#1 2007-03-06 20:36:08

paela

Bocianobabka

Zarejestrowany: 2006-09-16

Bociany z Bornheim 2007

Ach, jak zazdroszczę Iwanowiczowi!!!

Niedzielę spędził w Bornheim, odwiedził wszystkie obserwowane przez nas gniazda i te których nie mamy szans podglądać.
Pogoda - co mieliśmy okazję oglądać w kamerkach -  była wspaniała, Iwanowicz miał też szczęście trafić na przylot nowej ukochanej do zdradzonego żonkosia z Bornheim1.  Ach, co to były ponoć za klekoty!!!

Z przyczyn technicznych ja zamieszczę fotki z bornheimskiego wypadu, Iwanowicz zaś pewnie już wieczorkiem pięknie je skomentuje.


Na początek - Zeiskamer Muhle, gdzie nie mamy w tym roku podglądu, gniazdko z powodu prac remontowych zostało przeniesione na pobliską łąkę.

http://images21.fotosik.pl/55/a15d302ef252aa79m.jpg http://images21.fotosik.pl/55/9d43f20c1b9524aam.jpg http://images21.fotosik.pl/55/a8fa939320772670m.jpg http://images21.fotosik.pl/55/e41f756e02ce7aa1m.jpg



----------------------------------------------



Pamiętamy doskonale wielodzietną rodzinkę "z boiska", prawda?

Niestety, w tym roku możemy podglądać boiskowe gniazdko jedynie w dużych odstępach czasowych.
Szkoda...

http://images20.fotosik.pl/105/0444f45d8df36994m.jpg http://images20.fotosik.pl/105/3fdedcef6f2e3fd7m.jpg http://images22.fotosik.pl/29/aed7bbcc4473ba98m.jpg




------------------------------------------------


Woliera...
Ciekawe i podnoszące na duchu miejsce.
Tutaj wracają do zdrowia chore i słabe bociany, tutaj wylęgają sie ich pisklęta.
Tutaj człowiek może zrobić wiele dla tych pięknych ptaków...



http://images21.fotosik.pl/55/74aa402eaf7db607m.jpg http://images20.fotosik.pl/105/f7f607597f3ee3b6m.jpg http://images22.fotosik.pl/29/834f50ab7c1ba7fbm.jpg http://images20.fotosik.pl/105/9a1b83ccf57551a9m.jpg



-------------------------------------------------


Bornheim 2.

Nowe dla nas gniazdo na kościele ewangelickim...
Zastąpiło w tym roku gniazdko "boiskowe".

http://images20.fotosik.pl/105/4ffdf7135e766624m.jpg http://images22.fotosik.pl/29/ab980f4e891fe9efm.jpg http://images20.fotosik.pl/105/7a4459ae5d886a64m.jpg http://images20.fotosik.pl/105/f39e64f1d2fb9d2cm.jpg



-------------------------------------------------


Wspaniałe Bornheim 1 - chyba najchętniej i najczęściej przez nas obserwowane.

Dostarczyło nam w zeszłym sezonie wiele emocji - dobrych i złych.
Przeżywaliśmy śmierć dwóch dużych już piskląt, opłakaliśmy tragiczną smierć Felixa - Beniaminka.
W tym roku też wrażeń nie brakuje - właśnie obserwujemy rozkwit "nowej miłości" porzuconego wcześniej przez "prawowitą małżonkę" boćka.


http://images21.fotosik.pl/55/b50bd72db2a33108m.jpg http://images21.fotosik.pl/55/66e581406ddebf44m.jpg http://images21.fotosik.pl/55/89a1ea932f865f0am.jpg http://images21.fotosik.pl/55/298027df69d349e4m.jpg



---------------------------------------------------


Gniazda na łąkach.
Drugie z nich to to, gdzie przebywa w tej chwili nasza "niewierna" z Bornheim1.

http://images22.fotosik.pl/30/d47724b766ddad7fm.jpg http://images22.fotosik.pl/30/7069b7318bdda984m.jpg



Modernizacja gniazda na transformatorze.

http://images21.fotosik.pl/57/a192b863aff58e63m.jpg http://images21.fotosik.pl/57/b13e9a890645b4b4m.jpg http://images22.fotosik.pl/30/6da4136f4a3d6986m.jpg

Ostatnio edytowany przez paela (2007-03-20 23:03:43)

Offline

 

#2 2007-03-06 23:56:03

paela

Bocianobabka

Zarejestrowany: 2006-09-16

Re: Bociany z Bornheim 2007

Niemcy tez maja swoich zapalonych bocianolubów.

Z dwoma z nich - panem Martinem Grundem i panem Walterem Schlee zaprzyjaźnił się Iwanowicz...

http://images20.fotosik.pl/107/b8215303757715c2m.jpg http://images22.fotosik.pl/31/c6f5245ad8ec2fcbm.jpg http://images20.fotosik.pl/107/18b49c5d3eeae8f8m.jpg



-----------------------------------------------------------


Bocianoluby szykują kolejną kamerkę...


http://images21.fotosik.pl/57/47188d69c0fcb175m.jpg http://images20.fotosik.pl/107/87c456dddc05b2efm.jpg

http://images21.fotosik.pl/57/0ff80cd42885c88cm.jpg  http://images20.fotosik.pl/107/df080dab40fdd69dm.jpg



------------------------------------------------------------


Nieszczęsna linia wysokiego napięcia, na której zginęło tyle wspaniałych ptaków...

Tutaj już oznakowana.

http://images20.fotosik.pl/107/68b7482504945d3dm.jpg http://images20.fotosik.pl/107/4c82f277589bd493m.jpg http://images22.fotosik.pl/31/698480c0a00af182m.jpg
http://images20.fotosik.pl/107/00a1310c54bf1f26m.jpg http://images20.fotosik.pl/107/c48457145cd81ba2m.jpg

Ostatnio edytowany przez paela (2007-03-20 23:07:36)

Offline

 

#3 2007-03-08 00:52:32

iwanowicz

Bocianochłop

Zarejestrowany: 2006-09-21

Re: Bociany z Bornheim 2007

Ciesze sie, ze dzieki paeli sa juz zdjecia na forum, czas na komentarz dotyczacy wycieczki w tamte ciekawe strony.
   Jak bym napisal, ze cos na mnie wrzasnelo - to pewnie bylby to plagiat, bo juz tym haslem posluzyl sie Keram w lipcu ub.roku, po wycieczce do Przygodzic. Ale bardzo chcialem - nosilo mnie, by wybrac sie do Bornheim, tym bardziej, ze pojawily sie bociany i nie trzeba by bylo pokazywac na fotkach pustych gniazd.
   Umowilem sie z Martinem Grundem, technicznym koordynatorem wszystkich webkamer rozmieszczonych w okolicy. Mialem okazje  poznac go podczas ubieglorocznego festynu bornheimskich bocianich fanow. Zamienilismy wtedy kilka slow, bylo fajnie. Teraz postanowilem odbyc wizyte robocza, bo ciekawosc gnlamnie tam silnie. Wyslalem maila do Martina, przyszla odpowiedz, wszystko bylo jasne. Umowilismy sie pod bociania stodola, czyli pod gniazdem nr 1.
   Do Bornheim przyjechalem nad ranem i od razu pojechalem do Zeiskam. W zeszlym roku dzialala tam kamera, trojka mlodych odleciala spokojnie do cieplych krajow. Teraz zniknal budynek na dachu ktorego bylo gniazdo, jest gleboki dol, niedlugo wylane zostana fundamenty pod nowy obiekt hotelu w Zeiskam. Gniazdo zostlo przeniesione niedaleko na laki, ta sama para bocianow je zaakceptowala i wszystko ma sie po dobrej stronie. Nie mam pojecia, jak rozwiaze sie problem dokarmiania, bo w zeszlym roku taka opcja istniala.
   Kamera na boisku dziala, co prawda z rachitycznym przekazem ( co godzine zdjecie ), ale zawsze cos. Jest niezle.
   Ogladnalem gniazdo "Bornheim 2" na dachu kosciola ewangelickiego. Samiec donosil patyki do gniazda i tam montowal je zaciecie wplatajac w solidna juz konstrukcje. Pastor  jest drugim szefem stowarzyszenia, machnal reka  na fakt mozliwosci zabrudzenia kolektorow slonecznych przez bociany- najwyzej bedzie deczko mniej pradu w kosciele.
   Czas gonil, wiec pojechalem 300 m dalej pod "bociania stodole" spojrzec na gniazdo nr 1. Zadziwilem sie widzac dwa bociany razem, no tak, "niewierna" wrocila po "wycieczkach".
   Rozpoznalismy sie z Antonem, czlowiekiem opiekujacym sie bocianami pod woliera. Wszedlem tam na chwile, jest tam aktualnie 16 bocianow. Wszystkie maja kontuzje tak powazne, ze uniemozliwiaja im normalne funkcjonowanie. Jest to przykre, widziec bociany z amputowanym skrzydlem, czy z brakujaca czescia nogi. Jednak pary sie zblizaja, maja do dyspozycji 8 gniazd, wysiaduja mlode, te po dwoch latach wypuszczane sa na laki, sejmikuja i odlatuja przez Gibraltar do zachodniej Afryki. Niektore wyposazane sa w nadajniki. Fantastyczne, pracuje nad tym kilku fachowcow, ludzi oddanych tak prozaicznej sprawie.
   Chwile pozniej podjechal Martin, wyjal z samochodu statyw z ogromna lorneta i od razu zajelismy sie identyfikacja samiczki ktora rano pojawila sie niespodziewanie u boku nieobraczkowanego samca. Okazalo sie, ze niewierna nie wrocila, pokazala sie nowa twarz w tym gniezdzie. Z odczytu wyniklo, ze nowa towarzyszka to DER A2910, jest znana w okolicy, w zeszlym roku byla w gniezdzie w Landau, odchowala z partnerem 2 mlode bocki, ale nie wiadomo dlaczego nie wrocila do swego stalego partnera. Czyzby bociany az tak zintegrowaly sie z ludzmi, ze biora z nich przyklad??!!
   Z Martinem pojechalismy niedaleko na laki, sa tam dwa gniazda, w jednym przebywa para odchowana w Bornheim i nie preferuja skokow w bok, podobnie jak para w Zeiskam (do czasu?), w drugim jest aktualnie bocianica z Bornheim1. Ciekawy zwiazek, tylko co bedzie gdy wroci prawowita partnerka od kilku lat zwiazana z tym samym samcem?Byla bezwzgledna wobec przypadkowych "niewiernych", ktore wczesniej goscily u jej malzonka. Bitwy konczyly sie zwyciesko na korzysc tej wlasciwej.
   Martin bardzo duzo opowiedzial mi o calym systemie dzialania tej laki, systemach nawadniania, odwadninia w przypadku powodzi, Martin jest hydrologiem.Ciekawa postac. Pojechalismy na obiad, ale nie robilem zdjec tego co mamy na talerzach, troche sie wylamalem, wiem, ale rozmowy byly bardziej zajmujace.
   Pojechalismy potem do p. Waltera Schlee. Wielki milosnik bocianow, zapalony fotografik, starszy pan, ktory pomogl mi w zeszlym roku w lipcu znalezc sie posrod tlumu bocianich milosnikow na ich swiecie. Dzwonilismy potem do siebie, namawialismy sie na rozne spotkania, mielismy razem jechac do Petershagen, pojechalem solo, bo tak bylo, ale ucieszylismy sie ze spotkania, nie wiedzial, ze akurat bede razem z Martinem. P. Walter chce jeszcze w tych dniach zmontowac kamere  do gniazda bocianow, na kominie starej cegielni w Kandel, niedaleko Landau i caly przekaz podarowac miejscowemu gimnazjum. Wielki pasjonat. Wielki czlowiek. Razem z Martinem i p. Walterem skladalismy maszt, kamere,te wszystkie bajery, na ktorych ja sie nie znam i kilku innych tez nie, Martin sie zna, jest fachowcem i wszystko objasnial z autentycznym zaangazowaniem oldbojowi Walterowi. Super.
   Bylismy tez na lace poogladac juz prawie koncowy efekt prac nad oznakowaniem feralnej linii 110Kv. 1400 m linii przebiegajacej w poprzek laki zostalo juz oznakowane w 85%, za kilka dni koniec prac, bociany moga przylatywac po pozywienie dla swoich malych. Jak zapewnil mnie Martin, jest to pierwszy taki projekt w europie. Z pewnoscia nie ostatni.
   Koncze. Wizyta byla robocza, przyjemna, zaskakujaco mila, na co nie liczylem poczatkowo, ale zachwycila mnie zaoferowana pomoc Martina. Kocham takie bezinteresowne dzialania.
   Bociany sa. Emocje sa. Wszystko oky.
   Pozdrawiam jak zwykle Z pod zebra.h

Offline

 

#4 2007-03-08 22:00:48

paela

Bocianobabka

Zarejestrowany: 2006-09-16

Re: Bociany z Bornheim 2007

Jak Iwanowicz postrzegał bornheimskie bocki, już wiemy.
A jak one widziały jego???

Tu rozglądają sie za nim - popatrzcie za "żelazną bramę", bocianki!

http://images22.fotosik.pl/23/5540dee412ecb795m.jpg

Offline

 

#5 2007-04-20 15:08:54

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Bociany z Bornheim 2007

Z blogu Martina Grunda>> wyczytałam (Iwanowicz-mam nadzieję,że dobrze?),że w Bornheim jest obecnie 5-bocianich par,które są podglądane,w tym 3-pary podglądane przez kamery.
Jest tu nowa para wysiadująca jaja,przed przyszłym bocianim centrum-Storchenzentrum.Oto ona:

                                    http://images21.fotosik.pl/191/8e8806229e19066fm.jpg      http://images21.fotosik.pl/191/6805365d1a9344b6m.jpg

Kolejne dwa zdjęcia przedstawiają lokalizację gniazda na "maszcie" (Masthorst) w stosunku do gniazda B2 usytuowanym na kościele ewangelickim.

                              http://images20.fotosik.pl/246/50d6e2989ca541c4m.jpg      http://images21.fotosik.pl/191/b85e9e4093cdd1ecm.jpg

Tu przedstawiono nam lokalizację kamery w B2:

                                                 http://images20.fotosik.pl/246/ab3e09d4edb9a0d9m.jpg

A tu coś na deser.Bornheimska romantyczna para: Romeo i Julia!!!
Gniazdo mieści się na domku trafo-małej stacji przekaźnikowej.

                                  http://images20.fotosik.pl/246/f2c32e175fc612dcm.jpg      http://images20.fotosik.pl/246/11a2ed25e405b476m.jpg

Na koniec zdjęcie przedstawiające położenie i odległości B1 oraz B2.

                                           http://images20.fotosik.pl/246/39b95a9d31ab381bm.jpg

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-04-21 21:10:45)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#6 2007-04-21 23:21:37

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Bociany z Bornheim 2007

Rozmawiałam dzisiaj z Iwanowiczem.Mam wiele ciekawych jeszcze informacji i dostęp do zdjęć z Bornheim z ubiegłego roku.
Jak to wszystko uporządkuję-przekażę je Wam.
Teraz tylko kilka informacji uzupełniających powyższy post.

1-informacja dotyczy nowej pary przed Storchenzentrum.Okazuje się,że ten maszt z gniazdem miał być tylko symbolem tego Centrum.A tu przyleciała nowa Para i je zasiedliła.Ciekawe i fajne-prawda?

2-Okazuje się,że jeszcze jest szósta Para na łąkach oddalona ok. 6km do Bornheim.

3-Na zdjęciach w poście #1 Paeli "Modernizacja gniazda na transformatorze" prezentowane jest 2-gniazdo (leżące na ziemi),które umocowano na słupie wraz z cegłami,przy stacji Trafo.Miało to być nowe mieszkanie dla tej bocianiej pary,gdyż w ur. silny wiatr zrzucił gniazdo wraz z 3 (?)-jajeczkami.Stąd cegły,aby gniazdo obciążyć.Para jednak wybrała stare gniazdo,jak widać na moich zdjęciach.Też ciekawe.

4-Bornheim jest małą wioską leżącą blisko Landau w Nadrenii- Palatynacie, pomiędzy Ludwigshafen, Kaiserslautern i Karlsruhe.

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-04-21 23:50:28)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#7 2007-05-01 10:53:00

pstynka

Bociuś

Zarejestrowany: 2006-12-23

Re: Bociany z Bornheim 2007

Kolejne spotkanie Iwanowicza z bocianami w Bornheim. I oczywiście rozmowy z Martinem (myślę, że podzieli się z nim radością ,że nasze boćki z Ustronia mają pierwsze jajko). Na fotkach w białej koszulce i granatowej bluzie.
http://images21.fotosik.pl/232/dba4498de3bdc6adm.jpg http://images20.fotosik.pl/287/9e3f93d15cd0d092m.jpg

A tu na boisku w bramce  http://images20.fotosik.pl/287/73c599d7c14030c3m.jpg

Offline

 

#8 2007-05-01 21:52:12

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Bociany z Bornheim 2007

Pstynko,jak już wiemy Iwanowicz nie przywiezie nam dobrych wiadomości.Parę minut po godz. 10:00 wydarzyła się tragedia w naszym rozumieniu.
Ja również nie mam dobrych wiadomości.Już nie ma źródła informacji Iwanowicza z ur. o Bornheim.Zlikwidowane.


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#9 2007-05-05 16:16:38

pstynka

Bociuś

Zarejestrowany: 2006-12-23

Re: Bociany z Bornheim 2007

Bornheim

http://images20.fotosik.pl/306/29fd73e21f37875fm.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/02915df0b6b6b936m.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/48a5c4e5f0292680m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/a3048bcbe9f50c79m.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/7f50759962742ef1m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/7b2f448bd06adebdm.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/047de18c1e84ad5em.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/61929117d56d969dm.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/5a55d8e041300a31m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/63588ff8f524e1abm.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/e1dd857058bb6627m.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/c51ccd751aa4bd70m.jpghttp://images20.fotosik.pl/306/d36d567b0565c202m.jpg

Offline

 

#10 2007-05-05 16:32:04

pstynka

Bociuś

Zarejestrowany: 2006-12-23

Re: Bociany z Bornheim 2007

Gniazdo przeniesione z młyna

  http://images20.fotosik.pl/306/f76a187539d56c91m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/cd91e32d01e86806m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/843b2d904aec5870m.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/5f6bc34e5f5ba7dfm.jpghttp://images21.fotosik.pl/251/9e0efecc94f39197m.jpg

Offline

 

#11 2007-05-05 16:50:50

pstynka

Bociuś

Zarejestrowany: 2006-12-23

Re: Bociany z Bornheim 2007

I wycieczka po okolicy
   http://images21.fotosik.pl/252/1e10bb0e674cb091m.jpg http://images20.fotosik.pl/306/b7b7b20c0dc70f64m.jpg http://images20.fotosik.pl/306/7dea1825a4d50651m.jpg http://images20.fotosik.pl/306/416e25828d7ce5b1m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/5436b47877799828m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/83ce64649b883dd6m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/c24f1faec34d8b17m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/7db998cf37905cb1m.jpg http://images20.fotosik.pl/306/62cd488ff66ff0b7m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/919edfdba5e2c144m.jpg http://images20.fotosik.pl/306/6267bf64d69bb018m.jpg http://images21.fotosik.pl/252/a919685ae36568a1m.jpg

Offline

 

#12 2007-05-05 17:10:21

aska

Bocianek

Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Bociany z Bornheim 2007

Hubercie!!! jesteś G O S C  !!!   Pstynko , Twój meżuś jest w czołówce pozytywnie zakreconych  . Gratuluję!

Offline

 

#13 2007-05-05 17:27:39

pstynka

Bociuś

Zarejestrowany: 2006-12-23

Re: Bociany z Bornheim 2007

Opis zdjęć i swoje refleksje zamieści dziś późną nocą.

Offline

 

#14 2007-05-06 21:20:50

iwanowicz

Bocianochłop

Zarejestrowany: 2006-09-21

Re: Bociany z Bornheim 2007

...Nie noca, pstynko, nie noca. Noc jest do spania, poranki tez... Wieczory - owszem, do pisania.


   Kiedy przyjezdzam do Bornheim, systematycznie wita mnie bezchmurne niebo, wczesny poranek, uliczki bez ruchu i czujne bociany w swoich gniazdach.
   Gdy bylem tu po raz pierwszy 2-go lipca ub. roku, w miasteczku funkcjonowaly dwa osobne gniazda zupelnie  nieodlegle od siebie  -  gniazdo na stodole (nr.1) i gniazdo przy boisku. Obydwa te gniazda przedzielala rozlegla na 20 m. woliera w ktorej przebywaly i przebywaja nadal bociany poszkodowane w bardzo rozny sposob. W chwili obecnej pod woliera jest ich 11  (  16 w marcu ). Pod  woliera rowniez kwitnie rodzinne zycie, bociany maja do dyspozycji kilka gniazd ( parterowych ) i co sprawniejsze tworza pary legowe. Na swiat przychodza mlode, ktore z koniecznosci zimuja w Bornheim i nastepnej wiosny wypuszczane sa na wolnosc, by pozniej jesienia odleciec z innymi do Afryki. Tak wlasnie postapiono z bocianami z zeszlorocznego legu. Niedawno wypuszczono je na laki, te sie zgadaly, wrocily w te pedy i zabraly sie za budowe gnizda na szczycie woliery. Miejscowi pospieszyli z pomoca i wspolnymi silami postawiono slup z platforma przytulone do woliery, co sklonilo bociania mlodziez do budowy gniazda wlasnie tam. Gniazdo nie jest wysoko, ale bociany przyzwyczajone sa do ludzi podchodzacych blisko pod siatke. Mlode bocianki nie mysla jeszcze o potomstwie, koncentruja sie na wspolnych wypadach na laki, na budowie gniazda, ale moze za dwa - trzy lata wroca i przypomna nam o sobie. Jezeli porownac zdjecia z marca i te ostatnie to latwo stwierdzic o ktore gniazdo chodzi.
   Druga niespodzianka bylo pojawienie sie bocianiej pary w gniezdzie, ktore w projekcie mialo byc symbolem - ozdoba bocianiego centrum swiezo powstalego w Bornheim. Slup z platforma postawiono dla ozdoby, a tymczasem samiec az z Francji upatrzyl sobie wlasnie taka a nie inna siedzibe. Miejscowi odsuneli samochody parkujace na placu przed centrum i pozostawili  wolne miejsce bocianom. Trwa intensywne wysiadywanie. Gnizdo to jest w bezposredniej blislosci z gniazdem na kosciele ewangelickim (nr.2). Gniazdo na kosciele podgladane jest kamerka umieszczona w wiezy. Jest odpowiednia fotografia.
   Jeszcze jedna nowosc.   Juz w zeszlym roku para bocianow rozpoczela budowe gniazda na stacji transformatorowej niedaleko stodoly (nr.1), lecz gniazdo uleglo zniszczeniu podczas ubieglorocznej gwaltownej burzy, ale nie zrazilo to je, by w tym roku powtorzyc wszystko od poczatku. Gdy bylem w marcu, trwaly wlasnie przygotowania do umieszczenia platformy powyzej transformatora, zamocowano solidny maszt z gniazdem, ale bocki olaly propozycje i pozostaly przy swoim projekcie. Zbudowaly swoje gniazdo na dachu trafo, pozwolily je tylko otoczyc solidnymi betonikami, by pozostalo cale w razie jakiejs nawalnicy. Tym  samym w Bornheim zasiedlonych jest szesc gniazd i jedno na lakach nalezacych do Bornheim. Imponujacy wynik, gdy sie pomysli ze w 1993 roku nie bylo w tych okolicach ani jednej pary.
   
   1-go maja, krotko po godz. 10 nstapil przykry wypadek  w gniezdzie na stodole (nr.1). Samiec nie dal szans najslabiej rozwijajacemu sie pisklakowi i pozarl go. To nie pierwszy taki wypadek w bocianich rodzinach. Ale nie tylko. W przypadkach miotow lisich wystepuje prawie powszechnie. Martin nazwal to przypadkiem nazywanym  kronismus. Nazwa pochodzi z mitologii, gdy jeden z tytanow (Kronos) pozarl wlasne dziecko. Czy ktos jest w stanie znalezc polskie okreslenie (kronismus ), bo ciekawi mnie to. Mimo wszystko wypadek ten przygnebil nas na jakis czas, ale o tym i o wycieczce w okolice napisze jutro.

   Tymczasem .....  wiadomo.h

Offline

 

#15 2007-05-06 21:39:05

bluebla

Bocianobaba

Skąd: ona się tu wzięła?
Zarejestrowany: 2006-09-16
WWW

Re: Bociany z Bornheim 2007

iwanowicz napisał:

Martin nazwal to przypadkiem nazywanym  kronismus. Nazwa pochodzi z mitologii, gdy jeden z tytanow (Kronos) pozarl wlasne dziecko. Czy ktos jest w stanie znalezc polskie okreslenie (kronismus ), bo ciekawi mnie to.

Oczywiście, że istnieje polskie określenie, to kronizm, czyli odmiana kanibalizmu.
http://aneksy.pwn.pl/biologia/1472650_1.html


Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.podbociankiem.pun.pl