Re: Różne owady
A ja w niedzielę na działce podejrzałam tego kawalera:
Ważka się kamuflowała, ale jakoś udało mi się ją sfotografować:
"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów." William J. Thomas