#31 2007-02-09 14:18:15

luska

Bociuś

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ … 07849.html

Wojewoda zezwolił na trasę przez Rospudę

Wojewoda podlaski Bohdana Paszkowskiego zezwolił na budowę obwodnicy przez dolinę Rospudy - dowiedziała się telewizja TVN24.

W ubiegłym tygodniu minister Jana Szyszko podtrzymał decyzję środowiskową dla budowy obwodnicy. Przygotowano też pozwolenie na budowę. By nabrało mocy prawnej, wystarczył podpis wojewody. Jego podpis oznacza ostateczny wyrok dla Rospudy. Potrzeba dwóch tygodni, by pozwolenie się uprawomocniło.

Dzisiaj upłynęło 65 dni od momentu, w którym drogowcy wystąpili o to pozwolenie, więc czas przewidziany prawem na jego wydanie.

Podpis wojewody na pozwoleniu na budowę na pewno ucieszy część mieszkańców Augustowa i drogowców. Radości nie wywoła w organizacjach ekologicznych i w Komisji Europejskiej. Ta ostatnia w połowie grudnia wszczęła postępowanie mające wyjaśnić, czy lokalizacja obwodnicy jest zgodna z unijnym prawem. Równocześnie zaapelowała do Polski, by dopóki dochodzenie nie zostanie zakończone, nie podejmować żadnych działań pozwalających na budowę obwodnicy.

Polska za budowę obwodnicy na chronionych terenach może trafić przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości - unijny sąd. Jeżeli przegra, będzie musiała zapłacić gigantyczne kary.

Komentarz Adama Wajraka dla Gazeta.pl
Warto zapamiętać tą datę, bo właśnie instytucje rządowe a w szczególności minister środowiska i wojewoda wypchnęły Polskę z grona cywilizowanych krajów. Już od listopada rząd wiedział, że Rospuda to ewenement na skalę europejską, że takich bagien nie ma już na kontynencie i wcale się tym nie przejął.

Nie przejął się też apelem głowy Państwa - prezydenta Lecha Kaczyńskiego by jeszcze raz tą decyzję rozważyć, za nic miał opinię Rzecznika Praw Obywatelskich wskazujących na możliwość łamania konstytucji. Nie pomogło ostrzeżenie i wszczęcie procedury prawnej ze strony Komisji Europejskiej, wreszcie zignorowano głos tysięcy obywateli domagających się zachowania tego cennego miejsca.

Z arogancją rządzących Polacy mają odczynienia na wszystkich szczeblach i to na co dzień. Nad Rospudą przybierze ona tylko niewyobrażalną skalę. I może wreszcie pora się jej przeciwstawić.


"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów."  William J. Thomas

Offline

 

#32 2007-02-10 00:32:11

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

DOLINA ROSPUDY - PROTEST

Ostatnio edytowany przez onka84 (2007-02-10 00:54:12)


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#33 2007-02-10 12:01:26

bluebla

Bocianobaba

Skąd: ona się tu wzięła?
Zarejestrowany: 2006-09-16
WWW

Re: Dolina Rospudy

Artyści w obronie Doliny Rospudy
35 artystów, muzyków, pisarzy podpisało się pod apelem do ministra ochrony środowiska, by nie pozwolił "doprowadzić do zniszczenia tego niezwykle cennego przyrodniczo miejsca".
Wśród sygnatariuszy są m.in: Urszula Dudziak, Krystyna Janda, Tomasz Jastrun, Marek Kamiński, Anna Maria Jopek, Marek Kondrat, Jan Krenz, Wojciech Malajkat, Kazimierz Orłoś, Jurek Owsiak, Krystyna Prońko, Stanisław Sojka, Andrzej Stasiuk, Beata Ścibakówna, Olga Tokarczuk, Grzegorz Turnau. Inicjatorem apelu jest Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.

ciąg dalszy ---> http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,3891314.html


Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.

Offline

 

#34 2007-02-10 13:19:32

luska

Bociuś

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Byłam na pikiecie. Niestety, nie było za dużo ludzi (nie potrafię ocenić - ale kilkastet na pewno) - akcja była chyba za mało rozpropagowana. Następna będzie dzisiaj, o 15:45 pod Pałacem Prezydenckim - mam nadzieję, że o wiele liczniejsza. Na znak poparcia dla protestu przeciw budowie trasy przez Dolinę Rospudy wszyscy uczestnicy przypięli sobie zielone wstążeczki. To fajny pomysł - warto skorzystać.  Trzeba się chwytać każdej możliwości, żeby uzmysłowić decydentom jak duża grupa osób jest przeciw tej barbarzyńskiej budowie. Oby to coś dało - chociaż w tym wypadku jestem pesymistką.  Ale póki co trzeba protestować. Bo kto wie...


"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów."  William J. Thomas

Offline

 

#35 2007-02-10 22:03:54

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Barroso zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa
Jestem zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa - twierdzi przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. W swoim oświadczeniu Barroso ocenił, że jest to decyzja niezrozumiała, w kontekście niedawnego spotkania polskich ministrów środowiska, rozwoju regionalnego i transportu z unijnymi komisarzami odpowiedzialnymi za te dziedziny.
Przewodniczący KE przypomniał, że Komisja Europejska do 15 lutego oczekuje wyjaśnień w sprawie planów budowy obwodnicy.
Źródło: PAP


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#36 2007-02-12 11:57:24

Maryla

Bociek

Zarejestrowany: 2006-09-21

Re: Dolina Rospudy

W dzisiejszym metrze pisze iż Wojewoda wydał zezwolenie na rozpoczęcie budowy obwodnicy , że buldożery mogą wjechać choćby dziś.
Obrońcy przyrody jednak mają nadzieję, że UNIA na to nie pozwoli. Jose Manuel Barroso , przewodniczący Komisji Europejskiej  jest zaskoczony decyzją o rozpoczęcie budowy obwodnicy.
W sprawie obwodnicy głos zabrał także prezydent Lech Kaczyński . Na razie przyznał że chce w sprawie Rospudy skonsultować się z rzecznikiem praw obywatelskich Januszem Kochanowskim, który już wcześniej twierdził iż budowa jest niezgodna z konstytucją.

Offline

 

#37 2007-02-14 12:34:32

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Zatrzymanie budowy obwodnicy Augustowa byłoby precedensem
Zatrzymanie budowy obwodnicy Augustowa, przecinającej Dolinę Rospudy, mogłoby stać się precedensem i zagrozić programowi budowy autostrad w Polsce - uważa premier Jarosław Kaczyński. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do przyrody i bardzo chętnie bym (plany budowy) zmienił, ale jeśliby przyjąć, że ta sytuacja byłaby precedensowa, to trzeba by powiedzieć jedno: pożegnajmy się z autostradami w Polsce - powiedział we wtorek premier w radiowych Sygnałach Dnia.
"Taki precedens doprowadzi do tego, że w Polsce będzie tyle blokad, że wybudować autostrad po prostu się nie uda" - dodał.
Zdaniem premiera, alternatywą dla szybkiej budowy obwodnicy jest "odłożenie sprawy mniej więcej o trzy lata i podjęcie ryzykownych z różnych powodów zadań wytyczenia innej drogi". Oznacza to "wejście w ostry spór z mieszkańcami Augustowa, bo oni chcą tej obwodnicy, aby lepiej, spokojniej i bezpieczniej żyć" - ocenił J. Kaczyński, zaznaczając, że "tam wiele osób ginie co roku z powodu wypadków samochodowych".
W piątek wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, która ma 500-metrową estakadą przecinać bezcenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy. Po protestach społecznych oraz skargach naukowców i organizacji ekologicznych, Komisja Europejska rozważa zastosowanie przyspieszonej procedury karnej przeciwko Polsce oraz zamrożenie pomocy w wysokości do 900 mnl euro na inne inwestycje drogowe, w tym budowę autostrad.
Szef rządu zaznaczył, że "rozumie ekologów i nie potępia ich, ale bardzo istotne racje są po obydwu stronach". Dodał, że jego zdaniem, za racjami ekologów "stoją nie tylko dobre intencje, ale także różnego rodzaju interesy, także fanatyzm, szaleństwo".
"Nie wszystkim się podoba, także poza Polską, perspektywa naszego kraju jako takiego, który zupełnie będzie przypominał kraje zachodnie i bogatsze, i szczęśliwsze, jakie są w większej części Europy" - uważa J. Kaczyński. "Dziś, kto wjeżdża do Polski, to natychmiast widzi, że wjeżdża w inną strefę cywilizacyjną, bo po prostu u nas nie ma autostrad. Autostrady muszą być i to jest jedno z głównych zadań tego rządu, żeby do tego doprowadzić" - powiedział.
Ekolodzy przypominają, że nie są przeciwnikami budowy obwodnicy Augustowa i że istnieje projekt jej alternatywnego przebiegu. "Według tego, co przedstawili inżynierowie ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji, ta alternatywna trasa byłaby tańsza, a jednocześnie omijałaby najcenniejsze tereny w Dolinie Rospudy" - mówił koordynator kampanii Greenpeace, Maciej Muskat.
Wbrew rozpowszechnianym przez drogowców opiniom, nie wymaga ona wcale wyburzenia 30 gospodarstw, ale 2-3, co jest liczba porównywalną z wariantem forsowanym obecnie.
"Polska mogłaby ochronić swoją unikatową przyrodę, a jednocześnie zbudować obwodnicę za unijne pieniądze. Tymczasem decyzja ministra Szyszko oznacza, że przyroda zostanie zniszczona, a Polacy będą musieli z własnej kieszeni pokryć koszty - nie tylko bodowy obwodnicy, ale też kar unijnych" - podkreślił Muskat.
12 lutego Rzecznik Praw Obywatelskich zapowiedział skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję ministra środowiska, a wcześniej przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso
w oficjalnym komunikacie wyraził zdziwienie decyzją ministra Szyszki w sprawie obwodnicy.
Komisja Europejska przestrzega też Polskę przed dużymi karami finansowymi za łamanie unijnych przepisów dotyczących ochrony przyrody oraz informuje o możliwości cofnięcia innych dotacji drogowych sięgających kwoty 900 mln euro. W połowie grudnia 2006 roku wysłała w tej sprawie oficjalny list do rządu polskiego.
Według naukowców, torfowiska rzeki Rospudy są ekosystemem wyjątkowym w skali światowej.
PAP Nauka w Polsce

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-02-14 12:35:51)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#38 2007-02-14 19:37:52

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

2007-02-14

Obóz Greenpeace'u strzeże Rospudy!!!

Kilkanaście osób z organizacji ekologicznej Greenpeace obozuje w Dolinie Rospudy - w lesie, gdzie ma przebiegać obwodnica Augustowa (Podlaskie). Ekolodzy zapowiadają akcję obrony ciągle jeszcze dziewiczej przyrody przed piłami drwali i buldożerami. Według Jacka Winiarskiego, rzecznika Greenpeace Polska, do obozu ściągają aktywiści z całej Polski oraz innych krajów europejskich. "Wszyscy ci, którym leży na sercu dobro tego wyjątkowego zakątka Ziemi" - podkreśla ekolog.

Greenpeace zorganizowało obóz w lesie, gdzie ma być budowana ponad 500-metrowa estakada nad Doliną Rospudy. Ekolodzy sprzeciwiają się budowie obwodnicy, która grozi zniszczeniem bezcennych przyrodniczo terenów należących do sieci obszarów chronionych Natura 2000.

Przed obozem wisi transparent: "Obwodnica dla Ludzi i Przyrody". Obóz to na razie dwa duże namioty, rozbite w otoczeniu zasp śnieżnych, palenisko i drewniany stół z ławką. Ekolodzy przypinają już liny do drzew zaznaczonych do wycinki. Informują, że takich stanowisk, do których chcą się przypiąć, gdyby zaczęła się wycinka, ma być kilkadziesiąt.

"W ramach protestu przypniemy się do drzew, kiedy przyjadą je wycinać. Na razie przygotowujemy się do naszej akcji" – mówi Magdalena Figura z Greenpeace.

Greenpeace kilka dni temu poinformował nadleśnictwo w Szczebrze, że rozbije swój obóz w lesie. Figura dodaje, że póki jest tam mniej niż piętnaście osób, mogą one przebywać bez żadnego pozwolenia.

"O determinacji obrońców Rospudy może świadczyć fakt, że wytrwali w obozie nawet przy dwudziestostopniowych mrozach, jakie panowały w ostatni weekend" - podkreśla Winiarski.

Jak relacjonuje, do obozu co godzinę przyjeżdża patrol policji, ale kontrole przebiegają bardzo pokojowo.

W piątek wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, która ma 500-metrową estakadą przecinać cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy. Ocenił, że spełnione zostały wszystkie wymogi prawne i zgodę drogowcom musiał wydać.

Zastrzeżenia do inwestycji ma jednak Komisja Europejska, która 12 grudnia uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. KE zażądała wstrzymania prac i rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce. Do 15 lutego strona polska ma odpowiedzieć na zastrzeżenia KE.

Wątpliwości co do aspektów prawnych inwestycji ma Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski, który złożył we wtorek skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Władze Augustowa wysłały list do Kochanowskiego, wyrażając swoje oburzenie jego działaniami, które odbierają jako popieranie stanowiska ekologów w sporze o przebieg obwodnicy.

W udostępnionym PAP w środę piśmie do Janusza Kochanowskiego, podpisanym przez władze Augustowa, ale także przewodniczącego społecznego komitetu wspierania budowy obwodnicy (19 lutego organizuje on blokadę przejazdu przez miasto) zaapelowano do RPO, by przed podjęciem działań przyjechał do Augustowa lub przysłał swego przedstawiciela.

"Posłuchać mieszkańców, zobaczyć trasę przebiegu obwodnicy w rzeczywistości, porozmawiać z ludźmi, którzy mieszkają na trasie proponowanego wariantu przebiegu wskazywanego przez ekologów" – napisali do RPO. Zaprosili go też na poniedziałkową sesję Rady Miejskiej, gdzie m.in. będą opiniowane plany tworzenia obszarów chronionych Natura 2000.

Augustowscy samorządowcy uważają, że "media są przeciwko" mieszkańcom, nieobiektywnie przedstawiają sprawę, wręcz pokazują nieprawdę, a "nagonce medialnej" ulegają także instytucje powołane do obrony praw obywateli.

PAP - Nauka w Polsce, bur, rof, jjj

http://www.naukawpolsce.pap.pl/nauka/in … &page=text

Oby się udało


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#39 2007-02-15 11:12:43

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

2007-02-14

RPO zaskarżył decyzję ministra środowiska w sprawie Rospudy

Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) Janusz Kochanowski złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) na decyzję ministra środowiska Jana Szyszki, dotyczącą zgody na przeprowadzenie inwestycji budowlanej przez dolinę rzeki Rospudy.

Na 19 lutego mieszkańcy Augustowa (Podlaskie) zapowiedzieli blokadę drogi krajowej nr 8. Chcą przyśpieszenia decyzji o budowie obwodnicy. 

W październiku 2006 r. wojewoda podlaski wydał zgodę na przeprowadzenie inwestycji (jest to de facto zgoda na lokalizację obwodnicy Augustowa) ; odwołały się od niej organizacje ekologiczne, do których przyłączył się RPO. Decyzję tę utrzymał jednak w mocy minister środowiska. Teraz RPO zaskarżył ją do WSA.

Do skargi dołączono wniosek o wstrzymanie wykonania tej decyzji. Budowa nie będzie mogła być kontynuowana, jeśli WSA wstrzyma jej wykonanie.

W radiowej "Trójce" Janusz Kochanowski przyznał, że być może nie rozpatrzono alternatywnej możliwości budowania tej obwodnicy. Dodał, że jeśli sąd pozytywnie rozpatrzy wniosek o wstrzymanie inwestycji, to obie strony - minister środowiska i ekolodzy - będą musieli udowodnić swoje racje.

W miniony piątek wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, przebiegającej częściowo przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy. Ma ono rygor natychmiastowej wykonalności.

Przeciw tej inwestycji protestują ekolodzy.

Zastrzeżenia do inwestycji ma Komisja Europejska (KE). 12 grudnia uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. Zażądała wstrzymania prac, rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce. Do 15 lutego strona polska ma odpowiedzieć na zastrzeżenia KE. W niedzielę przebywający z wizytą w Polsce przewodniczący Komisji Jose Manuel Barroso oświadczył, że jest zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa.

Minister środowiska Jan Szyszko powiedział w poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia", że do 15 lutego ministerstwo udzieli odpowiedzi na pismo KE. Pytany, czy decyzja w sprawie obwodnicy może jeszcze zostać zmieniona, Szyszko nie wykluczył takiej możliwości. Podkreślił jednak, iż wątpi, żeby w ciągu dwóch tygodni można było przeprowadzić wszystkie niezbędne procedury, związane z ewentualną nową lokalizacją.

Przewodniczący Społecznego Komitetu Wspierania Budowy Obwodnicy Augustowa Bogdan Dyjuk poinformował, że na poniedziałek mieszkańcy Augustowa zapowiedzieli blokadę drogi krajowej nr 8. Blokada rozpocznie się o godz. 10.30 i ma trwać półtorej godziny.

Dyjuk wyjaśnił, że jest to inicjatywa oddolna mieszkańców, którzy pytali go, czy wracają do organizowania blokad. Zostały one zawieszone w czerwcu 2006 roku, gdy komitet otrzymał słowo, że Augustów dostanie pozwolenie na budowę obwodnicy od odpowiedzialnych za jej wydanie ministrów.

Dyjuk zaznaczył, że blokady miały na celu przyśpieszenie decyzji o budowie obwodnicy Augustowa, do której przygotowania trwały ok. 15 lat. KAW

PAP - Nauka w Polsce

tot


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#40 2007-02-15 11:20:12

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

Wyrok na Rospudę
13.02.2007


Decyzja zapadła. Obwodnica Augustowa będzie przebiegać przez Dolinę Rospudy. W obronie cennego torfowiska stanęli nawet zagraniczni naukowcy. Decydenci byli jednak nieugięci. Podjęli decyzję, za którą Polsce być może przyjdzie zapłacić słone kary narzucone przez Unię Europejską.

Pomysł budowy na cennym torfowisku obwodnicy Augustowa poparli: wojewoda podlaski, minister środowiska i władze Augustowa

- Obwodnica jest potrzebna, bo to jest droga śmierci. Niedawno zginęła tu 17-letnia dziewczyna - mówi Leszek Cieślik, burmistrz Augustowa. 

Choć decydenci podkreślają, że most i Via Baltica przez Dolinę Rospudy to najmniejsze zło, to właśnie ono może okazać się "drogą śmierci" dla natury.

Tej inwestycji sprzeciwili się: Rzecznik Praw Obywatelskich, organizacje ochrony przyrody, a także znani ludzie kultury.

- Apelujemy o ochronę Doliny Rospudy i zachowanie jej w niezniszczonym stanie - mówi aktor Artur Barciś.

- Nikt nie chce, żeby drogi tam nie było. Niech będzie kilka czy kilkanaście kilometrów dalej - dodaje Stanisław Sojka, muzyk i piosenkarz.

Na nic zdały się jednak protesty i 150 tysięcy podpisów pod petycją do prezydenta Rzeczypospolitej. Decyzja o budowie mostu nad Doliną Rospudy zapadła w ostatni piątek. Nie pomogły argumenty za ochroną cennych gatunków roślin i torfowiska. Nic nie wskórali nawet zagraniczni naukowcy.

- Widziałem dużo torfowisk w Niemczech, Francji, Białorusi, Rosji. Dolina Rospudy to unikalne torfowisko, jakie istnieje jeszcze na zachód od Uralu - twierdzi dr Hans Joosten, specjalista od ekologii torfowisk z Uniwersytetu w Greifswaldzie.

- Drzewa w Dolinie Rospudy są już naznaczone różową farbą. Pójdą pod topór. Według ekologów, to około 20 - 25 tysięcy drzew - mówi dr Włodzimierz Kwiatkowski z Politechniki w Białymstoku.

Organizacje ekologiczne protestują. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich również.

- Zdaniem rzecznika alternatywa była. Można było tę obwodnice przeprowadzić w innym miejscu - mówi Dariusz Chaciński z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

W Chodorkach, na skraju obszaru objętego programem Natura 2000 miałaby przebiegać alternatywna trasa Via Baltica, dłuższa o 45 kilometrów. Chcą jej obrońcy Doliny Rospudy, ale nie chcą drogowcy.

- To jest nie do przyjęcia. Jest to wariant dłuższy, pochłonie więcej czasu - twierdzi Jerzy Doroszkiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.

Trasy alternatywnej nie chcą też rolnicy. Wieszają na ekologach psy, bo trasa podzieliłaby ich gospodarstwa. Via Baltica pójdzie więc przez rzadkie gatunki storczyków i nad unikatowymi torfowiskami. Drzewa pod topór mogą pójść już za dwa tygodnie. *

* skrót materiału

Reporter: Adam Bogoryja-Zakrzewski abogoryja@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)

http://interwencja.interia.pl/archiwum/news?inf=870390  Zobacz reportaż


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#41 2007-02-15 21:08:59

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Odpowiedź dla KE w sprawie obwodnicy Augustowa
Minister środowiska, Jan Szyszko zapewnił, że odpowiedź dotycząca budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy będzie przesłana Komisji Europejskiej w wyznaczonym przez nią terminie, czyli jeszcze w czwartek. Polska zobowiązana jest do przesłania odpowiedzi do 15 lutego. Na konferencji prasowej w czwartek Szyszko powiedział, że do godz. 13. będą trwały konsultacje w tej sprawie.
"Po tych konsultacjach odpowiedź zostanie przesłana Komisji Europejskiej" - powiedział Szyszko. Tymczasem Komisja Europejska zapowiada, że nie zgodzi się na przedłużenie terminu na złożenie wyjaśnień w sprawie budowy obwodnicy
W piątek wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, przebiegającej częściowo przez dolinę rzeki Rospudy. Ma ono rygor natychmiastowej wykonalności. Zastrzeżenia do inwestycji ma KE. Uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym i zażądała wstrzymania prac.
Komisja Europejska zapowiada, że nie zgodzi się na przedłużenie terminu na złożenie wyjaśnień w sprawie budowy obwodnicy Augustowa - powiedziała rzeczniczka Komisji Barbara Helfferich. Resort środowiska dwa tygodnie temu przesłał do KE pismo w tej sprawie.
Do czwartku 15 lutego strona polska miała odpowiedzieć na zastrzeżenia KE w ramach wszczętej 12 grudnia procedury przeciwko Polsce za łamanie unijnego prawa. Minister środowiska zapewnił, że jeszcze w czwartek KE otrzyma odpowiedź.
"Nie otrzymaliśmy odpowiedzi polskiego rządu. Otrzymaliśmy natomiast prośbę o przedłużenie terminu na złożenie wyjaśnień" - powiedziała Helfferich, rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Dimasa Stavrosa. Dodała, że "w okolicznościach, jakie mamy, trudno oczekiwać, by Komisja Europejska zgodziła się na prośbę rządu Polski".
Helfferich dodała, że już niebawem KE podejmie decyzję w sprawie kontynuowania procedury karnej przeciwko Polsce. Nie wykluczyła, że może to być decyzja o wszczęciu przyspieszonej procedury.
Minister środowiska Jan Szyszko zapewnił z kolei, że odpowiedź dotycząca budowy obwodnicy będzie przesłana jeszcze w czwartek.
Szyszko powiedział PAP, że w czwartek nie podpisywał pisma w sprawie przedłużenia terminu. Rzecznik resortu Sławomir Mazurek przyznał natomiast, że dwa tygodnie temu resort przesłał do Komisji "techniczne pismo" w sprawie przedłużenia terminu. "Wtedy Komisja Europejska nie zgodziła się na to" - powiedział PAP Mazurek.
Komisja Europejska uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. 12 grudnia KE zażądała wstrzymania prac i rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce.
Wątpliwości co do aspektów prawnych inwestycji ma rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. We wtorek Kochanowski złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję ministra środowiska, dotyczącą zgody na przeprowadzenie obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy.
Ekolodzy sprzeciwiają się budowie obwodnicy, która - według nich - zniszczy bezcenne obszary przyrodnicze, należące do obszarów chronionych Natura 2000. W lesie, gdzie ma być budowana ponad 500-metrowa estakada nad Doliną Rospudy, ekolodzy z Greenpeace założyli obóz.
Mieszkańcy Augustowa ostrzegają natomiast przed możliwością powrotu do blokad dróg w obronie obwodnicy. Chcą, aby droga powstała jak najszybciej, by ruch ciężkich samochodów nie odbywał się przez ich miasto.
www


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#42 2007-02-16 10:23:17

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Już bronią Rospudy
W lasach, które mają ustąpić miejsca obwodnicy Augustowa, ekolodzy założyli wczoraj stały obóz. Nie chcą dopuścić do rozpoczęcia budowy autostrady przez bezcenną Dolinę Rospudy.
Na razie jest ich kilkunastu, mieszkają w trzech rozstawionych na śniegu namiotach. Wokół stare sosny i świerki. A na nich liny. Jeżeli pojawią się buldożery, ludzie z piłami, ekolodzy chcą wspiąć się na korony drzew i bronić lasu.
Kilometr dalej las ustępuje szerokiej dolinie rzeki Rospudy i jej unikatowym przyrodniczo torfowiskom. To właśnie tędy ma przebiegać zaplanowana przez drogowców obwodnica Augustowa. Tydzień temu na jej budowę zezwolił ostatecznie wojewoda podlaski, drogowcy chcą budować jeszcze w lutym. Na pierwszy ogień ma pójść właśnie 20 tys. drzew okalających dolinę.
- Jesteśmy tu po to, by bronić przyrody i prawa. Zaakceptowany przebieg obwodnicy jest szkodliwy i sprzeczny z prawem krajowym i unijnym - mówi Magda Figura, aktywistka Greenpeace, grzejąc dłonie przy beczce z ogniem. Obozujący nad Rospudą ekolodzy dostali ją od okolicznych gospodarzy. Karmią ich, pozwalają się umyć. Ale chcą zostać anonimowi, bo są w mniejszości.
Augustów na obwodnicę czeka od kilkunastu lat, codziennie przejeżdża przez niego kilka tysięcy tirów. Większość mieszkańców na takie protesty reaguje agresją. - Tych gówniarzy należy nocą przepędzić z kijami. Dla nich żabki ważniejsze od ludzi - mówi jeden z mieszkańców.
Do leśnego obozu ekologów jest z miasta ponad dziesięć kilometrów, ale pobliską drogę bez przerwy patroluje policja. - Chcemy, żeby mieszkańcy zrozumieli: nie jesteśmy przeciw nim. Chcemy kompromisu, "obwodnicy zgody", która ominie najcenniejsze tereny. Nasz protest jest pokojowy - tłumaczy Magda.
Ekolodzy zapowiadają, że z doliny nie odejdą, dopóki nie zacznie się okres lęgowy ptaków. Podczas jego trwania - od marca do września nie wolno tu prowadzić prac ciężkim sprzętem.
Komisja Europejska zażądała od Polski wyjaśnień w sprawie Rospudy. Jeśli jej nie przekonają, może pozwać polski rząd przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski we wtorek zaskarżył do wojewódzkiego sądu administracyjnego decyzję ministra środowiska Jana Szyszki umożliwiającą rozpoczęcie budowy i zwrócił się do sądu o wstrzymanie budowy.
Codziennie pod Ministerstwem Środowiska około godz. 15 odbywa się pikieta w obronie Rospudy. Wczoraj pojawiła się policja, spisała jedną z organizatorek i pilnowała porządku. - Było miło. Znów spotkaliśmy ministra środowiska Jana Szyszkę. Wręczyliśmy mu walentynkę, w czwartek przyjdziemy z pączkami - mówi Kalina Burnat, pracownik naukowy PAN i jedna z inicjatorek pikiety.
www
Nasuwa mi się kolejny raz pytanie:dlaczego do mieszkańców nie docierają racje ekologów?Rozumiem ich-chcą ciszy,ale pewnie dalej chcą mieszkać na tych pięknych terenach,więc czemu nie poprą alternatywnego planu budowy obwodnicy?
Chyba,że się mylę i mieszkańcy Augustowa są,jakby to delikatnie ująć-"ignorantami"?


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#43 2007-02-16 13:46:58

bluebla

Bocianobaba

Skąd: ona się tu wzięła?
Zarejestrowany: 2006-09-16
WWW

Re: Dolina Rospudy

Powstała nowa Republika. Możesz zostać jej obywatelem.
http://images20.fotosik.pl/51/d7d0fb00e58c5b6bm.jpg
Więcej na ---> http://www.dolina-rospudy.pl


Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.

Offline

 

#44 2007-02-17 10:34:29

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

2007-02-15
Termin rozpatrzenia skargi RPO w sprawie Rospudy zależy od ... ministra środowiska

Obóz Greenpeace nad Rospudą. Fot. K. Grygoruk
Termin, w którym Wojewódzki Sąd Administracyjny będzie mógł rozpatrzyć skargę rzecznika praw obywatelskich na decyzję o budowie obwodnicy Augustowa, zależy od zaskarżanego organu, w tym wypadku Ministerstwa Środowiska - wyjaśnia Michał Folcholc, asystent rzecznika Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Według Folcholca, sąd będzie mógł rozpoznać tę sprawę, dopiero gdy otrzyma ją wraz ze wszystkimi aktami administracyjnymi od Ministerstwa Środowiska, które ma aż 30 dni, by odpowiedzieć na skargę.

RZECZNIK PO STRONIE ROSPUDY

We wtorek 13 lutego rzecznik praw obywatelskich (RPO) Janusz Kochanowski złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie na decyzję ministra środowiska dotyczącą budowy obwodnicy Augustowa przez najcenniejszą przyrodniczo część Doliny Rospudy. Takiej lokalizacji inwestycji od dawna sprzeciwiają się organizacje pozarządowe.

Według Stanisława Wileńskiego z biura RPO, rzecznik zarzuca ministrowi środowiska, że, wydając zgodę na tę budowę, naruszył przepisy Ustawy o Ochronie Przyrody. Zgodnie z nią, inwestycja w obrębie obszarów zaliczanych do unijnego systemu Natura 2000, może być prowadzona tylko wówczas, gdy "przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego" oraz "wobec braku rozwiązań alternatywnych".

Kochanowski uważa, że wydając pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa przez torfowiska Doliny Rospudy, "być może nie rozpatrzono alternatywnej możliwości tej inwestycji". Taki alternatywny wariant, omijający dziewicze torfowiska Rospudy zaproponowali latem 2006 roku inżynierowie ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji - SISKOM.

Decyzja ministra środowiska jest też, zdaniem RPO, niezgodna z Konstytucją RP, gdyż nie uwzględnia konstytucyjnej zasady zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska. RPO powołuje się ponadto na artykuł 74 Konstytucji, który głosi m.in., że "władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska".

Składając skargę, Kochanowski zawnioskował jednocześnie o uchylenie zaskarżonej decyzji ministra środowiska i poprzedzającej ją decyzji wojewody podlaskiego oraz wstrzymanie wykonania inwestycji do czasu rozpatrzenia skargi. Jeśli sąd pozytywnie rozpatrzy ten wniosek, budowa nie będzie mogła być kontynuowana, a obie strony - minister środowiska i ekolodzy - będą musieli udowodnić swoje racje.

Zdaniem rzecznika Greenpeace Polska, Jacka Winiarskiego, stanowisko RPO zmieniło "jakość dyskusji nad losem Doliny Rospudy". "Do tej pory uważano, że broni jej garstka +szaleńców+ z organizacji ekologicznych. Teraz po stronie tych +szaleńców+ stanął taki autorytet jak rzecznik praw obywatelskich" - podkreśla ekolog.

BŁĘDNE KOŁO?

Michał Folcholc, asystent rzecznika Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zastrzega jednak, że RPO wniósł skargę do WSA za pośrednictwem organu, który wydał zaskarżaną decyzję, czyli za pośrednictwem ministra środowiska. "Oznacza to, że sąd będzie mógł rozpoznać tę sprawę, dopiero gdy otrzyma ją wraz ze wszystkimi aktami administracyjnymi od ministerstwa środowiska" - podkreślił specjalista. Aktualnie skargi nie ma jeszcze w WSA.

Ministerstwo ma teraz 30 dni na złożenie do WSA akt sprawy razem z odpowiedzią na skargę. W razie niedostosowania się do tego obowiązku skarżący może wystąpić do sądu o wymierzenie grzywny, wyjaśnił Folcholc.

Zdaniem specjalisty, gdy sprawa zostanie już przekazana do WSA, ze względu na jej charakter i wagę prezes sądu prawdopodobnie zadecyduje o niezwłocznym jej rozpoznaniu.

DECYZJA WBREW PRAWU

Minister środowiska podpisał ostateczną zgodę na budowę obwodnicy Augustowa przez  torfowiska Rospudy w niedzielę 4 lutego. Podtrzymał w ten sposób decyzję o lokalizacji tej inwestycji, wydaną w październiku 2006 r. przez wojewodę podlaskiego.

W piątek 9 lutego wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa. Ma ono rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że wycinka drzew pod obwodnicę może się zacząć już pod koniec lutego.

Inwestycja ta jest oceniana jako niezgodna z prawem nie tylko przez ekologów, czy RPO. Zastrzeżenia do niej ma też Komisja Europejska (KE), która 12 grudnia 2006 r. uznała ją za sprzeczną z prawem unijnym, dotyczącym ochrony obszarów objętych programem Natura 2000. KE rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury karnej przeciwko Polsce i zażądała wstrzymania prac do czasu rozstrzygnięcia wątpliwości. Strona polska ma czas na odpowiedź do 15 lutego.

W niedzielę przebywający z wizytą w Polsce przewodniczący Komisji Jose Manuel Barroso oświadczył, że jest zdziwiony decyzją o rozpoczęciu budowy obwodnicy Augustowa. Podjęto ją bowiem wbrew ustaleniom ze spotkania polskich ministrów środowiska, rozwoju regionalnego i transportu z unijnymi komisarzami odpowiedzialnymi za te dziedziny.

Z kolei minister środowiska Jan Szyszko obiecał, w poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia", że do 15 lutego ministerstwo udzieli odpowiedzi na pismo KE. Minister zaznaczył, że nie wyklucza możliwości zmiany decyzji w sprawie obwodnicy.

A DROGOWCY CIĄGLE SWOJE...

Jak komentuje rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Andrzej Maciejewski: "Nasz plan nie jest w żaden sposób związany z działalnością rzecznika praw obywatelskich, więc nie będziemy przerywali prac związanych z przygotowaniem do budowy obwodnicy. Jak rozumiem, RPO pisze skargę na decyzję ministra środowiska. My nie mamy żadnego polecenia, żeby cokolwiek przerywać i działamy dalej na podstawie pozwolenia wydanego przez wojewodę".

Zastrzega, że GDDKiA działa zgodnie z prawem, a zatem jeżeli sąd zdecyduje, że budowę należy wstrzymać, to zostanie ona wstrzymana, a jeśli nie - to będzie trwać dalej.

"My stoimy na stanowisku, że obwodnicę przygotowywaliśmy zgodnie z prawem - i polskim, i unijnym. Poza tym wiadomo, że od wyroku sądu też przysługują odwołania" - dodaje Maciejewski.

Według niego, budowa ma się zacząć prawdopodobnie w ciągu miesiąca. A w tym czasie, jak ocenia rzecznik GDDKiA, sąd raczej nie podejmie decyzji w sprawie skargi RPO.

PAP - Nauka w Polsce, Joanna Morga
http://www.naukawpolsce.pap.pl/nauka/in … &page=text


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#45 2007-02-17 10:41:12

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

2007-02-16
Spór o Rospudę trwa...
Zdjęcie udostępnione przez organizację Greenpeace.
Spór o budowę obwodnicy wokół Augustowa przed Dolinę Rospudy trwa, chociaż rozpoczęcie inwestycji wydaje się coraz bardziej realne. "Jeśli ustąpimy w sprawie obwodnicy, pożegnajmy się z budową autostrad" - mówił w czwartek premier Jarosław Kaczyński. Tego samego dnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz firma Budimex Dromex S.A. podpisały kontrakt na jej budowę. W międzyczasie Ministerstwo Środowiska wysłało swoją odpowiedź (jej treści nie ujawniono) do Komisji Europejskiej, która zażądała wstrzymania prac i zagroziła karami finansowymi. Rzecznik Praw Obywatelskich złożył już wcześniej skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję ministra środowiska, wyrażającą zgodę na budowę obwodnicy. Przeciwko inwestycji na bezcennym obszarze przyrodniczym protestują gwałtownie ekolodzy, przedstawiając jej alternatywny wariant.

PREMIER: JEŚLI USTĄPIMY, POŻEGNAMY SIĘ Z BUDOWĄ AUTOSTRAD

Rząd ma wątpliwości, czy ustąpienie naciskom ekologów w sprawie doliny Rospudy będzie dobrym wyborem - mówił premier Jarosław Kaczyński podczas czwartkowej konferencji prasowej. Jego zdaniem, uległość w takich przypadkach może skutecznie zablokować wykorzystanie unijnych pieniędzy na budowę autostrad w Polsce. Akcji w ochronie środowiska, podobnych do kontrowersji nt. doliny rzeki Rospudy będzie mnóstwo - przekonywał premier.
"Jeśli my w tej sprawie (...) ustąpimy, to pożegnajmy się z budową autostrad w Polsce. Bo takich akcji, zarówno prowadzonych przez ludzi dobrej woli, tylko nie mających pełnego rozeznania, a także i takich polujących na granty, którzy po prostu robią to za pieniądze, będzie mnóstwo. I po prostu nie da się w Polsce niczego wybudować" - przekonywał premier.

"Nasz rząd naprawdę jest ostatnim, który miałby coś przeciwko ochronie środowiska, ale tam, po pierwsze są wątpliwości czy inne (proponowane przez ekologów - PAP) przebiegi tej trasy będą to środowisko chroniły" - powiedział premier. Dodał, że przeciąganie sprawy dla samych mieszkańców Augustowa jest trudne do wytrzymania.

KOMISJA EUROPEJSKA PRZECIWNA

Tymczasem Komisja Europejska, uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. Zażądała wstrzymania prac i rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce.

"Jesteśmy zdecydowani, jeśli Polska rzeczywiście postanowi wbrew naszym zastrzeżeniom rozpocząć budowę, wprowadzić przyspieszoną procedurę karną, która może się zakończyć dla Polski bardzo poważnymi sankcjami (finansowymi)" - mówiła w ubiegłym tygodniu Barbara Helfferich, rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa.

Komisja Europejska ostrzegła, że z powodu decyzji rządu w sprawie Rospudy możemy stracić około 900 mln euro z funduszy unijnych na inwestycje drogowe i musi liczyc się z karami finansowymi. Zdaniem Komisji, prace nad budową obwodnicy powinny być wstrzymane do czasu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących obciążeń dla środowiska. KE zażądała wstrzymania prac i wyjaśnień strony polskiej do 15 lutego tego roku.

MINISTERSTWO ŚRODOWISKA ODPOWIEDŹ WYSŁAŁO

Rzecznik prasowy Ministerstwo Środowiska Sławoimr Mazurek poinformował, że wysłano w terminie, czyli jeszcze w czwartek, odpowiedź do Komisji Europejskiej w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę rzeki Rospudy. Nie chciał jednak ujawnić treści odpowiedzi.

"Polska chce być poważnie traktowana przez Komisję Europejską, dlatego nie kontaktuje się z Komisją za pośrednictwem mediów. W odpowiedzi znalazło się zapewnienie, że wszystkie procedury odbyły się zgodnie z polskim i unijnym prawem" - dodał Mazurek.

Wcześniej wiceminister transportu Barbara Kondrat, pytana przez dziennikarzy, co znajdzie się w odpowiedzi dla KE, powiedziała, że będzie tam "wyjaśnienie i udowodnienie, że ten wariant obwodnicy jest najbardziej korzystny i dla środowiska i dla miejscowej ludności oraz rozwiązuje wszystkie problemy w sposób zgodny z prawem unijnym i polskim".

"Rząd wybrał wariant właściwy na bazie prawa, więc nie ma możliwości, by nagle stwierdził, iż działał w błędzie" – dodała Kondrat. Zwróciła uwagę, że Augustów jest miastem uzdrowiskowym, obecnie niszczonym przez przejeżdżające tiry.

SKARGA RPO I PROTESTY EKOLOGÓW

Wątpliwości co do aspektów prawnych inwestycji ma Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski, który złożył we wtorek skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję ministra środowiska, dotyczącą zgody na przeprowadzenie obwodnicy Augustowa częściowo przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy.

Gwałtownie protestują ekolodzy. Uznają Dolinę Rospudy za obszar bezcenny przyrodniczo, bo jest jedynym w Polsce i bardzo rzadkim na świecie stanowiskiem storczyka - miodokwiatu krzyżowego. Jak podają, są tam też inne rośliny chronione, w tym storczykowe, żyją rzadkie gatunki ptaków, m.in. bocian czarny i orzeł bielik. Dolina jest obszarem chronionym w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.

Ekolodzy z Greenpeace założyli obóz nad Rospudą i zapowiadają, że nie pozwolą na wycinkę drzew.

Obrońcy Rospudy zgłaszają własne propozycje rozwiązania problemu. Twierdzą, że ich wariant jest wprawdzie nieco dłuższy ale omijałby najcenniejsze tereny przyrodnicze i wymagałby wyburzenia 2-3 gospodarstw, a nie jak powtarza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - 30 gospodarstw i "poważnych ingerencji na terenie około 10 wsi". A wariant, który ma być realizowany - podkreślają obrońcy Rospudy - też wymaga kilku wyburzeń. Ponadto, zdaniem ekologów, alternatywna trasa obwodnicy pozwoliłaby za jednym zamachem połączyć obwodnice Augustowa i Suwałk.

Tymczasem mieszkańcy Augustowa ostrzegają przed możliwością powrotu do blokad dróg w obronie obwodnicy. Chcą oni, aby droga powstała jak najszybciej i ruch ciężkich samochodów nie odbywał się przez ich miasto, co jest przyczyną wielu groźnych wypadków. Uważają też, że ekolodzy manipulują opinią publiczną w tej sprawie.

A KONTRAKT JUŻ PODPISANY...

W miniony piątek wojewoda podlaski wydał Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa, która będzie przebiegać przez fragment cennej przyrodniczo doliny rzeki Rospudy. W czwartek GDDKiA
w Białymstoku i firma Budimex Dromex S.A., spółka zależna Budimeksu, podpisały kontrakt na budowę obwodnicy Augustowa. Budimex Dromex wygrał przetarg na tę inwestycję z ofertą 438,9 mln zł brutto (z czego blisko 79,2 mln zł to 22 proc. podatek VAT). Prace mają się zacząć 19 marca, a skończyć 19 grudnia 2009 r.

Przetarg był obligatoryjnie kontrolowany przez Urząd Zamówień Publicznych, gdyż wartość robót przekracza 20 mln euro. Urząd nie znalazł uchybień - informuje rzecznik GDDKiA w Warszawie Andrzej Maciejewski. Dodaje, że budowa zacznie się "w ciągu 30 dni" od dnia zawarcia kontraktu, jednak konkretnej daty nie podano. W przetargu na budowę obwodnicy Augustowa startowały cztery konsorcja firm z kraju i zagranicy. Oferta Budimexu Dromexu była najtańsza; najdroższa oferta wynosiła 855 mln zł.
Pozwolenie na budowę ma rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że mimo możliwości składania odwołań przez uprawnione strony, budowa może się zacząć.

GDDKiA i ministerstwa środowiska oraz transportu zapewniają, że inwestycja jest prowadzona zgodnie z prawem polskim i unijnym.

OBWODNICA Z ESTAKADĄ, MOSTAMI I WIADUKTAMI

Już wcześniej GDDKiA zapowiadała, że prace zaczną się od wycinki drzew na obszarach chronionych, gdyż zgodnie z rygorami nadanymi inwestycji, nie będzie można prowadzić żadnych robót w okresie lęgowym ptaków, czyli od 31 marca do 1 września. Obwodnica (droga ekspresowa) będzie miała 17 km długości. W newralgicznym miejscu przez dolinę Rospudy ma przebiegać ok. 500-metrową estakadą na specjalnych słupach, 11 metrów nad ziemią. Słupy mają być wwiercane w ziemię tak, by jak najmniej naruszyć stosunki wodne na torfowisku.

Obwodnica będzie zaczynać się w miejscowości Gatne i pobiegnie do skrzyżowania dróg krajowych nr 61 i 8 w Augustowie. Powstaną 3 mosty, 10 wiaduktów. Będą też m.in. przejścia dla zwierząt, instalacja przeciwoblodzeniowa. Drogowcy zapewniają, że inwestycja zaprojektowana została w sposób zabezpieczający jej późniejszy wpływ na środowisko. Budowa jest też obwarowana konkretnymi kompensatami przyrodniczymi. Są to działania obejmujące m.in. rekultywację gleby, zalesianie, zadrzewianie lub tworzenie skupisk roślinności. KOW,KAW,JJJ

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/nauka/in … &page=text


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Specchiolla