Strony: 1
Wątek Zamknięty
Bocianobabka
Kochani!
Jesteśmy w trakcie przygotowań do najwspanialszej kolacji w roku.
Mieszkamy w różnych częściach kraju, podzielmy się naszymi smakowitymi, tradycyjnymi potrawami, niech sycą nasze zmysły chociaż wirtualnie!
U mnie na Wigilię tradycyjnie podaję nie grzybową ani barszcz ( jak sama napisałam w tytule wątku ), ale zupę rybną z grzankami, smażoną rybkę (w tym roku będzie karp i pstrąg), kapustę z grzybami, kompot z suszu i obowiązkowo - śląskie MAKÓWKI.
Jeśli chodzi o zupę rybną, wykorzystuję do niej głowy karpii i dorzucam jeszcze jakiś kawałek - np od ogona.
Najpierw przygotowuję wywar z jarzyn, gdy są już podgotowane wrzucam "rybne elementy", gotuję do miękkości. Oczywiście niezbędne są przyprawy - "kucharek" lub vegeta, liść laurowy, ziele angielskie.
Po ugotowaniu całość przecedzam, do wywaru dodaję zasmażkę na maśle, doprawiam maggi i pieprzem.
Marchewkę ścieram na grubych oczkach tarki, dodaję do zupy.
Przygotowuję grzanki z bułeczki na maśle.
Zapewniam Was, że zupa jest wspaniała, a smakuje nam tym bardziej, że przygotowuję ją tylko raz w roku - właśnie w wigilijny wieczór.
O śląskich makówkach opowiem później, przygotowuje je moja Teściowa, więc muszę skonsultować z Nią sposób ich przygotowania.
Ostatnio edytowany przez paela (2006-12-23 11:58:59)
Offline
Bociek
Ja w tym roku spędzam wigilię u mojej szwagierki ale przgotowuje karpia, sałatki śledziowe , warzywne , ale muszę Ci przyznać Paelko jak spędzałam wigilię na Śląsku u mojej siostry to tam rzeczywiście wymyślane są takie wspaniałości , że w głowie się nie mieści ( i można przybrać w pasie) - Smacznego i pozdowienia świątecne
Ostatnio edytowany przez Maryla (2006-12-23 11:53:04)
Offline
Bocianek
Na moim wigilijnym stole jest grzybowy czysty barszcz z fasolą jaśkiem, karp i kapusta z grzybami, obowiązkowo pierogi równiez z grzybów i kapusy ( dopiero skończylam je lepić !! ) i oczywiscie racuchy i makowiec.Racuchy to tradycja którą wyniosłam z mojego domu rodzinnego,makowiec to wigilijny deser w rodzinnym domu mojego męża . Te dania są podstawą i nie ma odstępstwa! Moja mama robila jeszcze na Wigilię kapustę z grochem , od czasy do czasu i ja to danie podaje
Offline
Bocian
U mnie na Wigilię jest barszcz z uszkami, a uszka są oczywiście z grzybami Na stole wigilijnym jest mnóstwo sałatek np. zwykła warzywna, śledziowa, z brokułami itp. Jest też śledź w oleju z cebulką. Nastepnie karp smażony, do tego chrzanik i oczywiście chleb. Jest też ryba po grecku i ryba w galarecie. Są jeszcze pierogi z kapustą i z grzybkami. Na koniec wieczerzy obowiązkowo kluski z makiem, ale muszę się przyznać, że nigdy ich nie jem, bo już nie mam miejsca. Z napojów jest obowiązkowo kompot ze śliwek. Później oczywiście jest ciasto np. makowiec, sernik, piernik, topielec itp.
Offline
Bocianobabka
Urszulko, zaintrygował mnie ten "topielec"!
Cóż to za dziwo o tak makabrycznej nazwie?
Podejrzewam, że pewnie surowe ciasto zamacza się w jakiejś cieczy, czy tak?
Może opiszesz nam ten ciekawy wypiek?
Pozdrawiam, Ela
Offline
Bocian
Paela, dobrze kombinujesz Surowe ciasto drożdżowe zawija się w lnianą ściereczkę i wkłada się do garnka z zimną wodą (czyli "topi się" - stąd nazwa). Po jakimś czasie (ok. 1 godz.) to ciasto wypływa na wierzch. Wtedy wyjmujemy je i na stolnicę do dalszej obróbki. Dokładamy cukier, zapach i rodzynki. Wkładamy do brytfanek i do piekarnika na ok. 50 min. To ciasto jest specjalnością mojej mamy.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1