#91 2007-03-02 22:32:36

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Europejski komisarz ds. środowiska przyjedzie do Doliny Rospudy
met, IAR
2007-03-02
Komisarz do spraw ochrony środowiska - Stavros Dimas przyjedzie do Doliny Rospudy i zorganizuje tam naradę ekspertów w sprawie budowy obwodnicy Augustowa. Z unijnym komisarzem rozmawiali dziś w Brukseli przedstawiciele Augustowian.
Po spotkaniu z polską delegacją - Dimas zgodził się, że obwodnica musi być zaprojektowana w taki sposób, by chroniła zarówno przyrodę, jak i ludzi. Zapowiedział jednak, że procedury przeciwko polskiemu rządowi nie zostaną zawieszone, a to oznacza że sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Ponadto Stavros Dimas chce, aby sprawę budowy obwodnicy Augustowa przeanalizowali eksperci z Polski i zagranicy. W tym celu zaproponował zorganizowanie tak zwanego "okrągłego stołu". Przy "okrągłym stole" zasiedliby fachowcy z dziedziny przyrody, a ich zadaniem byłoby przyjrzenie się kilku wariantom budowy trasy. Do spotkania mogłoby dojść na wiosnę, kiedy to prace w Dolinie Rospudy nie mogą być prowadzone. W tym bowiem czasie w regionie trwa okres lęgowy ptaków.Trudno jednak przewidzieć, czy rzeczywiście dojdzie do takiego spotkania. Unijny komisarz nie określił bowiem dokładnego terminu spotkania. Dimas obiecał jednak delegacji Augustowian, że przyjedzie do Polski, aby osobiście przyjrzeć się Dolinie Rospudy.
Stavros Diomas czeka jeszcze na kolejne działania ze strony polskiego rządu. Komisja Europejska zwróciła się bowiem do polskiego resortu środowiska z prośbą o uzupełnienia przysłanego wcześniej raportu w sprawie obwodnicy. Komisja chce poznać szczegóły badań hydrologicznych z tego regionu. Do momentu uzyskania stosownych wyjaśnień - procedura wszczęta przeciwko Polsce będzie nadal prowadzona i sprawa może zakończyć się w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.
www


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#92 2007-03-02 23:03:30

Maras

Bocianochłop

Zarejestrowany: 2006-12-18

Offline

 

#93 2007-03-02 23:31:08

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Maras-na podanej przez Ciebie anonimowej stronie jest np. tak:

MITY
1. Inwestycja w dolinie Rospudy spowoduje blokadę funduszy, przeznaczonych na nią przez Unię Europejską.
Nie. Inwestycja jest realizowana w 100% ze środków krajowych.

A co z wiadomością z 16-lutego,która ukazała się zarówno w prasie,jak i słyszałam ją  w TVP?

Jesteśmy zdecydowani, jeśli Polska rzeczywiście postanowi wbrew naszym zastrzeżeniom rozpocząć budowę, wprowadzić przyspieszoną procedurę karną, która może się zakończyć dla Polski bardzo poważnymi sankcjami (finansowymi)" - mówiła w ubiegłym tygodniu Barbara Helfferich, rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa.

Komisja Europejska ostrzegła, że z powodu decyzji rządu w sprawie Rospudy możemy stracić około 900 mln euro z funduszy unijnych na inwestycje drogowe i musi liczyc się z karami finansowymi.

PAP

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-02 23:46:37)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#94 2007-03-03 07:06:02

Danuśka

Bocianobabka

Zarejestrowany: 2006-09-16

Re: Dolina Rospudy

.  Taniu, ja gdzieś kiedyś natrafiłam na info, że, skoro Unia nie da kasy na estakadę nad doliną Rospudy, to zbuduje się ją z krajowych funduszy. Niech się Unia odczepi!
   I chyba tak to się realizuje. Koncepcja ta jest niejako podstępna, co wykorzystuje autor owej strony, bo zataja, że reszta kraju straci na tym, ponieważ Unia nałoży na Polskę karę i nie da funduszy na inne inwestycje drogowe, o czym właśnie Ty piszesz.


Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los... Oskar Wilde

Offline

 

#95 2007-03-03 10:43:36

bluebla

Bocianobaba

Skąd: ona się tu wzięła?
Zarejestrowany: 2006-09-16
WWW

Re: Dolina Rospudy

Ja również przeglądnęłam stronkę podaną przez Marasa. Najbardziej oburzyła mnie informacja, że:

3. Obwodnica Augustowa przetnie dolinę Rospudy, uniemożliwiając m.in. zwierzętom swobodne przemieszczanie się.
Nie. Trasa przebiega przez dolinę na odcinku ok. 500 m, a jej konstrukcja (wysoka estakada) została zaprojektowana właśnie po to, by jak najmniej ingerować w ekosystem.

To jakiś absurd. Autorzy strony próbują wmówić odbiorcom, że estakada będzie „jak najmniej ingerować w ekosystem”. Ciekawe dlaczego pominięto tam informacje o pracach budowlanych.  No, chyba, że ta estakada znajdzie się w ciągu jednej sekundy. To chyba jednak nierealne i estakadę trzeba najpierw zbudować. Czy autorzy strony sądzą, że ludzie nie wiedzą, jak wyglądają i ile trwają takie prace? Jak można myśleć, że podczas prac budowlanych nie będzie ingerencji w ekosystem? Wyobrażacie to sobie? Mnóstwo ludzi, przeróżne maszyny, okropny hałas, zniszczona roślinność, zniszczone siedliska zwierząt – to ma być minimalna ingerencja? Autorzy strony pomijają fakty, przestawiając tylko „efekt końcowy” czyli wysoką estakadę, która ma umożliwić zwierzętom swobodne przemieszczenia się. Tylko ja się zastanawiam, jakie zwierzęta będą się tam przemieszczać po zakończeniu budowy??? Czy jakieś zostanie? No, o tym chyba nie pomyślano.


Podaruj ludziom dobroć, rzuć daleko od siebie, rozprosz ją na cztery wiatry, opróżnij z niej kieszenie, wysyp ją z koszyka, a nazajutrz będziesz miał jej więcej niż dotychczas.

Offline

 

#96 2007-03-03 17:39:27

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

2 marca tanja napisał:

Komisja Europejska ostrzegła, że z powodu decyzji rządu w sprawie Rospudy możemy stracić około 900 mln euro z funduszy unijnych na inwestycje drogowe i musi liczyc się z karami finansowymi.

Danusiu-wiem,że obwodnica ma być finansowana tylko z budżetu.Jednakże decyzja Rządu,niezgodna z prawem unijnym, pociągnie za sobą takie skutki,że UE wstrzyma fundusze na inne inwestycje drogowe w Polsce.

onka84 napisał:

Augustowianie jadą przekonać Brukselę do obwodnicy
IAR 16:30 
Władze Augustowa wyjeżdżają do Brukseli, by spotkać się z przewodniczącym europejskiej Komisji do spraw ochrony środowiska. Chcą przekonać komisarza Stavrosa Dimasa, że wariant przebiegu augustowskiej obwodnicy jest najlepszy z kilku analizowanych przez ostatnie lata i nie zniszczy Doliny Rospudy.[...]
www

Rospuda: porażka delegacji Augustowa w Brukseli
Przedstawiciele Augustowa przekonywali wczoraj komisarza ds. środowiska Stavrosa Dimasa, żeby zgodził się na estakadę przez serce Doliny Rospudy. Bezskutecznie
urmistrz Leszek Cieślik, europosłanka PO Barbara Kudrycka, przedstawiciele Augustowskiej Organizacji Turystycznej i społecznego komitetu wspierania budowy obwodnicy zasypali unijnego komisarza argumentami, dlaczego budowa obwodnicy Augustowa powinna być kontynuowana wbrew protestom ekologów. Zapewniali, że wariant proponowany przez ekologów jest bardziej szkodliwy dla natury, bo groźny dla dużych zwierząt, trzemielojadów, orlików i bocianów; straszyli też, że przeciąganie budowy obwodnicy grozi społecznym wybuchem i blokadami dróg. - Komisarz Dimas przyjął zaproszenie do Augustowa i nad Rospudę - cieszyła się Kudrycka. Ale przyznała: - Nie sądzimy, żeby dotarł tam w ciągu kilku następnych dni.

A to właśnie one mogą się okazać kluczowe. W środę Komisja Europejska dała Polsce tydzień na wstrzymanie prac i odniesienie się do jej zastrzeżeń. Inaczej Polska może zostać pozwana przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości.
Delegacja Augustowa chciała przekonać Dimasa do rozmów "okrągłego stołu". - Rozwiązania nie będą przyjmowane przy "okrągłym stole", ale będą pochodzić od ekspertów, naukowców i prawników - taki komentarz Dimasa przekazała dziennikarzom jego rzeczniczka Barbara Helfferich. - Prace muszą zostać wstrzymane, wtedy porozmawiamy o alternatywie - dodała. Potwierdziła też, że o nadzwyczajne spotkanie z Dimasem ubiegają się przedstawiciele polskiego rządu. - Nie wiadomo jeszcze, czy tę prośbę rozpatrzymy pozytywnie - stwierdziła.

Dla "Gazety" Danuta Hübner, komisarz ds. polityki regionalnej

Wciąż mam nadzieję, że decyzja Komisji Europejskiej o pozwaniu Polski do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości nie będzie potrzebna. Mam nadzieję, że dojdzie do kolejnego spotkania między polskim rządem a komisarzem Dimasem. I gorąco wierzę, że kompromisowe rozwiązanie istnieje. Bo jeśli nie, to Komisja nie będzie miała wyjścia. Jest przecież strażnikiem unijnego prawa.

•  Budowę obwodnicy w obecnym kształcie poparł wczoraj premier Litwy Gedyminas Kirkilas. - To połączenie drogowe jest ważne dla gospodarek obu krajów. Tyle drzew, ile się wytnie, tyle się posadzi - tłumaczył.
www

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-20 11:54:49)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#97 2007-03-03 23:45:24

luska

Bociuś

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

tanja napisał:

•  Budowę obwodnicy w obecnym kształcie poparł wczoraj premier Litwy Gedyminas Kirkilas. - To połączenie drogowe jest ważne dla gospodarek obu krajów. Tyle drzew, ile się wytnie, tyle się posadzi - tłumaczył.

A to ciekawe - premier Litwy będzie nam drzewa  sadził?


"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów."  William J. Thomas

Offline

 

#98 2007-03-06 16:48:07

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Putra: Ekolodzy są w tym przypadku zwykłymi szkodnikami
Próbują zablokować połączenie Polski z Litwą, Łotwą, Estonią i Finlandią. Rozmowa z Krzysztofem Putrą, wicemarszałkiem Senatu, szefem PiS na Podlasiu.

Czemu nie słucha Pan argumentów ekologów i Komisji Europejskiej w sprawie Doliny Rospudy?

Krzysztof Putra : Staram się słuchać, ale sądzę, że im nie chodzi o przyrodę. To generalna próba sił. W Polsce jest wiele miejsc, gdzie zaraz zaczną się protesty. Jeśli budowa obwodnic Augustowa i Wasilkowa [kilka km od Białegostoku] zostanie zatrzymana, to samo może spotkać każdą inną poważną inwestycję drogową. To może zagrozić wykorzystaniu wielu miliardów euro na inwestycje strukturalne w Polsce.
Dlatego musimy twardo negocjować z Komisją Europejską i bronić budowy tych dwóch obwodnic w ustalonym przez drogowców przebiegu.
Tylko że ochrona środowiska to zobowiązanie, jakie przyjęła na siebie Polska, wstępując do Unii.

- Rząd Leszka Milera popełnił błąd, wpisując bez zastanowienia wiele obszarów Polski w sieć Natura 2000 W 2003 r. jako radny sejmiku podlaskiego ostrzegałem, by nie robić skansenu z Podlasia, wpisując tam jedną trzecią województwa. Mówiłem: „Nie nakładajmy sobie pęt, bo ekolodzy zablokują każdą poważną inwestycję drogową”.

Powinniśmy wypełniać nasze zobowiązania.
- Przebieg obwodnic Augustowa i Wasilkowa był wytyczony jeszcze przed wejściem do Unii. Ale że wpisaliśmy te obszary do sieci Natura 2000, ekolodzy i pan Wajrak mogą się powoływać na unijne przepisy, blokując budowę dróg.

Zależy im na przyrodzie, więc się powołują.
- Człowiek też ma swoje siedliska, nie jest w niczym gorszy od ptaka. Szanuję ekologów, ale w tym wypadku są zwykłymi szkodnikami. Próbują zablokować połączenie Polski z Litwą, Łotwą, Estonią i Finlandią.
Niestety, „Gazeta” bierze w tym udział . Może jak droga przechodziłaby przez waszą redakcję, zaczęlibyście myśleć inaczej. Niech pan Wajrak przekona do swojego wariantu trasy mieszkańców, których wioski by ta droga przecięła.
Jest 110 tys. ha Puszczy Augustowskiej, wąska trasa przez Dolinę Rospudy w niczym jej nie zaszkodzi. Może na 10-15 lat zaburzyć pewne procesy ekologiczne.
Pan Wajrak i pan Jacek Winiarski z Greenpeace powinni myśleć w kategoriach interesu Polski.

A co z Komisją Europejską?
- Komisja żąda od Polski wyjaśnień, a unijny komisarz ds. środowiska pan Stavros Dimas to wytrawny polityk. Trzeba mu jak najlepiej wytłumaczyć nasze stanowisko. Myślę, że sprawa skończy się pozytywnie dla Polski.

Komentarz Adama Wajraka

Sprawa Rospudy ma jeszcze jedną wielką zaletę. A mianowicie pokazuje, jakich mamy ekstrapolityków. Na niedzielnym wiecu w Augustowie podlaska PO oraz SLD tak samo dzielnie zapewniały mieszkańców, że obronią ich przed wrażą Komisją Europejską i ekologami jak Samoobrona i LPR.
Podlaska europosłanka PO Barbara Kudrycka zapewniała, że z pewnością Polska wygra przed Trybunałem.
PiS-u tym razem w Augustowie nie było, ale na szczęście podlaski senator tej partii Krzysztofa Putra postanowił zostać ekspertem od Natury 2000 i przyrody w ogóle.
Według niego wyznaczanie obszarów Natura 2000 może się odbyć na mocy decyzji politycznej rządu. Według prawa wyznacza się je na podstawie najlepszych istniejących danych naukowych, a nie politycznego widzimisię. Rząd może to zaakceptować lub nie i narazić się na poważne konsekwencje ze strony Komisji Europejskiej. I rząd Jarosława Kaczyńskiego zaraz od KE oberwie za braki sieci Natura 2000, i to może boleśniej niż za Rospudę.
Według senatora PiS Natura 2000 pęta każdą inwestycję drogową. Ale w Hiszpanii, na Słowacji lub w Słowenii nie dość, że mają wielokrotnie więcej tej Natury 2000, to na złość lepiej i szybciej budują drogi. Może nie wiedzą, że wszystkiemu winny Greenpeace, Winiarski i Wajrak. Może nauczyli się budować drogi przyjazne dla ludzi i przyrody i nie jest im potrzebna wymówka, za którą u nas chowają się nieudolni politycy.
www


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#99 2007-03-07 10:52:37

luska

Bociuś

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Putra mówi: " Pan Wajrak i pan Jacek Winiarski z Greenpeace powinni myśleć w kategoriach interesu Polski."
Ciekawe w czyim interesie pan Putra podpisywał przejęcie - ponoć zakończonej - oczyszczalni ścieków w podbiałostockich Hryniewiczach? Oczyszczalnia nie działa i nigdy nie działała, chociaż na protokole przejęcia widnieje m.in. podpis pana Putry.  Zmarnowano 4 mln zł i w tym przypadku jakoś pan Putra o interesie Polski nie mówi.  Moralność Kalego?
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,3945627.html

Ostatnio edytowany przez luska (2007-03-07 10:54:35)


"Kochałem psy. Koty naprawdę nigdy mnie wiele nie obchodziły. Tak było przynajmniej do chwili, gdy ożeniłem się z kobietą uwielbiającą koty. Ja chciałem psa, ona kota, poszliśmy więc na kompromis i zostaliśmy właścicielami dwóch kotów."  William J. Thomas

Offline

 

#100 2007-03-07 12:40:04

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Jest wniosek o referendum ws. Rospudy
Działacze PiS-u z Podlasia złożyli wniosek o referendum lokalne w sprawie obwodnicy Augustowa. Od jutra rozpocznie się zbieranie pod nim podpisów. Referendum miałoby się odbyć razem z przedterminowymi wyborami do sejmiku województwa podlaskiego, które odbędą się w maju. Przypomnijmy. KE wielokrotnie już zapowiadała, że zorganizowanie referendum w tej sprawie nic nie zmieni w prowadzonej przeciwko Polsce procedurze karnej. Niewykluczone, że cała sprawa zakończy się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.
Źródło: RMF FM

Państwowa Rada Ochrony Przyrody przeciw obwodnicy Augustowa
Adam Wajrak, Konrad Niklewicz, Bruksela, Jakub Medek, Białystok

Państwowa Rada Ochrony Przyrody przeciw budowie obwodnicy Augustowa przez Rospudę. Komisja Europejska czeka na odpowiedź Polski. PiS chce referendum.
Rada to 40 przyrodników, głównie naukowców. Doradza ministrowi środowiska i po raz kolejny zaapelowała o cofnięcie decyzji zezwalającej na budowę obwodnicy przez torfowiska Rospudy.
Zdaniem Rady Ochrony Przyrody takiego torfowiska nie ma w całej Europie i na Polsce ciąży moralny obowiązek, by zachować je dla przyszłych pokoleń. Rada ostrzega, że budowa estakady zniszczy torfowisko i pomimo zapewnień rządu nie ma żadnych możliwości skompensowania tego.
Co więcej, metoda kompensowania strat nasuwa poważne wątpliwości. Np. zaplanowane zalesienia mogą w niektórych miejscach przynieść poważne szkody, ponieważ występują tam siedliska i gatunki chronione wymagające terenów otwartych.
Rada odrzuciła też zastosowaną przez ministra środowiska metodę "stwierdzenia nieobecności głuszca", co było podstawą rezygnacji z programu kompensacji dotyczących tego gatunku.
PROP pozytywnie wypowiedziała się natomiast o wariancie obwodnicy zaproponowanym przez ekologów. Ma przecinać rzekę Rospudę w miejscowości Chodorki.
Rada podkreśla, że wymaga dalszych analiz, ale jest znacznie lepszy, bo: •  zapewnia nienaruszalność torfowiska; •  przecina proponowane granice obszaru Natura 2000 tylko na odcinku kilkuset metrów; •  ekosystemy na trasie wariantu alternatywnego reprezentują w większości pospolite w Polsce torfowiska; •  istnieją lepsze możliwości rozwiązania problemu migracji zwierząt; •  oddziaływanie wariantu przez Chodorki na ptaki krajobrazu rolniczego wydaje się mniejszym złem niż oddziaływanie wariantu przez torfowisko na ptaki krajobrazu leśnego.

I to płoszenie ptaków nielegalne

W oddzielnym stanowisku Rada zaapelowała do głównego konserwatora przyrody Andrzeja Szweda-Lewandowskiego o natychmiastowe anulowanie zezwolenia, aby na trasie obwdonicy inwestor mógł płoszyć ptaki chronione i niszczyć ich siedliska i ostoje w okresie ochronnym od 1 marca do 31 lipca.
Rada uważa, że nie jest to zgodne z prawem, bo konserwator nie określił, przy użyciu jakich metod ma się to odbywać, co więcej nie wiadomo, jak inwestor ma zapewnić, że jego działania dotyczyć będą tylko wymienionych w zezwoleniu ilości gatunków ptaków, np. tylko jednego osobnika włochatki.
- Podstawowa wiedza przyrodnicza wskazuje, że nie ma możliwości wykonania tej decyzji bez naruszenia przepisów prawa - pisze PROP do konserwatora.

Komisja Europejska czeka

Dziś mija tygodniowy termin, jaki Komisja Europejska wyznaczyła polskiemu rządowi na wstrzymanie prac nad budową kontrowersyjnej obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. Jednak Sławomir Mazurek, rzecznik ministra środowiska, powiedział nam, że pismo z KE przyszło w czwartek. - Więc mamy do czwartku czas na odpowiedź - twierdzi. Źródła w resorcie mówią, że odpowiedź może być wysłana nawet w piątek.
Jeśli rząd nie zatrzyma budowy, to Komisja już we wtorek będzie mogła skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości i poprosić go o wydanie nakazu wstrzymania budowy.

PiS organizuje referendum na Podlasiu

Wczoraj zarząd wojewódzki PiS zwrócił się do komisarza zastępującego rozwiązany podlaski sejmik o zorganizowanie referendum. Podlasianie mieliby odpowiedzieć na jedno pytanie - czy są za budową obwodnicy Augustowa według zatwierdzonego przez wojewodę podlaskiego przebiegu, czyli przez Dolinę Rospudy.
- Referendum powinno odbyć się razem z wyborami do sejmiku, czyli najpóźniej 20 maja - tłumaczy Mariusz Kamiński, sekretarz zarządu wojewódzkiego PiS. - Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie miało formalnego wpływu na postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości, ale nie można nie doceniać jego wymiaru społecznego. Dzięki temu usłyszą w Brukseli zagłuszany przez ekologów głos mieszkańców pragnących rozwoju regionu.
Komisarz Jarosław Schabieński (PiS) ma do końca marca czas na decyzję. - To bardzo istotna sprawa - odpowiada na pytanie, czy przychyli się do wniosku partyjnych kolegów.
Ci zaś rozpoczęli już zbieranie podpisów. Według przepisów referendum można ogłosić, jeśli co najmniej 5 proc. wyborców wyrazi taką wolę. W Podlaskiem to ok. 45 tys. osób.

Blokada w Augustowie

Mieszkańcy Augustowa domagający się jak najszybszej budowy obwodnicy w poniedziałek na sześć godzin zablokują przebiegającą przez ich miasto drogę krajową nr 8 - główny szlak łączący Polskę z krajami bałtyckimi. Zapowiadają też bardziej radykalne protesty - m.in. całodobową blokadę przejścia granicznego z Litwą w Budzisku.
Źródło:Gazeta Wyborcza-7 marca 2007

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-23 11:20:59)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#101 2007-03-08 23:02:25

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Polskie argumenty za obwodnicą Augustowa
Decyzja o budowie obwodnicy przez Dolinę Rospudy zapadła przed wejściem Polski do UE - argumentuje w Brukseli polski rząd. Wtedy - jak uzasadnia Warszawa - Polska nie była związana unijnymi dyrektywami. Komisja odrzuca ten argument. Odpowiedź polskiego rządu w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy dotarła już do Komisji Europejskiej. Odpowiedź nadejdzie prawdopodobnie za kilka dni.
Komisja dodaje, że ponieważ przygotowania rozpoczęto rzeczywiście przed wejściem do Unii Europejskiej, to Polska i tak jest zwolniona z niektórych restrykcyjnych procedur np. obowiązku przeprowadzenia społecznych konsultacji przed rozpoczęciem budowy.
www

Opinia Państwowej Rady Ochrony Przyrody w sprawach związanych z obwodnicą Augustowa 6 marca 2007
Załączamy dokumenty wydane przez Państwową Radę Ochrony Przyrody, po raz kolejny potwierdzające wyjątkowość ekosystemu Doliny Rospudy oraz negatywnie opiniujące decyzję Głównego Konserwatora Ochrony Przyrody, zezwalającą na wypłaszanie ptaków w okresie lęgowym oraz niszczenie ich gniazd. Gorąco namawiamy do zapoznania się z nimi i poinformowania opinii publicznej.
Załączamy także wspomnianą decyzję Głównego Konserwatora Ochrony Przyrody, która tylko dzięki dociekliwości dziennikarzy ujrzała światło dzienne (tydzień po jej wydaniu). Jednocześnie informujemy, że organizacje ekologiczne broniące Doliny Rospudy odwołują się od tej decyzji.
załączniki na www

Raport specjalny
Batalia o Dolinę Rospudy
Polska przed unijnym trybunałem?
IAR - dodane 53 minuty temu
Wszystko wskazuje na to, że Polska trafi przed unijny trybunał 21 marca w związku z budową obwodnicy, przebiegającą przez Dolinę Rospudy. Ten termin potwierdzają źródła w Komisji Europejskiej.
Wprawdzie wszystko zależy od wyjaśnień, które polski rząd dziś przesłał do Brukseli, ale już wiadomo, że Komisja nie zmieniła zdania. Podobnie zresztą jak Warszawa. Rząd uważa bowiem, że inwestycja jest zgodna z unijnym prawem, bo decyzja o budowie zapadła jeszcze przed naszym wejściem do Unii. Bruksela tymczasem stanowczo stwierdza, że inwestycja łamie unijne prawo, a Polska, jako kraj członkowski, powinna go przestrzegać.
Komisja wyjaśnia, że inwestycja doprowadzi do zniszczenia cennych przyrodniczo terenów chronionych. Jeśli sprawa przeciwko Polsce trafi do unijnego trybunału, a ten uzna, że prawo zostało złamane, Warszawa musi się liczyć z wysokimi karami finansowymi. Ponadto, sędziowie mogą na wniosek Brukseli nakazać natychmiastowe wstrzymanie prac przy budowie obwodnicy. Za każdy dzień zwłoki Warszawa będzie musiała płacić dodatkowe kary. (sm)
www
więcej w raporcie

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-20 11:46:59)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#102 2007-03-12 11:46:24

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Ciąg dalszy batalii o Dolinę Rospudy.

Augustowianie blokują miasto
Augustowianie wyjdą na ulice i na sześć godzin zablokują miasto. Protest ma zmusić Unię Europejską, by nie wstrzymywała budowy obwodnicy Augustowa. W akcji wezmą też udział mieszkańcy Wasilkowa, Jurowiec i Czarnej Białostockiej, które również walczą o obwodnicę swoich miast. W ten sposób ruch samochodów ciężarowych wstrzymany zostanie na drogach krajowych nr 8 i 19.[...]
więcej nt>>
Edycja:
Obwodnica Augustowa: Lepper na blokadzie drogi
- Wicepremier Andrzej Lepper pojawi się dzisiaj na blokadzie organizowanej przez augustowian - mówi portalowi Gazeta.pl rzecznik Samoobrony, poseł Mariusz Piskorski.[...]
więcej nt>>

Prof. Kudrycka: Augustów odwraca się od Unii
Jakub Medek
2007-03-12
Augustów był wśród podlaskich miast tej wielkości najbardziej prounijny, co potwierdziło zarówno referendum przedakcesyjne, jak i wybory do europarlamentu, teraz to się zmienia - mówi prof. Kudrycka.

Jakub Medek: Wszystko wskazuje na to, że sprawa obwodnicy Augustowa zakończy się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Jak Pani broniłaby stanowiska polskiego rządu przed Trybunałem?
Prof. Barbara Kudrycka, PO, posłanka do Parlamentu Europejskiego: Rzeczywiście przebieg obwodnicy Augustowa może być niezgodny z obowiązującym obecnie prawem, a w szczególności z dyrektywą siedliskową i ptasią. Ale decyzje lokalizacyjne w tej sprawie zapadały grubo przed akcesją, w innym porządku prawnym. Prawo, które obowiązywało wówczas, musi być uznawane również po wejściu Polski do Wspólnoty, zgodnie z zasadą pewności prawa oraz lex retro non agit. Oczywiście z koniecznością uwzględnienia dyrektyw dotyczących Natura 2000, tak aby zrekompensować straty w przyrodzie na tych obszarach.[...]
W niedzielę burmistrz Augustowa Leszek Cieślik, też z PO, mówił, że zastrzeżenia Brukseli do obwodnicy Augustowa i innych inwestycji zlokalizowanych na terenach Natura 2000, to część działań zmierzających do pozbawienia Polski funduszy na budowę dróg.[...]
dla zainteresowanych>>

Dolina Rospudy widziana oczami czytelników>>

Ostatnio edytowany przez tanja (2007-03-20 11:49:46)


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#103 2007-03-14 12:00:46

tanja

Bocian

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2006-09-18

Re: Dolina Rospudy

Wysłano dnia 14-03-2007
WSA wyda wyrok w sprawie Rospudy
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ma dzisiaj ogłosić wyrok w sprawie skargi ekologów na decyzję ministra środowiska dotyczącą przebiegu autostrady przez Dolinę Rospudy. Skargę do WSA złożyło kilkanaście organizacji ekologicznych. Ekolodzy od początku sprzeciwiają się budowie drogi przez Dolinę Rospudy argumentując, że jest ona objęta programem NATURA 2000.
www


Nadzieja jest tęczą rozpiętą nad burzliwym potokiem życia.

Offline

 

#104 2007-03-15 09:36:32

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

Zepchnąć przyrodników z drogi nad Rospudą

Jakub Medek, Augustów2007-03-15, ostatnia aktualizacja 2007-03-14 20:43

Przedstawiciele dyrekcji dróg uniemożliwili terenowe spotkanie niezależnych naukowców z europejskimi dyplomatami.

Z inicjatywą roboczej wizyty w Augustowie wystąpiła ambasada Niemiec. Dyplomaci z Litwy, Łotwy, Estonii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec chcieli wysłuchać drogowców budujących obwodnicę przez torfowiska Doliny Rospudy oraz naukowców reprezentujących organizacje ekologiczne - ci optują za alternatywną trasą oszczędzającą torfowiska. Każda ze stron miała przysłać trzech ekspertów. Potem zaplanowano wizję lokalną w terenie osobno z każdą z grup.

Drogowcy nie respektowali tych ustaleń od początku. Przysłali sześciu ekspertów i przeciągnęli spotkanie tak, że dyplomaci z niezależnymi naukowcami zdążyli zjeść tylko obiad.

W tej sytuacji postanowiono, że na wizję w Dolinie Rospudy obie grupy pojadą razem. Kiedy kolumna samochodów ruszyła prowadzącą wzdłuż Doliny Rospudy drogą, dwa pojazdy - prywatny Bogdana Dyjuka, szefa komitetu protestacyjnego w Augustowie, i oznakowany należący do dyrekcji dróg, zablokowały jadące na końcu samochody przyrodników.

- Dalej nie jedziecie - stwierdził Dyjuk. Na protesty, że to droga publiczna, a jego działanie jest nielegalne, odpowiedział: - To dzwońcie na policję. Z głównej drogi zjechał, ale zablokował wraz z jednym z drogowców leśny dukt prowadzący na same torfowiska. Dyplomaci z ekspertami drogowców, ale bez niezależnych przyrodników, w dolinie spędzili około godziny.

Po godzinie dyplomaci przyjechali na miejsce, w którym zablokowano przyrodników, i wspólnie pojechali do Chodorek, miejsca, w którym alternatywny wariant obwodnicy ma przecinać Rospudę. Nie chcieli komentować incydentu. Ale i tu pojawił się starosta z Suwałk i zaczął przekonywać dyplomatów, jak wiele cennych przyrodniczo terenów zniszczy proponowany przez organizacje pozarządowe wariant.

Wolfgang Faust z ambasady Niemiec, inicjator wyjazdu do Augustowa, ocenił, że obie strony miały taką samą możliwość wypowiedzenia się, ale że incydent z zablokowaniem samochodów zawrze w końcowym raporcie.

Komentarz

Dziwny to kraj, w którym państwowa instytucja nielegalnie blokuje publiczną drogę, by niezależni od niej eksperci nie mogli przedstawić swojej oceny sytuacji nad Rospudą. To metody rodem z Białorusi. Czekam na reakcje dyplomatów i władz RP.
www

Ostatnio edytowany przez onka84 (2007-03-15 09:37:41)


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

#105 2007-03-15 22:35:52

onka84

Bociuś

Zarejestrowany: 2007-01-22

Re: Dolina Rospudy

Białystok
15 marca 2007 - 2:00  

Tajna misja Rospuda

Przyjechali po cichu, unikali dziennikarzy jak ognia. Przedstawiciele kilku europejskich ambasad odwiedzili wczoraj Augustów i Dolinę Rospudy.

Przedstawiciele ambasad najpierw zapoznali się z dokumentami dotyczącymi obwodnicy. Potem pojechali do Doliny Rospudy. Oglądali miejsce, w którym powstać ma estakada.

To nie są politycy, lecz specjaliści w określonych dziedzinach - tłumaczy tajemnicze spotkanie burmistrz Leszek Cieślik. Ponoć na rozgłosie szczególnie nie zależało właśnie dyplomatom akredytowanym w Polsce. Dziennikarze dowiedzieli się o nim po fakcie. Nie można było z nikim porozmawiać.

Argumenty trafiały

- Komisja europejska ds. środowiska zabrnęła w sprawie obwodnicy Augustowa w ślepy zaułek i teraz wszyscy zastanawiają się, jak z tego wybrnąć - mówi burmistrz.

Do Augustowa przyjechali przedstawiciele siedmiu ambasad: niemieckiej, francuskiej, holenderskiej, brytyjskiej, litewskiej, łotewskiej i estońskiej.

- Miałem wrażenie, że trafiają do nich argumenty polskich ekspertów, którzy są za budową obwodnicy w obecnym kształcie - mówi Bogdan Dyjuk ze Społecznego Komitetu Poparcia Budowy. - Duże wrażenie zrobili też leśnicy, którzy obalali mity związane z unikatowością doliny.

- Po raz pierwszy Europa, co przyznał przedstawiciel niemieckiej ambasady, dowiedziała się, że w całej sprawie chodzi nie tylko o przyrodę, ale też o ludzkie życie - dodaje burmistrz.

Przedstawiciele ambasad najpierw zapoznali się z dokumentami dotyczącymi obwodnicy. Potem pojechali do Doliny Rospudy. Oglądali miejsce, w którym powstać ma estakada. Potem spotkali się jeszcze z ekologami między innymi z Krakowa i Białegostoku.

Efekt spotkania?

- Przypuszczam, że wszyscy zrozumieli istotę problemu i w takim duchu napiszą raporty do swoich rządów - mówi ostrożnie burmistrz. Próbowaliśmy to potwierdzić w ambasadach w Warszawie. Nikt nie chciał z nami rozmawiać.

Litwa już nas popiera

Jedno jest pewne. Litwa już parę tygodni temu oficjalnie opowiedziała się za jak najszybszą budową obwodnicy w obecnym wariancie. Poniedziałkowa sześciogodzinna blokada, którą zorganizowali mieszkańcy Augustowa, uzmysłowiła też wszystkim, że żarty się skończyły. Gdyby ruch przez przejście graniczne w Budzisku został zablokowany na dobre, firmy nie tylko z krajów nadbałtyckich, ale też z Europy Zachodniej poniosłyby potężne straty.

Przyjazd ekspertów do Augustowa to efekt spotkania w Brukseli władz miasta i mieszkańców z komisarzem unijnym ds. ochrony środowiska.
www

Ostatnio edytowany przez onka84 (2007-03-15 22:37:20)


Przytul kaktusa - kolce też potrzebują miłości 

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
sokolov.ibetonove-jimky.cz https://sperli.pl/en/