Najnowsze doniesienia Martina Grund (przez Iwonami).
Pozdrowienia z Zeiskamer Mühle (na zdjęciu jest samiec)

Cały czas buduje nowe gniazdo. Z powodu bardzo poważnych prac budowlanych w budynkach młyna bociany musiały się przeprowadzić do lokalu tymczasowego specjalnie skonstruowanego przed ich przylotem, niedaleko budowy ale oddalonego na tyle, że sama budowa bocianom za bardzo nie przeszkadza. Samo gniazdo skonstruowane zostało tak jak robiło się to często i w dawnych latach – ze starego i zużytego drewnianego koła.W związku z tym mamy nadzieję na trzeci już wychów młodych bocianów przez tę samą parę.

A oto prezentacja miejsca tymczasowego lokalu:
                                     

Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony Nest Telegramm

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-17 00:39:07)

10-kwietnia
Danusiu,a ja pozwolę sobie te zdjęcia zaprezentować.
1-zdjęcie fot.: Martin Grund z Bornheim
2-zdjęcie fot.: Norbert Gladrow z Mannheim

                                       
__________________________________

14-maja
Młoda bociania para urzędująca w ur. w gnieździe Zeiskamer Mühle i w tym roku postarała się o maluchy.
W Nest Telegramm - z blogu Martn Grund prezentowane są mniej więcej 3-tygodniowe maluchy.



Ja widzę tu dwa bocianki,a w ur. były 3.Hm...
__________________________________

9-czerwca
Z blogu>> Martina Grunda:W gnieździe tym są "2-młode na pokładzie".Na zdjęciu pokazane jest  karmienie i start starego bociana w poszukiwaniu pokarmu na łąkę.


Fot: Norbert Gladrow z Mannheim
__________________________________

09.07.07r.
Przekazuję za Iwonami:

Smutne wiadomości z Zeiskamer Muehle.

Ca. tydzień temu samiec z tego gniazda został znaleziony martwy w odległości około 200 metrów od gniazda. Prawdopodobnie zginął kilka dni wstecz. Nie udało się ustalić przyczyny śmierci. Jego ciało zostało zabrane do zbadania do Koblencji. Dwójka młodych bocianów ma już około 70 dni no i oba już latają. Ich samotna mama powinna być w stanie karmić je sama bez problemu, do momentu aż staną się całkowicie niezależne.
Samiec, który urodził się w 2001 roku w Neuburgweier niedaleko Karlsruhe w tym roku po raz piąty wychowywał młode w Zeiskam. W sumie wychował 10-cioro dzieci. Smutny koniec owocnego bocianiego życia.

___________________________________

14.07.07r.
Przekazuję kolejną smutną wiadomość:

Kolejna tragedia w tym gnieździe. Wszystkie trzy nieszczęścia - śmierć bocianka w B1, również na Kościele Ewangelickim - nowe B2 i w Zeiskam - zdarzyły się w ciągu tego tygodnia. Tutaj krótko po śmierci samca, zmarł jeden z dwóch młodych bocianków. I to tuż przed osiągnięciem pełnej samodzielności. Na temat jego śmierci trwają spekulacje. Pozostały jedyny bocianek pięknie już lata i wkrótce będzie w pełni samodzielny. Jego mama ma się dobrze i wciąż jeszcze karmi swoje jedyne pozostałe przy życiu dziecko... :cry
W sumie w okolicy Bornheim jest jeszcze około 90 bocianów, które są przed swoim pierwszym niebezpiecznym skokiem w samodzielne życie.....

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-07-17 11:07:48)