bluebla - 2006-09-17 17:33:37

To jest wątek o różnych sowach.
http://img124.imageshack.us/img124/5391/aowlbh2.gif

bluebla - 2006-09-19 21:35:43

Sowa śnieżna z Ustronia
http://images3.fotosik.pl/169/6cd7ffba6a0dc9acm.jpg

bluebla - 2006-09-19 21:47:21

Dwa przepiękne i dostojne puchacze mieszkają sobie w Ustroniu:
http://images4.fotosik.pl/133/a362a4389a3b8ee5m.jpg http://images4.fotosik.pl/133/4801e2b91f36ba58m.jpg http://images1.fotosik.pl/178/d392424ce0d36d19m.jpg

Danuśka - 2006-09-20 14:46:37

W całym swoim życiu  tylko jeden, jedyny raz spotkałam się oko w oko z sową - w połowie lat 80-tych, w Masywie Śnieżnika, nad przełęczą o sowiej nazwie Puchaczówka, na zboczu Czarnej Góry. Była to pójdźka, przecudny stworek! Oczywiście widywałam też sowy w zoo, ale to nie to, co w naturze.
   Moja czysto teoretyczna znajomość sów była bardzo powierzchowna, dopiero niedawno, pod wpływem ptasich zagadek na forum, zaczęłam zgłębiać zagadnienie.
   Teraz zaszalałam! Kupiłam sobie piękny album: Janusz Tabor, Sowy Polski. Coś fantastycznego! Piękne zdjęcia, piękna szata graficzna. A sowy....brak mi słów! Oczu nie mogę od nich oderwać!!! Polecam wszystkim miłośnikom sów!

Wiktoria - 2007-07-04 18:23:50

Ja na zywo na wolnosci widzialam tylko sowe uszata. W granicach administracyjnych naszego miasta jest duzy, sztuczny zbiornik - Zalew Zemborzycki, ktory jest polozony wsrod lasow (tten las nazywa sie Starym Lasem ;) ) Jest tam legowych pare par uszatek, ale w duzych ilosciach mozna je spotkac dopiero zima. Gdy zbieraja sie na zimowiska siedzi ich czasem kilkanascie na jednym drzewie ;)

http://forum.przyroda.org/files/thumbs/ … 18_632.jpg

Wczoraj wybrałam się do Parku Saskiego poszukać puszczyków ;) Nie za bardzo wierzyłam, że uda mi sie je wypatrzeć, zwłaszcza, ze moje źródło informacji ;) tak w środę odpowiedziało na pytanie o miejsce ich przebywania : "trzeba polazić i poszukac, a nie tak na gotowe zawsze :P " (no dobra, potem jeszcze dostałam kilka wskazówek od znajomej ;) ). Ale się udało :-D Na pewno widziałam jednego dorosłego i jednego młodego (po prawej na zdjeciu) i chyba jeszcze drugiego starego, ale nie jestem pewna na 100%. Nie chciały pozować, ale trudno im mieć to za złe zwłaszcza, że mrozik był spory.

A dzisiaj jeszcze spadł śnieg. Boję się, że młody nie przeżyje, bo znajomy mówił, iż: "raz taki nawrót zimy w kwietniu 2002 zabił 2 z 3 młodych koło kościoła ewangelickiego" :sad:
http://forum.przyroda.org/files/thumbs/t_41_366.jpg

i jeszcze mam zdjecie puszczyka kreskowanego (Strix varia) z nowojorskiego ZOO:
http://images31.fotosik.pl/145/57f85154c7a27ff5m.jpg

studio kopiowania kaset mokotów