~uploader/loodus/arti … iklive.php i w Media Player (3),ale jak na razie kiepski obraz. :/

(1)    (2)    (3) 

___________________________________


14-maja
Czyżby pusta skorupka leżała obok Donny,czy jakiś śmieć? :/ (1)
Właśnie wstała i widać oraz słychać,jak puka w jajka.Hm... (2)

(1)      (2) 

____________________________________


15-maja
10:46:24 Może tu coś więcej zobaczycie? :)



______________________________

Ujęcie z 20:23 i znowu jeden bocian.Nie widziałam jeszcze partnera. :/



______________________________


Nadal jajka???Powinno przecież już się coś wykluć.Hm... :/

   

Są młode. Teraz (18.21) grzeją się pod skrzysłami mamusi(tatusia?)

28-maja (właśnie spodziewałam się ich już-w/w) w kronice jest chyba info o 4-pisklakach.Było +28C.Teraz jest tam zimno: +5C.Nie mogę się ich doliczyć (wydaje mi sie,że później jest napisane o 3-pisklakach),bo ciągle się kiwają i wzajemnie zasłaniają. :/

Oto my - estońskie bocianki. Jesteśmy czarne :D
Można nas policzyć

Ele-zawsze się uśmiecham,jak widzę białe pisklaki czarnego bociana.Białe-to białe,a czarne-jest czarne. :lol:
Czy ktoś z Was widział 2-bociana?Hm... :/
 

Dziś zobaczyłam niepokojący obraz w Estonii. Dwa boćki są ruchliwe, trzeci od dłuższego czasu się nie rusza (mam sentyment do tego czarnuszków, więc w wolnych chwilach od niego zaczynam moje peregrynacje po gniazdach)
Sprawdzajcie, proszę, co sie tam dzieje...

Ele, teraz rodzic właśnie je karmi, wszystkie trzy jednakowo ruchliwe i równo walczą o jedzonko, jest OK :)

Dali właśnie zbliżenie - widać, że wszystkie mają pełne wola, pojadły sobie dobrze :)

Ele, popatrzyłam trochę na to gniazdko. Rzeczywiście, ten w środku maluch leżał nieruchomo, a dwa obok były ruchliwe. Aż nagle, zresztą po raz pierwszy, zobaczyłam jak przyleciał drugi rodzic. Wszystkie maluchy z piskiem powstawały i zaczęło się wielkie żarcie. Widać było, że wszystkie sobie pojadły. Wyglądało na to, że jest w porządku. Jednak chyba nie, ten jeden bocianek znów się położył, a tamte dwa były ciągle w ruchu. Niestety chyba coś mu dolega :/

MIKI, ale chyba nie patrzyłaś później. Miejmy nadzieje, że masz rację i wszystko jest ok. :)

Nie patrzyłam dalej, Urszulko, faktycznie...
Teraz leżą wszystkie i odpoczywają.

O rany, tyle razy próbowałam wkleić fotkę, że aż się ciemno zrobiło. Ale udało się :D
I co widzimy, tylko tyle, że bocianki śpią :)

Patrzyłam dzisiaj dwa razy - nie ma różnicy między bociankami, jednakowo wszystkie ruchliwe, tak mi się przynajmniej wydaje :/

Urszulko-oglądałam dzisiaj maluchy.Najpierw wszystkie leżały pokotem,ale później ożywiły się.Sytuacja wygląda raczej dobrze.Trojaczki kiwały się wspólnie. :)

   

Zawsze myślałam, że maluszki od bociana czarnego są czarne :D

18-czerca
Czy ktoś z Was widział kiedyś 2-bociany razem?Mnie to się jeszcze nie zdarzyło.Hm...A małe znowu same.Wydaje mi się,że bocian czarny mniej opiekuje się młodymi niż bocian biały. :/

   

_________________________________


3-kuperki biało-czarne w całej okazałości. :lol:

Od dłuższego czasu polowałam na rodzica i w końcu udało się.Wizyta jednak nie trwała długo.Niespełna minutkę i maluchy zostały znowu same.Zwróćcie uwagę na "żółtodzioby".Hi,hi... :D

       

Zmienili czołówkę gniazda :D

26-czerwca
A rodzic znowu z doskoku-nakarmił i fru...poleciał po obiad. :D

   

_____________________________________


A jednak:"białe" może być "czarne". :lol:

Znów zmienili obrazek na stronce :)

Oj-zmieniają się coraz bardziej estońskie trojaczki z białych w czarne bociany. :D

   

Wczoraj-2-lipca po godz. 15:00 odbyło się obrączkowanie bocianków.Jest ponad 40 min. klip do obejrzenia.Trzeba tylko na ich stronie,pod datą 02 July-kliknąć w "whole procedure". :D
Prezentuję kilka ujęć z tego klipu.Zaobserwowałam,że młode wcale aż tak nie bały się (podawane są przecież informacje,że bocian czarny jest bardziej płochliwy niż biały) i nie udawały nieżywych.Obrączkowanie odbywało się w gnieździe. :)




 

   

Ostatnie zdjęcie-to już dzisiejsze ujęcie z godz. 13:17 :)

Prezentuję ze strony 2-zdjęcia spod gniazda (chyba z 2-lipca-z dnia obrączkowania). :D

   

Pokazała się również fotogaleria Tooni & Donna 2007>>.
W końcu zobaczyłam tego Tooni'ego. :lol:

   

A to dzisiejsze ujęcie czarnych już prawie Trojaczków. :D

   

_________________________

T R E N I N G 

       

       

W Estonii,jak i u mnie.Wietrznie i słoneczko raz wychodzi zza chmur,a raz chowa się. :D

   

Następna zmiana obrazka na wejściówce :)

Najpierw południowa toaleta,wspólne czyszczenie piórek i trening. :D

     

     

 

Ale nam bociulki czarne urosły Tanju piękności :madrala:

Po tygodniu-trening skrzydełek nadal trwa,ale jest postęp.Na 4-zdjęciu (*) młody nigra oderwał się od gniazda na chwilę,a potem udał się na zasłużony odpoczynek. :lol:

        (*) 

         

Bocianki rosną, a z nimi obrazek na wejściu :D

Obejrzałam bocianki są piękne, ale nie mogę zrobić zdjęcia :angel:

Prezentuję 7- ujęć z video-22-lipca.Śniadanie-przylot i odlot Donny,oraz trening jednego młodego z poskokami. :D

      

         

Czarnuszki odpoczywają :D

Kochani-okazuje się,że trening młodego z 22-lipca przyniósł efekt i 25-lipca odbył on swój pierwszy lot.Tak podają na głównej stronie. :D
Mam nadzieję,że dobrze zrozumiałam: "There shouldn't be much more time before the first flights! ".
Pokazały się również 2-zdjęcia: (1)-z gniazdem sfotografowanym od spodu, (2) - no właśnie-co to jest i gdzie-ryby w gnieździe,pod gniazdem??? :/

(1)    (2)   

Jeden już lata :D

Trafiłam na stronie w Looduskalender.ee na rosyjski wpis z 28. - 29. juuli i przetłumaczyłam sobie,że tata Tonni -na cześć dnia urodzin ptaków-otrzymał nowy nadajnik GPS w zamian starego.Teraz będzie go można namierzać,gdzie przebywa.
W niedzielę zostały zauważone pierwsze loty ptaków. :D
www
A to Tonni i jego nowy nadajnik i cała trójka przebywająca w gnieździe. :)
Zastanawiam się dlaczego te bocianki mają po dwie obrączki:1. srebrną,większą na lewym goleniu ("nad kolanem") oraz 2. mniejszą nad palcami na prawej nodze.Hm... :/

   

Jeden bociek w gnieździe, przylot drugiego, później trzeciego i młodzież w komplecie :D

   

30-lipca 2-bocianki wyleciały z gniazda,jeden z wielkim trudem wrócił do niego.W międzyczasie odbyło się karmienie,ale Donna nakarmiła tylko 1-bocianka,który pozostał w gnieździe (mimo,że drugi młody stał pod gniazdem).
31-lipca padał deszcz przez 12-godzin.Spadło 18 mm wody.
1-sierpnia oderwał się od gniazda ten trzeci.
3-sierpnia jeden z młodych ostatni raz był widziany w gnieździe o 10:45.Co z nim się dzieje-nie wiadomo.
4-sierpnia-nadal 2-bocianki w gnieździe. :(



Zdjęcie zrobione w nocy nie jest zbyt wyraźne.
__________________________________________

5-sierpnia
W gnieździe przebywają nadal dwa młode.Miejmy nadzieję,że nic złego się nie stało.Połowa bocianów ginie w okresie wzrostu w pierwszym roku.Ptaki nie nie mają jeszcze rozeznania,nie umieją prawidłowo reagować i bawią się np. na szosie ginąc pod samochodami.Nie daj bóg...
Taki mniej więcej jest wpis z 3-sierpnia pod zdjęciem.

 

5 sierpnia

Tanju, jeszcze 3 sierpnia rano zrobiłam fotkę całej trójeczce, a potem widać było już tylko dwa bocianki, smutne :(
Teraz udało mi się złapać, jak jeden podfrunął i usiadł na gałęzi, a potem wrócił do gniazda :)

   


6 sierpnia

Jak ładnie sobie leżą, ale niestety tylko dwa bocianki :)

Z Looduskalender.ee 4-5 i 6-sierpnia>>
W gnieździe nadal są dwa młode "A" i "F".O losach ptaka "C" brak informacji.Ptaki wylatują z gniazda ok. 5:30 i przez kilka godzin spędzają czas poza gniazdem ucząc się szukać pożywienia i  poznawać otaczający świat.

Z dniem 1. sierpnia zaczął się okres polowania na bobry i ptaki.Słychać było nawet odgłosy strzelby.Odbywa się to jednak w dużej odległości od gniazda.
(Również 1-sierpnia oderwał się od gniazda ten trzeci.Być może na skutek wystrzału wystraszył się i poleciał na oślep przed siebie. :( )

Wiele osób z Estonii i spoza,zainteresowanych jest losem ptaka "C".
Wynika z podanych informacji,że estońscy przyrodnicy kładą nacisk na obserwację przyrody i nieingerowanie.Jeśli jednak byłby znak,że ptak gdzieś jest w niebezpieczeństwie-być może zrobiliby wyjątek.Mają jednak nadzieję,że "C" stał się już samodzielny.
(Osobiście w to wątpię,bo pierwsze loty zostały zauważone 29-lipca,więc on jeszcze nie miał czasu dobrze nauczyć się latać.Poza tym ten sezon łowiecki od 1-sierpnia nie daje mi spokoju. :( )

Dzisiaj (6-sierpnia) o godz.13:00 to Toni przyleciał nakarmić młode i skontrolować obejście.

7-sierpnia - trafiłam pewnie na młode odpoczywające po obiedzie. :)

8 sierpnia

Przed południem młodzież w gnieździe :)



wieczorny odpoczynek w promykach słońca :)




10 sierpnia

W gnieździe został jeden, trochę sobie poskubał, a teraz zastanawia się, co robić  :)

 

W tej chwili puste gniazdo, boćki poleciały coś przekąsić :)



I już wróciły, teraz odpoczywają  :)

9-sierpnia: Za dnia ptaki "A" i "F" odbywają ćwiczebne loty i swobodnie już latają pomiędzy drzewami-jeszcze w pobliżu gniazda do którego lądują już profesjonalnie. :D
Donny nadal nie widać.Hm...

A to dzisiejsze rozprostowywanie skrzydełek,przeciąganie się? :/ :D

      

Patrząc na ostatnie zdjęcie wydaje mi się,że to brat z siostrą. :)

12 sierpnia

Na leżąco też można poskubać :)




15 sierpnia

Jednego zastałam w gniazdku  :D

 

Хроника семьи Тони и Донны >>
15 августа
W nocy temperatura w lesie nie spadała poniżej +18°C.Po obiedzie było +26°C.
Było gęste powietrze i parę razy zagrzmiało.Toni kilkakrotnie i pięknie wypełniał ojcowskie obowiązki: karmił i obserwował je.
Zastanawiają się,czemu młode jeszcze tak długo pozostają w gnieździe.

W tej chwili oba młode są w gnieździe.Nadal nie pokazała się żadna informacja o Donnie i bocianku "C".Dotarła informacja do przyrodników 14-sierpnia,,że obserwator widział go w gnieździe w sobotę wieczorem,ale nie mogą tego potwierdzić.
Szkoda.

   
_______________________________

20-sierpnia
Z kroniki 18-sierpnia (18 августа ):
Młode bociany "A" и "F" razem opuściły gniazdo o 5:43 i do tej pory nie wróciły.Odbyło się to bez obecności Toniego.
Toni wrócił do gniazda o 9:24 z posiłkiem i jak widać nie zastał towarzystwa.



Przez pół dnia Toni dbał o siebie a o 16:10 opuścił gniazdo w nieznane.Czy jeszcze wróci w tym roku?Zobaczymy.
_______________________________

21-sierpnia
Z kroniki 19 - 20 августа
Toni jeszcze raz wrócił w niedzielę do gniazda i jeszcze raz przyniósł pokarm,który znowu trafił się tylko jemu.
20-sierpnia nie udało się już zaobserwować Toniego przed kamerą.
Nowy przekaźnik Toniego pracuje jednak i miłośnicy orłów będą przekazywali informacje o jego przemieszczaniu się.

Ciekawe czy za rok znowu będziemy mieli okazję podglądać to gniazdo.

Dopiero parę dni temu-23-sierpnia- pokazała się w Looduskalender informacja o której wspominałam 3-sierpnia.Oto ona w skrócie:
03 sierpnia młody bocian "C" był widziany na Łotwie w miejscowości Igums / k. Valmiera. Jeden z ornitologów zrobił mu zdjęcia i będą one zamieszczone  w wiadomościach Looduskalender.Zdarzało się już,że młode ptaki obserwowano nawet w Finlandii.
Zdjęcie to już widziałam w kronice z 3-sierpnia,ale pominęłam je.Hm...Mam jednak nadzieję,jak Oni,że ptak rzeczywiście przeżył i ma się dobrze.Oto on. :D



Informację o tym wpisie przekazała mi wczoraj wieczorem na gg pewna nieznajoma do wczoraj Bocianolubka. ;)

Wątek zostaje zamknięty ze względu na zakończenie sezonu podglądania tego gniazda w roku 2007.